Mało prawdopodobne, ale może suport ma gwint inny niż angielski? Włoski?
Sam gwint można obejrzeć i na oko stwierdzić, czy jest z nim coś nie tak. Najlepiej trzy razy upewnić się, że wkręcamy w dobrym kierunku.
Przez forum raczej nikt nic ciekawego nie doradzi w tej kwestii. Moim zdaniem mało prawdopodobne by gwint był źle zrobiony.
Ze sterami nie można się cackać, ale nie można też walić na oślep. Najlepiej jeden trzyma ramę na jakimś drewienku, a drugie przez inne drewienko, skupia się na równomiernym - zdecydowanym wbijaniu. Koniecznie trochę smaru przed operacją.