Skocz do zawartości

PrzemkoVonLezajsk

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    336
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez PrzemkoVonLezajsk

  1. kiedy dodasz go to garażu, ciekawy jestem specyfikacji
  2. Wczoraj założyłem nowe tarcze 180mm ... masywne, cięższe od poprzednich ale może teraz klocki nie będą znikać w tak zastraszającym tempie No i muszę powiedzieć że teraz koła czołga wyglądają naprawdę masywnie
  3. Prawie dokładnie rok temu napisałem podobny wątek o Unibkeu na 2012 Sprzedawca w sklepie (Rojax) miał całą specyfikację Niestety nie mam Rojaxa w pobliżu ale może ktoś zaciągnie u nich języka czy coś się zmieniło w stosunku do modelu 2012
  4. Jako, że mój ostatni post o złej średnicy rurki wywołał dość duże aczkolwiek całkowicie niezamierzone zamieszanie, które dotarło nawet do głównego tematu o ramie Peak29. Czuję się zobowiązany do dokładniejszego zbadania tej sprawy a i przy okazji wypróbowania patentu z puszką po piwie Na początek musiałem zdobyć w/w puszki To akurat nie było trudne... a nawet powiem że było dość przyjemne Pierwotnie miałem wspomóc lokalny Browar.... ale przestali robić mocne piwo a jasnego nie lubię Tak więc mając już materiał, rozciąłem puszki i przygotowałem mały arkusik aluminium aby wsadzić w ramę. Jednak przed przystąpieniem do tej operacji, a już po wyjęciu sztycy sprawdziłem na ile górna część komina została przez mój zacisk wygięta. Zrobiłem to aby ustrzec się uszkodzenia które wyeliminowało moją poprzednią ramę Źle to nie wygląda. Dolny koniec wycięcia ma 4,65mm natomiast górna krawędź wycięcia 4,25mm Małe odkształcenie jest. Źle nie jest ale mogło by tego nie być. Każda trwałą zmiana w rozmiarze szczeliny oznacza przekroczenie granicy sprężystości materiału i co za tym idzie jego trwałe odkształcenie. Następnie chciałem zobaczyć jaka duża jest szczelina po wsadzeniu sztycy i pochyleniu jej tak aby opierała się całkowicie o jedną stronę komina Jak widać szczelina jest. Ale co ciekawe jest ona tylko po bokach z lewej lub prawej strony (w zależności w którą stronę pochylimy sztycę). Natomiast od przodu i z tyłu szczelina na jest minimalna (pomijalna), znaczy się nie mam możliwości znacznego pochylania sztycy do przodu i do tyłu, ruch jest ale jest on minimalny. Wniosek....... Odkształcenie rurki komina najprawdopodobniej jest skutkiem procesu technologicznego wykrawania wycięcia komina a nie złej średnicy wew. rurki. Pomiar dokonany wzdłuż osi ramy to potwierdza. Średnica wew. rurki mierzona prawie w osi ramy (idealnie w osi się nie da ze względu na wycięcie w kominie) wyszła 31,75 nie jest to ideał 31,6 ale do wymiary w poprzek komina = 32,1 trochę brakuje. Uzbrojony w tą informację osadziłem sztycę z dodatkowym wypełnieniem puszko-piwnym . Sztyca wchodziła ciasno, a więc jest ok Następnie po wyciągnięciu sztycy, oto co zobaczyłem Zdarcie anody z sztycy jest całkowicie normalne i świadczy o dość ciasnym pasowaniu. ALE zdarcie anody jest widoczne tylko z przodu i z tyłu sztycy a nie po bokach. Co potwierdza pomiary i owalność otworu Czy zgniecenie komina powstaje w wyniku procesu wykrawania szczeliny w kominie czy podczas spawania ramy nie wiem. Pozostało zamontować ponownie sztycę z opaską aluminiową, ale już mniejszą tak aby wchodziła z mniejszym a jednak obecnym oporem. Akurat wycięcie trafiło na część "Po alkoholu......" Teraz tylko czekam na nowe tarcze... adapter 180 PM/PM już przyszedł Oridżinal Shimano
  5. Fajne kolorki... a trenażer też kupowałeś pod kolor roweru ??? ;-)
  6. Masz ci los... wczoraj opróżniłem 2 puszki złocistego napoju i w swojej bezmyślności i braku myślenia o przyszłości ,puszki zgniotłem i wyrzuciłem, czyniąc wielką szkodę środowisku naturalnemu i narażając się na ataki Eko-działaczy gdyż kosz był ogólny a nie przeznaczony dla amelium Ale dzięki za informację teraz przed małżonką mam pretekst aby kupić cały sześciopak... no bo przecież za pierwszym razem nie wyjdzie a i muszę mieć zapas amelium na przyszłość
  7. Powiem tak... na wadze mi nie zależy Zrobiłem sobie postanowienie... ani zł nie wydam na odchudzenie roweka póki sam nie schudnę do 72kg (zostało mi jeszcze 8 do zrzucenia) Wyjątkiem są opony+dętki które i tak muszę kupić z racji tego że Gripstery pójdą jako treningowo wycieczkowe aż do ich wykończenia ( co się stanie za ok 2000km ) Co do tej sztycy.... no nie wiem.... kolejny wydatek.. po za tym to 400 a jakoś pewniej czuję się z 450 Po zakupie trenażera i tarcz jestem bez kasy... ale kolejne jazdy to tak naprawdę na wiosną. Zimą to raczej mało intensywne treningi/przejażdżki więc nie spodziewam się problemów No i na wiosnę wielkie porównanie 26" vs 29" - którego wyników sam jestem ciekaw
  8. Zapomniałem jeszcze napisać o jednej rzeczy w sumie od tej od której się zaczęło całe co zamieszanie Czyli sztyca i komin w ramie. Uchchany do granic możliwości tym że mam nową ramę zapominałem o tej sprawie. Oczywiście przy składaniu przypomniała się ona w dość specyficzny sposób. Gdy zakładałem siodło razem ze sztycą (tymczasowo aby po prostu postawić rower do góry nogami i założyć spokojnie koła), sztyca dość luźno wchodziła w ramę. Byłem ciekaw co jest przyczyną więc sięgnąłem po suwmiarkę aby zrobić pomiary. Oto one Najpierw zdjęcie komina z przed założenia sztycy, to białe mazidło to smar montażowy Shimao Jak widać szczelina w kominie prosta, nic nie wgniecione i krzywe czyli to co można się spodziewać po nowiutkiej ramie Teraz pomiar średnicy wewnętrznej dla tych co nie widzą średnica wewnętrzna 32,1mm trochę dużo ale wyjaśniło się czemu sztyca tak luźno wchodziła I jeszcze jedno zdjęcie z przed założenia obejmy A tu już po założeniu obejmy .... .....i dokręceniu na moment 4 (+/- 0,2) Nm Koniec komina wygiął się trochę, ale biorąc pod uwagę pokazany wyżej pomiar jest to zrozumiałe Pomyślałem, że coś pewnie nie tak z nowiutką sztycą Ale nie.... jak w pysk strzelił 31,6mm Tak więc wykonałem w takim układzie dwie jazdy po kilkanaście km po lasach i rozmontowałem układ aby sprawdzić w jakim stanie jest sztyca Sztyca jest ok Lekko starta anoda w miejscu zacisku obejmy (piach z koła robi swoje) a taśma izolacyjna jest tylko aby wiedział na jaką wysokość mam ustawione siodło Tu przystawiłem jedno rami kątownika aluminiowego. Jak widać wgniecenia nie ma Szczelina jest tylko dlatego że nie mogłem ustawić kątownika idealnie w osi sztycy jednocześnie trzymając aparat tu to samo tylko z innej perspektywy... tym razem szczelina idzie w drugim kierunku Najważniejsze że w miejscu zacisku wgniecenia ni ma. Nie wiem jak to jest u innych użytkowników. Czy koniec komina jest też taki luźny i tak wgięty do środka przy zaciśnięciu dopuszczalnym momentem. Co dalej..... a nic... będę jeździł. Biorąc pod uwagę koszt/osprzęt/wygląd rower jest dla mnie super Czekam teraz na nowe tarcze hamulcowe 180 przód i 160 tył te co mam (160 tu i tu) mają zbyt duży apetyt na klocki i tyle modernizacji aż do Kwietnia 2013 No i na wiosnę Wielkie porównanie 26" vs 29" oczami amatora Peak29 Vs Hexagon V3 z SLX i XT na pokładzie (z oryginalnego V3 tak naprawdę została tylko rama ) Vs Level A8 Dzięki uprzejmości kolegów będę miał okazję poczuć różnicę i zdecydować co dalej Ale nie sądzę aby coś mnie zniechęciło do Czołga
  9. No cóż... dawno już tu nie pisałem Jak kto ciekaw co się działo to już wyjaśniam Velo wymieniło mi ramę na nową taką samą nie wiem co ich przekonało, możliwe że to pęknięcie... a może nie. Tak czy inaczej opłacało się pisać spokojnie i rzeczowo. Nowa rama ma jedną wadę, o czym Velo informowało mnie przed wymianą, jest to malutkie wgniecenie na dolnej rurze, powstałe jeszcze przed malowaniem. Ale naprawdę trzeba się naszukać aby to znaleźć. Tak czy siak mój czołg powrócił I dodatkowo otrzymał nowy mostek 90mm (Kellys Race). Dzięki temu rower stał się bardziej "żywy". Mimo to rama jest o ciut za długa jak dla mnie Geometria wersji na 2013 rok bardziej mi odpowiada. No ale jak się nie ma co się lubi (albo kogoś nie stać.... Renegade 29") to się lubi co się ma. Została mi jeszcze sprawa przedniego hamulca. Ale mam nadzieję że i to da się jakoś tanio załatwić Tak czy siak dziekuję Velo za nową ramę Dziś byłem w lesie i zrobiłem parę fotek, wszystkie są w albumie (link poniżej)... na nazie nie forumowym,, bo to jeszcze nie koniec zdjęc, jutro część druga sesji. Po zrobieniu wszystkich wybiorę kilka najlepszych w wrzucę w Galerię https://picasaweb.go...feat=directlink Nie wiem czy obciąć tą wystającą cześć rury sterowej... więc na razie zostaje Co dalej... no cóż.. Projekt zakończony.... przynajmniej ten etap W dalszej części - zakup nowych opon i dętek, ... coś lżejszego i bardziej terenowego (a Gripstery będą do treningów i wycieczek) - zmiana przedniej tarczy na 180mm - lżejsza kiera.... może carbon... ale to jak już sam schudnę do 72kg Tyle.... mimo moich przygód z ramą, polecam ja... szczególnie model 2013.. gdzie geometria przeszła małą zmianę tylko nadal nie rozumiem po kiego ta taperowana głowka.
  10. No właśnie utkną w pozycji całkowicie wciśniętej. Drugi chodzi bez problemu Właśnie rozkręciłem zacisk doszczętnie i odkręciłem przewód. Zacisk już się kąpie w nafcie, nie sądzę aby coś to dało. Próbowałem jeszcze jednej metody. Kupiłem śrubę rozporową, wsadziłem końcówkę w ten otwór w tłoczku, rozkręciłem/rozparłem śrubę, teochę trzymała.... ale tłoczek nie dało wyciągnąć, prędzej śruba puściła P.S czy wasze przewody od hydraulików też są tak cholernie sztywne ? , toż to prawie jak miedziany kabel elektryczny mam SM-BH59
  11. He he Dzięki za wizualizację. Teraz jeszcze bardziej jestem utwierdzony w przekonaniu że pomarańcza to nie dla mnie. No ale wracając do tematu, dziś zakończyłem kolejny etap w moim projekcie Wreszcie zmieniłem przednią piastę i wszystkie nyple na czerwoną anodę. wygląda wręcz bosko No i jeszcze założyłem kolejny zacisk to już 4 w tym rowerze mam nadzieję że to, razem z nową sztycą raz na zawsze rozwiąże problemy z piskami i chowaniem podsiodłówki Jestem już coraz bliżej mojego ideału czyli Mbike Renegade 29er na którego mnie niestety nie stać lub Mbike Renegade 0.6 z 2011 - na którego wtedy nie było mnie stać.... a 2012 zmienili niestety malowanie Do końca projektu pozostało 1) Mostek Kellys Race White 90mm 2) 2 czerwone śruby na bidon P.S Jak kogoś zastanawia przedni hamulec na podłodze, to....... padł mi jeden z tłoczków w zacisku zapiekł się na amen ani nocka z WD40 ani sprężone powietrze nie są w stanie go wydrzeć muszę zakupić nowy zacisk.
  12. To jeden z tych sklepów do którego dzwoniłem..... mają na "wystawie" necie ale tak naprawdę "fizycznie" nie ma. I tak z pozostałymi 4 sklepami Czekam jeszcze na odpowiedź z dwóch sklepów. Może coś się uda.
  13. Daj foto jak złożysz... ja na razie czekam na odp z Velo czy nie dali by jednak biało czarnej ramy, A co do mojego roweru...... Nie mogę dorwać mostka Kellys Race White 90mm, ostatnia rzecz do skończenia projektu Peak, obdzwoniłem dziś 4 sklepy które "niby" miały go w ofercie... wszędzie brak o obecny mostek 110mm jest za długi poza tym mam wszystko, no oprócz dwóch czerwonych śrubek do bidona, ale to kwestia odwiedzenia rowerowego jak będę następnym razem w Rzeszowie
  14. Mnie to bardziej wygląda na niezgodność spawalniczą niż kosmetykę
  15. Może masz rację ...... Ale przy okazji zakładania hamulców zauważyłem coś jeszcze Widocznie małe rączki spawaczy na dalekim wschodzie nie popisały się przy spawaniu mocowania tylnego hamulca popatrzcie I powiedzcie czy coś takiego może być powodem do dalszego reklamowania ramy ??
  16. Tą fotkę widziałem Ale chodzi mi o cały złożony rower na Pomarańczowej ramie. Co do nawiercenia. talerz perkusji działa w trochę innych obciążeniach. Blacha jest dość cienka i pracuje w bardzo dynamicznym zakresie obciążeń o dość dużej amplitudzie. W "kominie" ramy obciążenia są mniejsze częściowo pochłaniane przez dość długą sztycę i nie aż tak dynamiczne. Minusem jest większa sztywność stopu 6061 od blachy talerzy (apropo talerze są robione ze stali ??? ten złoty kolor mi nie pasuje, bardziej mi to wygląda na mosiądz) Jeżeli sztyca BBB będzie siedziała dość ciasno a nowy zamówiony zacisk będzie lepiej rozkładał obciążenia możliwe że to powstrzyma powiększanie pęknięcia. Z samego inżynierskiego skrzywienia zawodowego powodującego chorą ciekawość chciałbym tą ramę zachować
  17. A ma ktoś z was Peaka złożonego na Pomarańczowo Czarnej ramie ???? Jak dotąd nie widziałem takiego Jedynie tu http://www.team29er.pl/imprezy/30-relacje/723-qpierwszy-razq-relacja-z-maratonu-cyklokarpaty-pustkow-osiedle ale ta rama jest jakaś żółta
  18. Rozumiem ten tok rozumowania... rower to rower... na kolorach się nie jeździ. Ale ja mam trochę inne podejście. Wygląd dla mnie się liczy. Rower trzymam w domu i nie ma 10minut abym na niego nie zerkał. Pozatym..... u mnie musi wszystko wizualnie pasować Czemu.... jestem modelarzem i jak spędzi się pół roku budując coś takiego z kilku arkuszy zadrukowanego bloku technicznego i jakaś część nie pasuje.... to człowieka szlag po prostu trafia. Wszystko musi być "dopięte na ostatni guzik" Geometria roweru jest dla mnie ważna... osprzęt też Wygląd ... jak najbardziej..... miło jest popatrzeć na sprzęt który nie odbiega estetycznie od firmowych maszyn ze świadomością że to JA jestem tego autorem. To taka przysłowiowa "wisienka na torcie" mało może znaczy... ale bez niej to już nie to samo Czy podają bym się zbudowania roweru na ramie czarno-pomarańczowej Czemu nie... ale za dużo już pieniędzy poszło w ten projekt Zmiana ramy pociąga za sobą zmianę amora,piast, sterów, hamulców. Ich sprzedaż i ponowny zakup to starty dla mnie, które ostatecznie przewyższą wartość ramy. Tak więc na chwilę obecną nie wiem co zrobię I jeszcze jedno... ciekawość inżynierska skłania mnie do pozostawienia uszkodzonej ramy i sprawdzenia jak się zachowa mój sposób naprawy ..... takie skrzywienie zawodowe
  19. A więc dostałem dziś odpowiedź od Velo daję ją poniżej Jak widać nawet w spornej sprawie jak moja rama, Velo zachowało się tak jak przystaje dla firmy dbającej o klienta. I za to im dziękuje i niech to będzie przykład dla innych firm jak należy zachować się wobec klienta Tak jak już wspomniałem, emocje na bok a wszystko się wyjaśni. Teraz będę miał fajny atut dla pewnej osoby która do ram accenta jest wrogo nastawiona Niestety nie mam dziś czasu na odpowiedź do Velo. Zrobię to po świętach, Szczerze to nie wiem co robić..... traktuje Peak29 jak projekt składanego rower który osprzętem będzie lepszy a cenowo nie gorszy od Lapierre 229 http://www.jehlebikes.de/haibike-big-curve-se-2012.html a zmiana kolorystki ramy, psuje cały projekt. Zastanowię się i dam znać Dziękuje wszystkim forumowiczom którzy wspierali mnie w tej sprawie
  20. Problem z moją ramą był taki że próbowałem na różne sposoby zaradzić piskom i chowaniu się sztycy. I przedobrzyłem Naprawdę gdyby nie te problemy to zostawił bym sztycę w spokoju. Po tym jak dorwałem zacisk który kolorystycznie pasował do reszty nie miałem powodów go ruszać. Nie jestem już w stanie udowodnić złego spasowania sztycy i ramy.... obie części są uszkodzone. Jednak pisma z Velo nie mogłem pozostawić bez odpowiedzi. Nie uważam abym w mojej sprawie był w 100% winien uszkodzenia. Dlatego walczę dalej. Ale na spokojnie nikogo oczerniać na WWW nie mam zamiaru. i tak już dużo napisano w tej sprawie Co do antyreklamy dla VELO... to nie w moim stylu Sam pracuje w firmie która musi rozpatrywać reklamacje własnych produktów, właśnie po to jechałem do Czech. Usuwaliśmy reklamacje która nie była całkowicie z naszej winy ale dla dobra relacji z klientem wykonaliśmy tą robotę.... i inną przy okazji. Praca Claim Mangera - czyli Specjalisty od spraw Reklamacji nie jest prosta Z jednej strony interes firmy z drugiej dbanie o klienta. Wiem bo w te klocki czasami muszę się bawić Najważniejsze to trzymać emocje na krótkiej smyczy. Opinie o ramach Accenta (nie Peak29) słyszałem różne, naprawdę skrajne Od zachwalania po szyderę i nienawiść A wracając do ramy Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Po naprawie ramy zobaczymy czy ten sposób działa i będzie można go polecić innym użytkownikom 2 kółek Dodatkowo na wysokości pęknięcia dam dodatkowy zacisk... jakiś prosty czarny na imbus, spiłuję krawędź aby cały przeszedł przez komin i lekko zacisnę aby usztywnić komin na wysokości pęknięcia.
  21. No dobra, Trochę się ogarnąłem po powrocie z Czech i znalazłem w poniedziałek godzinkę aby pojechać do sklepu po ramę i uzasadnienie. Poniżej zamieszczam jego treść ... a dokładnie skan Czy się zgadzam z tym pismem... Nie do końca Dlatego w dniu dzisiejszym przesłałem do Velo moją odpowiedź. Co dalej.... znowu czekanie a tym czasem rower jest składany... muszę jedynie poczekać na nową sztycę i nowy zacisk. Tyle tego dobrego że rower odzyskałem Połamany czy nie, ale jest Pozwoli to dokończyć ten projekt, (jeszcze 3 rzeczy do wymiany aby powstał rower taki jaki chciałem) P.S zrobiłem małego byka w liście... nie "moment ściskający" a siła ściskająca... człowiek myśli o jednym a pisze drugie
  22. PrzemkoVonLezajsk

    [rama] Accent Peak29

    Sterów brak Musisz sam się w nie zaopatrzyć pół-zintegrowane 44mm bodajże
  23. No cóż Sprawa z moją ramą się zakończyła Niestety nie z korzyścią dla mnie Nie będę tu przytaczał uzasadnienia, którego jeszcze nie mam, jestem na delegacji w Czechach i na razie mam tylko info telefoniczne. Co dalej, czy odwoływać się ?? Za bardzo nie mam ochoty Naprawię ramę w własnym zakresie, i tak za dużo już wydałem na jady do sklepu i wysyłki części Czy jestem zwiedziony decyzją accenta - TAK - nadal uważam że to nie moja wina Czy uważam PEAK29 za złą ramę - NIE - poza tym mankamentem ze sztycą rama jest bardzo dobra Czy nadal będę jeździł na 29" - jak naprawię ramę TAK - ale kusi mnie zakup jakiegoś najtańszego 26" (Hexagon) przełożenie napędu z Peak i zobaczenie różnicy. Całkowitego przejśćia na 26" raczej nie planuję, za dużo wpakowałem w PEKA, byłbym do tyłu z kołami, amorem i ramą a są one w sumie trochę warte. Czy zmienię ramę - nie wiem na co..... w tej grupie cenowej raczej konkurencji za dużej nie ma Nie wiem co jeszcze napisać... chyba tylko to że jutro nareszcie wracam do kraju i będę mógł siąść na rower - niestety nie 29"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...