Skocz do zawartości

lesieque

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    648
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez lesieque

  1. lesieque

    [rower] Trek Superfly

    No właśnie nie wiem jak Widzę z modeli, że występują również modele z korbami srama i pomyślałem, że może są to korby pod BB30, bo jednak tendencja jest do zwiększania średnicy ośki stąd przy najwyższym modelu FS z korbą srama spodziewałbym się raczej 30 mm zamiast GXP.
  2. lesieque

    [rower] Trek Superfly

    to ja znowu zmienię temat, ale w ramach szerokiego wątku o FSie... Pytanie: jak wygląda dostępność suportów pod korby srama? Szukam czegoś lekkiego do FSa i właściwie wybór ogranicza się do jednej korby No może dwóch. Jeżeli byłaby opcja zmienić suport na łożyska pod BB30 to dostajemy większe pole do popisu. zakładam, ze jeżeli 9.9 ma wersję z XX1 tzn że taka wersja suportu z oznaczeniem BB95 istnieje. Tylko jak z dostępnością i ceną, bo korba+suport za powiedzmy 2 tysie mi się nie widzi zbytnio dla zbicia 130g. Chyba, że przeoczyłem jakąś korbę: -XTR 985 (problem z dostępnością dedykowanych zębatek 38-24) -FSA MTB light (ich nowy patent czyli compact 386 to IMO porażka i jak wyżej) -Aerozine? (jedną miałem i połamałem zębatkę24T pod nogą, a tydzień później słyszałem o połamanych ramieniu... nie wiem... chyba mnie nie przekonuje. No i 700zł za nówkę to cena używanego XTRa) I właściwie tyle... No chyba, ze samoróbką podkładać pod jedno łożysko tuleję zmniejszającą średnicę z 24mm na 22mm i kombinować z GXP. Ale wtedy dochodzi nam jedna korba czyli XX. Przy BB 30 mamy: -XX -rotor -FRM -FSA w starszych wersjach niż 386 -specialized bez pająka dla XXa I dla wszystkich z w.w myśle, że łatwiej dobrać zębatki niż do xtr-a czy do 386.
  3. Wszystko zależy od tego gdzie i jak chcesz się ścigać no i od tego ile masz kasy. Cannondale jest fajnym rowerkiem, ale żeby osprzęt sobą coś reprezentował to trzeba dołożyć do tej ceny jakieś 3 tysiące. najmarniej. Za 11 tysięcy rower na aluminiowej kierownicy to dla mnie trochę nieporozumienie. Już nie mówiąc o osprzęcie no ale to wiadomo. Piszesz w tytule tematu do 10000 a rzucając XTRem Di2 raczej zaczynamy oscylować w kosztach dochodzących do 17 tysięcy...Po za tym lefty jest dosyć trudny w serwisowaniu. Jeżeli sam się nie nauczysz tego robić to masz dosyć ograniczony wybor co do miejsc gdzie chcą serwisować te amorki. A to kosztuje i zajmuje czas, a jeżeli chcesz się ścigać to tydzień i czy dwa w czasei sezonu bo coś w nim chrupnęło jest raczej nie do przyjęcia. Kolejnym minusem lefciaka jest jego mocowanie koła. Wiadomo, że zmiana opony odbywa się bez zdejmowania koła, ale już podczas transportu na bagażniku to koło musisz zdjąć, no bo carbonowej ramy raczej nie zaciskasz uchwytem. Pytanie czy są odpowiednie mocowania do piasty to raz, a dwa wiem, że te amortyzatory nie lubią częstego odkręcania kola. Więc jeżeli miałby to być rower na długi czas, a przy okazji użytkowany w różnych warunkach gdzie to koło byłoby okręcane stosunkowo często to warto się nad tym zastananowić. Dlatego chyba z tych dwóch najlepiej będzie kupić lapierra. Wiem, że porównywanie cannondale do chińczyka jest kompletnie nie trafione, ale swego czasu gdy chciałem budować 29er to po kalkulacjach wyszło mi, że za mniej więcej 9,8tysiąca mogę złożyć z używanych części (ale na nowej ramie, nowych kołach i nowych częściach napędu) rower w wadze mniej więcej 8,8kg...
  4. lesieque

    [rower] Trek Superfly

    tzn ja rozumiem, że proces technologiczny może być bardzo długi. OK. Chodzi mi o to, że widząc ciągły wzrost zainteresowania dobrymi rowerami aż dziwne, że nie zwiększają wystarczająco produkcji. Wzrost sprzedaży notujemy od kilku lat, więc myślę, że nawet gdyby produkcja trwała powiedzmy wraz z kompletowaniem osprzętu dwa lata to już wtedy mogli spokojnie przewidzieć, że tendencja wzrostowa będzie się stale utrzymywać. Gdyby działo się to jedynie w Polsce to jeszcze byłbym wstanie to zrozumieć, bo ilość rowerów u nas rośnie proporcjonalnie szybciej niż w innych krajach. Ale w sytuacji w ktorej tak jak Tobo pisze również w Norwegii brakuje rowerów no to trochę nie fajnie. Szczególnie, że kupując rower za 12 czy teraz za 13 tysięcy fajnie jest się na nim przejechać. Ja akurat miałem tę możliwość i na przymierzaniu roweru spędziłem jakieś 3h ale kupno maszyny za kupe forsy bez jazdy to jak kupowanie kota w worku.
  5. lesieque

    [rower] Trek Superfly

    swoją drogą jest to bardzo dziwne. Bo w tym przypadku pojęcie kolekcja 2014 czy 2015 itp nie istnieje. Z tego co czytam to miałem wielkie szczęście, bo swojego SF kupiłem w sierpniu od ręki. W prawdzie była to ostatnia sztuka w sieci sklepów i akurat mój rozmiar ale był od razu. Ostatnio jak pojawiłem się w tym sklepie i gadałem z chłopakami to opowiadali, że w zeszłym roku damskie szosy których ogólnie jest bardzo mało rozeszły się na tyle szybko, że kolekcję 2015 mieli w sprzedaży już od maja(!) Jeżeli zakładamy, że model z 2014 roku ma taki sam osprzęt jak rower z 2015 (wiem, że to raczej nie możliwe ale załóżmy) to kwestia do produkowania rowerów na dany sezon opierałaby się tylko na wyklepaniu iluś tam ram. Jeżeli widzą, że rowery schodzą w 90% w pierwszych 4 miesiącach sezonu to ciekawe czemu nie zwiększają produkcji o ileś tam rowerów.
  6. lesieque

    [rower] Trek Superfly

    wg tego co znalazłem na stronie treka 2.3 i mniej... ale opona oponie nie równa. Szukam czegoś dla siebie i podobno spec 1,95 jest odpowiednikiem normalnej 2,1 więc cieżko powiedzieć co będzie pasować na 100%
  7. lesieque

    [rower] Trek Superfly

    Sądze po tym, że ich używam Na twardą nawierzchnię idą aż miło. Na mazowszu zaliczyły kilka startów z którymi wróciłem bardziej niż zadowolony. Ale jak było ciut trudniej lub chciałem wejść zbyt szybko w zakręt na większym ciśnieniu to rower był dla mnie zbyt nieprzewidywalny. Stąd tez zmiana opon na np Racing Ralphy, które mają już jakiś tam boczny bieżnik. Co do kół bontragera to nie wiem, bo w 9.8 są koła OEMowe DT
  8. lesieque

    [rower] Trek Superfly

    zdjęcia z sierpnia wiec do tego czasu wymieniłem tylną przerzutkę usunąłem ten plastik zza kasety , poprzycinałem pancerze i sterówkę. Wymieniłem opone z przodu na Schwalbe i teraz poluje na opone na tył. Oryginalne bontragery są genialnymi oponami, ale nie spełniają moich założeń l-b chociaż wersja UST bez mleka pewnie nie wyszłaby aż tak ciężko. W planach j.w opona na tył i zalanie ich mlekiem, nowa sztyca już czeka na przerobienie, i jeszcze trochę się tego nazbiera ale potrzymam wszystkich w niepewności... Mam 185cm więc rama 19,5 jest idealna jak dla mnie.
  9. lesieque

    [rower] Trek Superfly

    A tym czasem w rownoległej rzeczywistości na forum prezesów wrzucają skany umów o pracę i wymieniają się spostrzeżeniami gdzie można zatrudnić najtańszą siłę roboczą tak aby wszyscy byli zadowoleni. Dobra to już się robi kolejny wątek w ktorym na haslo "trek" trzeba się pochwalić ile się urwało z ceny katalogowej więc wrzucę zdjęcie mojej zielonej krowy przed zimowym letargiem i przez gruntownym tuningiem coby z krowy zbliżyła się bardziej do narwanego źrebaka.
  10. Michauuu nie narzekam na wzmocnione thundery tylko zastanawiam się czy wersja wzmocniona będzie odpowiednia na niewielkie wystające kamienie. Dlatego napisałem ten wątek. Nigdy nie jeździłem na thunderach. Na 26 jeździłem na RoRo a w 29" mam jednego RaRa. Tomek jeździłeś na tych specach? Brzmi ciekawie chociaż troche przeraża mnie to 1,95 na góry... Szczególnie, że ciągle bije się z myslami co do obręczy 25mm wewnętrznych i też nie mogę przesadzić ze zbyt wąską oponą. Szczególnie, że w porównaniu z 19 czy 20mm standardowych obręczy to opona nie będzie już taką żarówką w przekroju
  11. lesieque

    [rower] Trek Superfly

    Sami sobie szkodzimy takimi dyskusjami. Pracując w sklepie musieliśmy trzymać się cen katalogowych. Mogliśmy zejść z ceny ale tylko w rozmowie z klientem. Obowiązywała nas cena katalogowa, ktora była dla nas w pewnym sensie wiążącą umową z dystrybutorem. Sami mieliśmy pilnować, aby inne sklepy w środku sezonu nie wystawialy np na allegro rowerów po -15% bo takie aukcje mieliśmy zgłaszać do dystrybutora. Co innego po sezonie, z ostatnimi sztukami, z rowerami sprzed kilku sezonów czy w rozmowie face to face nawet w sierpniu gdzie niby sezon jeszcze trwał, ale raczej zbliżał się ku końcowi. Więc nie piszcie głupot wypisując ile kto urwał, bo prawie każdy coś urwał z ceny jeżeli ładnie się usmiechnął i zagadał, ale nie piszcie tego na forum, tutaj, bo przez to łamiecie pewne postanowienia umów pomiędzy sklepami a dystrybutorami. Wydaje Wam się, że sobie pomagacie, a w rzeczywistości tylko pogrążacie sklepy. Po za tym to chyba normalne, że w sklepach rowerowych dają rabaty. Wystarczy zobaczyć co się dzieje na podforum 29er. Wątek o porządnym fullu ma 4 odpowiedzi,a wątek o makrokeszu, który swoimi własnościami jezdnymi i geometrią może konkurować ze słabej jakości trekkingiem ma kilka stron i jest oznaczony jako gorący wątek. W takiej sytuacji chyba nikogo nie powinny dziwić rabaty i zniżki na rowery przez duże R
  12. Szukam czegoś ściganckiego na kilka wyścigów. Głównym wyścigiem na który chciałbym odchudzić rower jest wakacyjny uphill. Podjazd jest po płytach i szutrach więc tutaj nie potrzebuję czegoś o agresywnym bieżniku. Jednak sam start połączony jest z małą pętlą której część prowadzi po kamieniach. Dokładniej mówiąc jest to zjazd dość łagodny po czymś co przypomina bruk. Wiecie, górska droga w lesie z powbijanymi kamieniami jeden obok drugiego co ją umacnia a jednocześnie imituje bruk powodując że jadąc szybko na rowerze wszystko się trzęsie. W związku z tym nie wiem jakie opony mogą być odpowiednie. Myślałem o burtach, ale nie wiem czy przy prędkości powiedzmy 40-50km/h ten bruk nie spowoduje że złapie 2 kapcie na raz. Chociaż wersja wzmocniona waży 515g o ile pamiętam więc i tak mniej niż większość opon konkurencji. A może jest coś jeszcze ciekawego? Moje fabryczne opony bontragera są genialne (UST) ale sztuka waży 700 i 600g więc to całkiem sporo...
  13. lesieque

    [9808] KTM Ultra 1964 650b

    to fakt, że kierownic w normalnej wadze nie znajdziesz. Kończą się na 600mm. A co do podjazdów to gratuluje nogi To jeszcze napisz jak kółka się sprawują, bo chyba nie widziałem nikogo na forum na jagu.
  14. lesieque

    [9808] KTM Ultra 1964 650b

    Rower całkiem fajny. Pierwszy od dawna zasługujący na umieszczenie go na manii lekkości. Możesz zdradzić gdzie startujesz? I ile masz zebatek na przód? Bo osobiście wydaje mi się, że wersja 34T jest zbyt mała na płaskie maratony, a na Wymagające XC może być zbyt twarda... No i kierownica 580. Wąsko jak na nieco większy rozmiar koła i jak na XC
  15. skoro już zmieniasz opony to może pomyśl o lekkich kółkach i np przejściu na mleczko. Teraz kiedy wszyscy wyprzedają dobre koła na 26, bo przechodzą na 29 jakieś ZTR można wyrwać za 600-800zł. Niby sporo, ale zysk chyba największy. Fajny rowerek swoja drogą. Przez czarną ramę i widelec zupełnie nie rzucający się w oczy. A to jest fajne
  16. a jezeli można wiedzieć, to dlaczego nie przełajka na ramie accenta? Viper kosztuje nowy 2 tys tak? Jeżeli jestes gotowy go radykalnie odchudzić przez dorzucenie nowych,lżejszych opon i np lekkiego widelca na przód to musisz liczyć około 500-800zł. (jak nie więcej no bo carbonowy wideł kosztuje jednak sporo). Jeżeli udałoby Ci się sprzedać obecny rower za powiedzmy 1,5 tys czy nawet nieco mniej to masz budżet nico ponad 2 tys na złożenie przełaja. Set rama accenta+widelec accenta kosztuje w zestawie chyba 999zł z tego co pamiętam. Do tego uzywany osprzęt 2x9 ultegry czyli seria 6500 i jest git. Sam składałem na ultegrze zimówkę jakiś czas temu i jak się dobrze zakręcisz i będziesz przeglądał allegro to zestaw: manetki+przerzutka tył+przerzutka przód+korba+suport możesz wyrwać za 450zł. Tak tylko się pytam, no bo rama accenta jest super lekka, do tego ultegra mimo, że nieco wiekowa też jest lekka i fajnie działa, więc za 2 tys możesz złożyć rower w wadze~10kg albo poniżej.
  17. a nie wiem która wersja. Widzę ciągle na facebooku, bo mocno się reklamują, ale nie mam zamiaru zmieniać kręgosłupa mojego roweru, więc nie wnikałem w szczegóły oferty.
  18. no nie zupełnie. W przedsprzedaży idą po 2,5 tys. a za lekkiego chinola przy obecnym kursie USD wychodzi koło 2,2 tys.
  19. jeżeli Ci się nie śpieszy to kup chinola... http://www.carbonality.com/29er-mtb-fork.html miałem od nich kupować ramę i kontakt był bezproblemowy.
  20. jeżeli chciałbyś zostawić amortyzator to IMO nie ma szans na zejście 2 kg... musiałbyś wydać przynajmniej 4 tysie żeby to osiągnąć, a to już dość dużo. Co od sztywniaka to poszukaj bo w manii lekkości pojawił się jakiś czas temu sztywny spec. Tam autor podawał od razu link skąd wytrzasnął carbonowego widła. Wymianie na 1 miejscu podlegają koła, wymiana opon i być może przejście na mleczko. Podejrzewam, że tutaj z 800-900g jest do urwania.
  21. lesieque

    [rower] Trek Superfly

    ja mam 185 cm i mam virtualne 19.5" czyli actual 18,5" Jesteś 10cm niższy więc zdecydowanie mniejszy rozmiar. Rowerek dla mnie jest ideał co do wielkości, a jestem z tych o sportowym zacięciu
  22. ukaniex podasz źródło gdzie znaleźc to siodło? w cenie 259zl są te same modele ale na prętach Ti a carbon to wydatek dodatkowych 200zł
  23. lesieque

    [rowery] 29er do wyścigów

    nad tym blatem to się jeszcze zastanów. Ogólnie to pamiętaj, że najbardziej efektywna kadencja jest na poziomie 90obr/min (czyli ta którą mają ściganci) wiadomo, że nie każdemu to odpowiada, ale wysoka kadencja jest zdrowa dla kolan. Mnóstwo wątków o tym jest. Pamiętaj, że 29er idzie inaczej niż mniejszy rower i dla porównania jadąc na jakieś "7" z tyłu i blacie na szosie jechałem za kumplem na małym kółku na również 3cim od końca biegu z tyłu i również na blacie. Ale on ma blat 44T a ja 38T. No chyba, że ciśniesz więcej niż 50km/h to wtedy rzeczywiście młynki na blat ocha są nieuniknione przy takim blacie
  24. jeżeli rower będzie na sezon/dwa to mysle, że nie ma co pakować kasy w koła i amortyzator bo wiadomo, że będzie to do wyrzucenie gdy pociecha wyrośnie. No chyba, że da radę to sprzedaż za sensowną kwotę, ale pewnie będzie ciężko. Jeżeli rower jest na maratony to myślę, e najpierw trzeba zacząć od opon aby łatwiej się jechała i rower był bardziej zrywny. Przerzutka tył też bym wymienił bo jednak TZ-ka to nie przerzutka na której można sie ścigać.
  25. lesieque

    [rower] Trek Superfly

    ja mam 185cm i śmigam na 19,5 I jest idealny. Tylko, że ja lubie pozycję a'la 26" więc wysoko wysunięta sztyca, pochylona pozycja i zero podkładek z odwróconym mostkiem na ujemny kąt to jest to co mi najbardziej odpowiada
×
×
  • Dodaj nową pozycję...