-
Liczba zawartości
981 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez pilon
-
Bardzo bardzo baaardzooo mię się te zmiany podobają
-
Postaram się zaraz po naszej "Pasterce" zestawić kilka tras
-
Zależy Ci na wyjeździe z Wro już na rowerze i w sumie 40-60 km, czy może też z dojazdem autem w tym dystansie i ruszenie potem na szlak?
-
Zapraszam i zachęcam do dodawania krótkich wpisów dotyczących sprawdzonych i przyjaznych dla rowerzystów (bezpieczne przechowanie roweru) ośrodków, kwater, willi i schronisk w górach. Proponowana forma wpisów: [XXXX] Nazwa, adres obiektu i krótki opis [LINK] gdzie XXXX to nazwa miejscowości, np.: [Karpacz] Ośrodek "Niegrzeczna Mamuśka" w Karpaczu, ul. Mamusiek 5, willa z pokojami 2,3,4 osobowymi wraz z łazienkami i aneksem kuchennym, średnia cena 50 PLN/os/dobę [LINK] Wasze wpisy będę sukcesywnie podpinał do pierwszego posta, porządkując je alfabetycznie wedle nazw miejscowości. - - - - [Kowary] "Rancho pod Śnieżką", Kowary ul. Karpacka 1A (mało widoczny skręt za przejazdem kolejowym), willa z pokojami dwuosobowymi, w każdym pokoju łazienka i TV. Dodatkowo salon wypoczynkowy z telewizorem HD i podst. pakietem Cyfry+ i aneks kuchenny do pełnej dyspozycji. Rowerzyści mile widziani. Możliwość dostawki. Cena około 35 PLN/os/dobę. Spokojne miejsca parkingowe. Willę prowadzi Pan Boguś - swój człowiek i tyle. [LINK] [Świeradów Zdrój] "Harbulówka", Św.-Zdr. ul. Willowa 5, ogromna willa z pokojami 2,3 osobowymi oraz z apartamentem dwunastoosobowym z prywatnym aneksem kuchennym. Pokoje z łazienkami i TV. Dostęp do tarasu z meblami wypoczynkowymi. Ogólnodostępny drugi aneks kuchenny. Idealna baza do wypadów na Singltrek pod Smrkem (200 metrów od trasy wyjazdowej na Nove Mesto pod Smrkem). Ceny około 50 PLN/os/dobę. 4 minuty piechotą od centrum Świeradowa. Bezpieczna przechowalnia rowerów i bagażu. Pensjonat prowadzi Pani Krystyna - ideał kumpelki, mamy i teściowej - kochana kobieta. [LINK]
-
Zapraszam i zachęcam do dodawania krótkich wpisów dotyczących sprawdzonych (takich, które przejechaliście) tras rowerowych w górach. Koniecznie dołączajmy link do serwisu hostującego ślad GPS z tejże trasy lub link do mapki. Proponowana forma wpisów: [XXXX] krótki opis i pora roku przebycia trasy, czas na nią poświęcony i [LINK] gdzie XXXX to nazwa krainy, regionu, masywu górskiego lub miejscowości czy gminy, np.: [Masyw Śnieżnika] wycieczka o średniej trudności, start i meta w Kletnie, 6 godzin przebyte jesienią [LINK] Wasze wpisy będę sukcesywnie podpinał do pierwszego posta, porządkując je wedle krain geograficznych.
-
Zapraszam wszystkich użytkowników z Dolnego jak i Górnego Śląska do połączenia sił w budowaniu wspólnej rowerowej historii! Łączą nas góry, połączmy więc i nasze siły! Pozdrawiam, Pilon
-
Cóż powiedzieć... Po prostu witam wszystkich, którym na rowerze blisko w góry
-
Z albumu: W akcji...
Wynik przeglądania fot z tego roku -
Ok ok, żeby nie było niejasności, nie jestem prawnikiem, mogłem użyć złego sformułowania, acz faktycznie na ile pamiętam to i instruktor, i egzaminator używali tych dokładnie słów. Nie wiem jak to dokładnie opisać, może faktycznie "bezwzględne pierwszeństwo" nie jest najszczęśliwsze, chodziło mi raczej o to, że jeśli dochodzi do wypadku z udziałem pieszego, to jest on szczególnie traktowany, jeśli tylko dosłownie z własnej głupoty nie wlazł pod zakaz ruchu pieszego czy też skoczył z wiaduktu na autostradę. Był nawet spory program w TV w zeszłe wakacje, gdzie wypowiadała się drogówka, prawnicy, jacyś sędziowie, i ktoś użył sformułowania, że pieszemu trzeba ustąpić pierwszeństwa nawet jeśli znajdzie się na środku jezdni, w miejscu nie wyznaczonym do jej przekroczenia, niezależnie od przyczyn. Chodzi niejako o szczególnie traktowanie i uwagę, ze względu na odpowiedzialność za życie i zdrowie tego pieszego. W skrócie nawet jak ktoś biegnie na ruchliwej drodze, środkiem pasa pod prąd, to nie oznacza że można go sobie do woli rozjeżdżać. Taki był wydźwięk tego reportażu.
-
Przepisy powiązane z takim jak wyżej oznakowaniem nie, ale sąd, wiedząc, że pieszego w wyniku zaniedbań lub błędów w oznakowaniu, lub nawet dobrze oznaczonych a niedostatecznie zabezpieczonych odcinków, dopuszczono do ruchu pojazdów stwarzającego pieszemu zagrożenie, uzna winę wykonawcy z tytułu zaniedbania i/lub prowadzącego pojazd ze względu na niezachowanie szczególnej ostrożności... Pieszy w 99% przypadków będzie miał zawsze bezwzględne pierwszeństwo, pomijając miejsca jednoznacznie niedozwolone lub objęte zakazem ruchu pieszego.
-
Owszem, absurdy, ale jak znam życie to w razie postępowania itp, wagę przejmie przywilej pieszego. Zwykle przy jakichś zmianach, remontach itp, jak są niejasności, to jednak oznakowania dla ruchu pieszego są traktowane szczególnie wyjątkowo...
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Z albumu: Tam bylem...
No i kto dalej zajechał ostatnio, hmmmm? -
-
szczerze - to zarąbista sprawa i jak będę już tatą, to też tak będę naginał dla mnie zero obciachu, wręcz szacun, bo sportowy i dbający fader