Niestety i ja w końcu padłam ofiarą perfidnego oszusta!...
Cudowny opis aukcji W KTÓREJ POKUSIŁO MNIE WZIĄĆ UDZIAŁ:
"Witam,
Na sprzedaż mam amortyzator Rock Shox SID XX World Cup Carbon. Jest to najwyższa wersja SIDa, posiadająca hydrauliczną manetkę blokady z regulacją blokady(można ustawić tak aby po naciśnięciu amortyzator tylko trochę się utwardzał) i karbonową koroną i rura sterową wykonana w technologii BlackBox.
Amortyzator został zdjęty z nowego roweru powystawowego, nie był używany - jest w idealnym stanie.
Dane techniczne:
-Skok 100mm. Można ustawić też 120mm.
-Rura sterowa stożkowa 1,1/8-1,5", długość 210mm.
-Oś QR15mm.
-System DualAir, 2 komory powietrzne.
-manetka Rock Shox Xloc pozwalająca zablokować lub utwardzić amortyzator jednym przyciskiem na kierownicy
-Waga: 1379g amortyzator z rurą sterową 210mm i ekspanderem, 73g oś QR15"
A teraz zamieszczam zdjęcia (niektóre, bo na szczegółach nie będę się skupiała), jak wygląda to nowe "cudo":
http://img32.imageshack.us/edit_preview.php?l=img32/4006/2kx.JPG&action=rotate
http://img32.imageshack.us/edit_preview.php?l=img32/4006/2kx.JPG&action=rotate
A teraz co koleś próbuje mi wmówić:
Cytat z e=maila: "Jak to rower powystawowy - głównie stał, może ktoś gdzies się na nim przejechał, ale znaczną część swojego życia spędził w magazynie lub na wystawie. Drobne zarysowania są w tym wypadku normalne i nie mówie tutaj o jakiś głębokich, rzucających się w oczy zarysowaniach tylko śladach np od
opierania/przewożenia roweru. Ślady na koronie jak je Pani określiła "wżery" to jedynie ubytki lakieru(powłoka lakiernicza ma swoją grubość). Wiem co mówię, bo znam się na rzeczy i proszę mi nie wciskać że jest inaczej."
Swoją drogą - te wżery nazwałam KRATERAMI (Błędnie???).
Kolejny cytat: "To Pani podaje powód na podstawie którego żąda Pani zwrotu. Dla mnie amortyzator jest zgodny z opisem i zdjęciami i nie mam zamiaru zwracać pieniędzy przez kilka drobnych rys."
Cytat: "Ślady są na tyle niewielkie że nie mają najmniejszego wpływu na bezpieczeństwo.
""Amortyzator nie jest nowy jak Pan opisał go w aukcji i dziwi mnie Pana postawa,że ja coś panu wciskam..."
W aukcji była zaznaczona opcja "używany" a nie nowy jak Pani pisze właśnie ze względu że nie jest nowy tylko powystawowy."
Cytat: "Amortyzator był rozebrany, ale tylko po to by sprawdzić czy w środku jest odpowiednia ilośc oleju i nic więcej."
Ten ostatni cytat to odpowiedź na mój zarzut, że amor był rozbierany! Bardzo nieumiejętnie, bo na śrubach są takie wżery, że trudno tego nie zauważyć opisując aukcję.
No i nie wiem, ale chyba na próżno szukać oleju w komorze powietrznej - czy się mylę?!!!!
Szkoda mi słów! Koleś upiera się, że to bezpieczny, nowy amor - ciekawe czy sam by na nim jeździł... Pewnie jeździł i dlatego jest taki pewny, że wytrzyma... Tylko jak się to ma do tego,że MIAŁ BYĆ NOWY!!!! WTF!!!!
Ja tam nie zaryzykuję.
Podaję jeszcze link do aukcji, gdyby ktoś chciał pooglądać i poczytać, jak wygląda Idealny amortyzator z nowego roweru!:
http://allegro.pl/rock-shox-sid-xx-world-cup-carbon-1379g-xtr-i3664488904.html
Parę innych fotek:
http://img28.imageshack.us/edit_preview.php?l=img28/5547/alhd.jpg&action=rotate
http://img547.imageshack.us/edit_preview.php?l=img547/8752/85s0.jpg&action=rotate
Tu moje "ulubione" świadczące, że amortyzator "nie był używany":
http://img6.imageshack.us/edit_preview.php?l=img6/2140/w3ca.jpg&action=rotate
Tak więc drodzy, przyszli (OBY JEDNAK WAS COŚ POWSTRZYMAŁO - jeśli nie ja, to choć jakaś siła wyższa... kosmici niech to będą nawet) Klienci Wujenki99.
Aukcja źle opisane totalnie (czy inne są robione lepiej, trudno po tym wszystkim uwierzyć,że ludzie się zmieniają) więc liczcie się z tym,że towar będzie w dużo gorszym stanie jak na zdjęciach.
Jakiekolwiek zadacie pytanie - odpowiedź będzie, że to super-extra towar. A to, na co zwróciłeś uwagę na zdjęciach to Twoje widzi-misie albo złudzenia optyczne....
Dużo by pisać, ale koleś ma nie pokolei w głowie. Dziwi mnie postawa wmawiania mi,że się mylę, przy tak ewidentnych niezgodnościach towaru z opisem... Chociaż w sumie w dzisiejszych czasach ...jednak mnie to nie dziwi!
Do końca, niezmiennie koleś mówi, że
tego CO JEST --- NIE MA! .....
!!!Rozwagi!!!
.