Peterp079

Dziękuję jak nie wiem za pomoc Bo zostałem z nowymi kołami z których tylnego nie mam jak zamontować w ramie ;D a nie widzi mi się kupować całego bębenka żeby mieć end cap. Teraz już wiem co zamówić.

Witam. Mam pytanio prośbę... Czy mógłby mi ktoś zmierzyć długość adaptera/end capa bębenka micro spline DT Swiss? I ewentualnie info gdzie to cholerstwo dostać? Niestety nie mogę nigdzie znaleźć, swój zgubiłem a na aliexpres żeby zamówić muszę znać jego długość. Piasta to dt350 12x148. Będę bardzo wdzięczny za pomoc...

@Tyfon79 przy mojej długości nogi to nie ma mykmyka ani podsiodłowej które by były za długie. Jak już to jest obawa w drugą stronę, ale tutaj w rozmiarze L, mykmyk 170mm i 395mm długości całkowitej, siedzi nadal ok 10 cm w rurze podsiodłowej, w takim ustawieniu jakie potrzebuję, więc i jeden i drugi jest ok pod tym kątem...

Taak co do opon to mam przerobione duużo różnych opcji w swoim obecnym Trance, i jak dla mnie optimum to 2.3 na tyle i 2.4 przód. co do samego bieżnika, to lubię mieć kloce na przodzie, bo jednak na taki choćby zjazd z Turbacza do Rabki robią robotę, więc zazwyczaj siedzi DHR2. A tył to różnie. Obecnie jestem zachwycony WTB brakeout. ale i dhf 2.3 na tyle też się dobrze toczy. Agressora średnio lubię. Uślizguje się czasem na luźnej lub mokrej nawierzchni na podjazdach. Ale do opon dojdę później. już po zakupie roweru. Na chwilę obecną mi ten rozmiar spędza sen z powiek. Co prawda będę miał możliwość przymierzyć się od obu (L i XL), ale taka przymiarka w sklepie czy tam kółko na parkingu, to tak naprawdę żadna przymiarka...

@c1ach Tak wersja alu. Chodzi mi o jazdę 100% taką jak Twoja. Długie całodzienne wycieczki po górach i pagórkach. Czasem i płaskie też się trafią. Nawet bym nie rzucał tego pytania tutaj, ale trochę jestem przerażony długością górnej rury w rozmiarze XL. Nie wiem jak to się rozłoży patrząc na kąty, ale długość 661/663 wydaje się być jakaś masakryczna...

Cześć Wszystkim, Mamy może na forum użytkowników tegorocznego (2022) Trance? Strasznie mało opinii na temat tego modelu z obecnego roku. Jeśli jest ktoś prośba o podrzucenie odczuć z jazdy. Sam obecnie jeżdżę na Trance 2017 27,5. Przymierzam się do zakupu tegorocznego modelu 29. I patrząc na jego wymiary, to trochę urósł... stąd mój dylemat co do rozmiary. Mój 27,5 to XL. ale nie ukrywam że górna rura mogłaby być w nim trochę krótsza. Czy może pozycja bardziej wyprostowana... Lędźwiowy mnie czasem boli po jeździe. moje wymiary to 190cm i 94cm noga. Jakie Wasze opinie na ten temat?

Jak dla mnie nie warto. Jeżdżę sporo po górach i na metalikach Zee przy naciśnięciu jednym palcem wysadzają z siadła.

To kup Zee jak Kolega Grabek. Do tego tarcze XT 203/180 lub 180/180 i masz mocy hamowania tyle że Ci na pewno wystarczy.

Ano cho....lera je wie co im się stało. Może faktycznie trzeba je czasem mocniej przytrzeć. albo ewentualnie w błocie i piachu przeciągnąć

Dokładnie tak. Też jeździłem z takim kombo całkiem sporo i tarcza jest cała i ma się dobrze. Od zawsze jeżdżę na metalikach (Shimano, EBC) i nigdy mi się nie trafiło słabe hamowanie na zimnych, czy "szklenie" się... Chyba jakieś wyjątkowo słabe klocki trafiłeś...

A ja jeździłem z tymi tarczami i klockami metalicznymi w hamulcach slx i powiem szczerze że nic się z nimi nie stało. Był ten zestaw ze mną w górach kilka razy również i tarcze przeżyły. Takie bardzo miękkie one nie są może. No mnie przynajmniej nic się z nimi nie stało...

A ja to tak się pochwalę... Jeździłem przez chyba 5 lat na M666. Kloce metaliczne EBC Goldy i Shimano. Z radiatorami tylko pierwsze były bo takie były w komplecie Różnicy z czy bez nich nie zauważyłem. Ale stare już są i coś mi z tył zaczyna się ślizgać coraz częściej. Pewnie któryś tłoczek rzyga olejem na klocki i/lub tarczę. A na alledrogo raty 0% no tak sobie wykoncypowałem, że kupiłem Zee teraz. Jak założę i stestuję to napiszę porównanie

Dwie pierwsze z brzegu jakie odesłałem w ostatnim czasie to koszulka z BCM (poza świetnym designem to wykonanie bardzo, ale to bardzo średnie, żeby nie powiedzieć że słabe...) i Rogelli (tutaj to szkoda nawet komentować). To tak na szybko.

Chwyty Odi Rogue Tarcze XT Przewody hamulcowe Mostek Race Face Chester 2 koszulki z Lidla Rękawiczki z Lidla No i... nowy Rower

Koszulki są bardzo w porządku za tą cenę. Miałem ostatnio nieprzyjemność "przerabiać" zakup kilku różnych koszulek za ponad 100zł i za każdym razem mocno rozczarowany materiałem lub jakością wykonania odsyłałem wszystko. Te Lidlowe za 30zł zarówno wykonaniem jak i materiałem wypadły po prostu lepiej. Co do okularów to szczerze polecam patrzały Firmy 3M model Solus. Cena ok 5 dyszek z wysyłką a okulary są naprawdę świetne i żadne lidlowe nie mają z nimi porównania.

Tanie i dobre to byś musiał kupić używkę Alivio lub Deore. Jakieś 30-40zł. Tylko nie wiem czy ma to sens... Też bym raczej już poszedł w mechaniki bb5 bez konieczności rezygnowania z klamkomanetek.

Jeśli znasz dokładnie pochodzenie i wiesz jak były używane to XT to je bierz. Jeśli nie jesteś ich pewien to kup nowe 596. Ja jednak jestem zwolennikiem nowych części szczególnie jeśli chodzi o części rowerowe...

Ja bym poszedł w SLX 2012 jak już miałbym wybierać pomiędzy 596 a XT. Przy XT w porównaniu do SLX to przede wszystkim dopłata za napis i lans. SLX w porównaniu do 596 mają większą siłę hamowania jednak.

W tym wypadku dopłacanie za napis XT nie bardzo ma sens. Mowię to w odniesieniu do SLX M666 nie do Deore.

Też stałem się właścicielem M666 puki póki co z tyłu tylko. Pierwsze wrażenia to miękkawa klamka. Ale to uroki serwo. Za to zdecydowanie lepsza modulacja. Moc jak dla mnie rewelacyjna. Co prawda przesiadka z BR445 więc nie bardzo jest co porównywać. Jedyne do czego się czepiam to spory zbiornik wyrównawczy przy klamce, nawet w porównaniu z BR445. W razie gleby pewnie łatwiej go będzie uszkodzić ze względu na to że bardziej "wystaje". Za to sam wygląd, a w szczególności zacisku - kozak. Plus 10 do lansu jest jak nic. Miałem je kupować dopiero po sezonie ale tak wyszło że musiałem zmienić tył no i po paru wyjazdach zdecydowanie zmieniam również przód już teraz na M666. Szkoda tylko że chwilowo nigdzie ich nie ma. A jak już to w cenie większej niż XT. Hamulec jak najbardziej godny polecenia.

Jak tak to spox. Choć w takim razie też trochę bez sensu że jest bez rękawków żadnych bo po rękach ciągnie i barku jednak. Ja w każdym razie drugi raz już bym tego nie kupił. Jak dla mnie ani na ciepło ani na zimno...

A ja mam maly update apropos koszulce termo tej co była w którymś rzucie bez rękawków. Kupiłem ją z zamiarem użytkowania jako potówki pod koszulkę rowerową latem. No i niestety ale w temp. 24-25 stopni i wyzej sprawuje się beznadziejnie. Nie tyle chodzi o odprowadzanie wilgoci ile o to że jest w niej strasznie gorąco szczególnie na plecach. Takie wrażenie jak by nakładać ciepłą rzecz po prasowaniu na siebie. Mam jeszcze inną koszulkę termo - Expedus i w tej nawet przy blisko 30st. nie ma takiego efektu i odprowadzanie wilgoci również lepsze niż we tej z Lidla. Generalnie rzecz biorąc to jest bardzo średnia w zastosowaniu jakością działania dokładnie oddając cenę za którą się ją kupuje...

Jeśli kupujesz rower w sklepie i jest on gotowy, złożony, w całości to powinien być całkowicie przygotowany do jazdy dla Klienta, czyli wszystkie regulacje, ustawienia, podociągane śruby mocujące, wyregulowane hamulce, przerzutki, itd. Pewnie po kilkuset km i tak każą Ci przyjechać żeby go tam znowu już ostatecznie popoprawiać na resztę sezonu.

Łapiesz kciukiem i palcem wskazującym 2 szprychy obok siebie i je naciskasz do siebie i czuc czy są luzniejsze czy nie. Niech to tylko nie będzie decyzją czy zakupić rower czy nie. Często tak jest w nowym rowerze/kole że trzeba szprychy podociągać albo na początku albo po przejechaniu pierwszych 50 czy tam 100km.

Jeśli chodzi o obręcze to do dzisiaj są białe, koloru nie zmieniły, odprysków nie widać. Jeździ teraz na nim dosyć ciężki Kolega bo ponad 90kg i nawet że się nie centrują ani nic takiego. Widocznie moja wyżej wymieniona sytuacje ze scentrowaniem była wynikiem nienaciągniętych szprych od nowości. Z bólem pleców się nie uporałem i dlatego rower sprzedałem właśnie rzeczonemu Koledze z Którym zawsze jeździmy razem i u Którego ten problem nie występuje wcale. Wyżej masz opisane wszystko co próbowałem ale niestety koniec końców musiałem zmienić rower. Teraz jest ok