Ja uzywam tylko chodnikow, na ulice nie wyjade bo sie boje, ostatnio bedac w miescie w szczecinie, gdzie sporo ludzi chodnikami idzie, jednego manego ze strazy miejskiej zauwazylem wczesniej wiec zszedlem z roweru, pozniej natrafilem az na trzech ktorych nie zauwazylem i tylko kolo nich przejechalem, nic sie nie odezwali, predkoscia spacerowa jechalem.