lesieque
Użytkownik-
Liczba zawartości
648 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez lesieque
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 11
-
[renowacja] Peugeot PX18 Mixte
lesieque odpowiedział imperatorus → na temat → Renowacje rowerów i części rowerowych
A powiedz skąd masz takie przepiękne naklejki? Zdjąłeś jakoś poprzednie? Rozumiem, że rower skoro od razu poszedł do lakiernika był w średnim stanie, a ta naklejka na glówce ramy mnie zauroczyła -
z tego co pamiętam to w zeszłym roku nowe 9.8 superfly-ie na 29 były katalogowo za chyba 5 tysięcy(rama OCLV) Tak więc cena za tą ramę powinna być maksymalnie 5 tysiecy. Model może i najwyższy, ale pod małe koło i jeszcze z tą wagą... niby trek, niby piękna ale to nie to samo co 3 lata temu
-
pasować powinien. Musiałbyć jedynie założyć przelotki na dole ramy tak aby linka szła pod dolną rurą. Wtedy wszystko powinno być cacy.
-
ja swego czasu na 32x32 albo nawet 32przód 28 tył chyba wjechałem na Turbacz koło 26. Faktem jest, że 9t byłoby fajną sprawą, ale na kasecie 12 rzędów przynajmniej tak aby stopniowanie do 42 było jakieś sensowne. Na razie taka zebatka tylko w wersji na XD i to przerabiając standardowy, oryginalny zestaw sramowski.
-
Większość radzi zaczynać od opon i kół nie dlatego, że jest tam do zbicia najwięcej wagi, ale dlatego że taką zmianą najbardziej się odczuwa. Jeżeli nie mieszkasz na 10 piętrze w bloku bez windy to nie poczujesz aż tak zejścia z wagi 0.5kg na rurkach. Jeżeli miałby to być karbon to jeszcze miałoby to wymierne korzyści ze względu na komfort, bo jak pewnie wiesz karbon pracuje i tłumi niewielkie drgania. Jeżeli chodzi o alu to jest to tylko zbicie masy. No chyba, że chcesz szerszą kierownicę, mostek o innym kącie czy sztycy z offsetem czy bez no to wtedy nie odzywam się i wymieniaj jak jest Ci nie wygodnie. W innym przypadku poczekaj, nie śpiesz się z wymianą i weź lepsze koła, bo to pozwoli Ci jeździć szybciej, lepiej przyśpieszać, fajniej skręcać. na wymianę wszystkich rurek wraz z siodełkiem potrzebujesz około 400zł. W tej cenie możesz zacząć szukać jakiś koł albo przez zimę dozbierać drugie tyle i rozejrzeć się chociażby za używanymi mavicami a to już będą fajne kółka
-
Najlepiej będzie jak napiszesz ile masz orientacyjnie pieniążków na zmianę ogólnie, jakąś rozpiskę co masz obecnie i możemy kombinować. Bo napisałeś, że jak mamy jakieś pomysły jak odchudzić tanim kosztem to nam to mało mówi.
-
Hmm... Jak wiadomo z racji długości promienia, siły zginające i tnące mają większą wartość dla mniejszych zębatek a mniejsze wartości dla wiekszych zębatek. Jeżeli nie jesteś wstanie zrobić większości kasety na jednym pająku to czy lżejszym rozwiązaniem nie będzie osadzenie każdej zębatki luzem z zastosowaniem plastikowych dystansów pomiędzy poszczególnymi zębatkami. Taki patent jest w mojej szosowej kasecie sunrace-a. W prawie jest tam nit,ale po jednym zdjęciu kasety luzuje się i można go wywalić na smieci. Dodatkowo takie luźne umocowanie może pozwoliłoby na dodatkowe odchudzenie największych dwóch zębatek powiedzmy poprzez nawiercenie ich w kilu miejscach lub poprzez zastosowanie jedynie 5 ramion zamiast 6...
-
tnij! Komin wygląda brzydko, łatwo się na niego nadziać. Myśle, że w przypadku dobrego amora nie ma co się przejmować kupcem. Po pierwsze dlatego, że taki amor posłuży Ci długo i nie będziesz chciał go szybko zmienić, a po drugie jeżeli już coś takiego się wydarzy to większość poszukujących dobrego, w miarę drogiego amora ma niskie główki, szuka czegoś bardziej sportowego i nie przeszkadza im rura długości 18cm. W przypadku rowerów 26"widziałem rury o długości 14cm, a Ty masz duuuużo dłuższy, więc śmialo tnij.
- 13 odpowiedzi
-
- Rura sterowa
- cięcie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Projekt godny uwagi, ale tak jak pisali poprzednicy bardzo ciężko to wychodzi. Cena zachęca owszem, ale waga już nie. W przypadku aluminiowych kaset są to czasami produkty jedynie do pokazania na projekcie lub "race rady only " Kaseta RECONa waży katalogowo 95g. http://www.recon-harry.com.tw/products_detail.php?id=27 Jest wykonana z innego materiału, ale zwróć też uwagę, że ma 5 ramion zamiast 6. Do tego jest wykonana z jednego kawałka aluminium tak aby pająk był jedynie na najwiekszej zebatce. Z tego co napisałeś rozumiem, że nie jesteś wstanie wykonać czegoś podobnego... nawet przy pająku powiedzmy 6 zębatek zrobionych w ten sposób i pozostałych 4 wsadzonych luzem tak aby w razie zajechania można było wymieniać jedynie to co trzeba.
-
Zdecydowanie zacząłeś wymianę od złej strony. Nie wiem czy coś juz zacząłeś w tym kierunku robić od czasu założenia wątku czy nie, ale najpierw weź się za koła. Jeżeli chcesz amora, co jest zrozumiałe, to wybierz może rebę albo epicona. Zapłacisz znacznie mnie, kultura pracy powinna być wystarczająca moim zdaniem, a oszczędzone pieniądze przydadzą się potem. Jednak pierwszą rzeczą są koła. Najważniejsza jest masa rotująca. Lekkie kapcie, lekkie koła i powiedzmy zalanie mlekiem jeżeli się ścigasz. Nie wiem jak wygląda to teraz, ale w zeszłym roku jak przesiadałem się na 29er i sprzedawałem swój rower na części to ciężko było sprzedać koła z racji dużej konkurencji. Dużo ludzi sprzedaje swoje lekkie części z 26tek więc stosunkowo prosto znaleźć coś ciekawego co pozwoli Ci jeździć znacznie szybciej w ciekawych pieniądzach.
-
skoro wszystko w częciach i dopiero składasz rower to tym bardziej masz okazję poważyć i podać realne wagi każdej części
-
masz nieco dziwnie ustawione siodełko jak dla mnie. Tune jest "łódeczką" więc nie zjeżdzasz zbytnio na nosek siodełka? Rower bardzo fajny chociaż wiadomo, że potencjał do urwania jest ale koszty nie zawsze współmierne do korzyści
-
nie no mam ten ładniejszy To w takim razie zwracam honor skoro w specyfikacji miala być z włókna a dostałeś z alu
-
ja w swoim zeszłorocznym 9.8 XT mam aluminiową sztycę bontragera. O carbonie nic nie słyszałem Faktem jest, że rower jest kowadlasty i zejście o kilogram czy więcej nie stanowi problemu i raczej nie trzeba się zastanawiać na czym urwać kilka gram.
-
weź też pod uwagę, że jezeli masz 2x10 XT to jest to już normalny sprzęt. Chodzi mi o to, że jest to osprzęt o stosunkowo niskiej wadze, dobrej wytrzymałości itp. Ludzie piszą o zejściu z wagi około pół kilo na przejściu na 1x10 ale robią takie przejścia z niższych grup. Dla grupy XT ten zysk wagowy będzie na tyle niewielki, że jezeli nie jeździsz w zawodach kasując same pudła na każdych zawodach to te kilka gram chyba Cie nie zbawi, a stracisz znaczący zakres przełożeń. Przykładowo dzisiaj w górach jadąc spokojne tempo korzystałem z 24x36 a na zjazdach dokręcałem przy 38x11 i czasami brakowało. W przypadku jednej zębatki z przodu albo pójdziesz jak pros na podjeździe albo zostaniesz z tyłu i będziesz liczył na pozycję aerodynamiczną na zjeździe. Jak jeździsz XC/płaskie maratony spoko, ale... Czemu w ogóle chcesz zmienić napęd na XTR? Waga? Precyzja działania? Wygląd?
-
W zeszłym roku jechałem na jakiś 1,2... jak sie korzysta z roweru zgodnie z zastosowaniem to czuć różnicę znaczną pomiędzy skrajnie niskim ciśnieniem a nawet 2 atm nie mówiąc o 3 czy 4 których chyba nigdy nie miałem w MTB
-
dowaliłeś z tą wagą Coś lekko wyszło, a części wcale nie są tak skrajne wychudzone. Chociaż nie ma co ukrywać że kapcie 330 gramowe swoje dają. Podziwiam, ze startujesz na zawodach i korzystasz z zestawu FF+mleczko. Co do wyglądu... o gustach sie nie dyskutuje. Trochę dla mnie za dużo białego jeżeli chodzi o rurki, ale to też może kwestia zdjęć. Jakimi Ty średnimi latasz na ogół te zawody, że masz napęd 1x10 który kończy się z tyłu na 32T ?
-
MTB HT to podforum "mania lekkości+ projekty rowerów". Jak sama nazwa wskazuje chodzi tutaj o zbijanie wagi. Jeżeli nie chcesz podać realnej wagi, rozpiska tego co masz jest zrobiona bez starania się to wyrzuć ten temat do kosza albo popraw to co jest. I nie pisz, że na początku powiedziałeś jak ma wyglądać projekt i nie masz zamiaru opowiadać o tym jeszcze raz tylko dostosuj się do regulaminu który obowiązuje każdego użytkownika forum. To znacznie ulatwia czytanie. Dodatkowo nie trafisz wtedy na hejty, bo rower znajdzie się w odpowiednim dziale i wszystko będzie cacy.
-
Zazi dzięki Ci, że napisałeś taki wątek. Faktem jest, że nie każdego stać na dobry i lekki rower, więc nieco przesadziłeś z tą sugerowaną wagą. Tzn jak najbardziej zgadzam się z zaproponowanymi cyferkami, ale niestety rkopec16 ma rację, że zrobi się tu jeszcze puściej niż obecnie. Sam miałem 26" 9,7kg, a teraz mam prawie 11kg 29er i nie mam zamiaru go wrzucać, bo IMO to kloc i nie zasługuje na wrzucanie go do działu mania lekkości. Podumowując jestem za wprowadzeniem pewnego pułapu, aby w manii lekkości były lekkie rowery, a nie rowery które ktoś odchudził wymieniając dętki na ultralighty ale jednocześnie podnieśmy maksymalne wagi względem tego co zaproponowałeś, aby podforum nie umarło śmiercią naturalną.
-
czerwony od Rabki? to akurat fajny podjazd Nie no wiadomo, że to papier, ale są tacy dla których waga jest ważna, a nie wytrzymałość, bo albo się ścigają albo mają fioła i za duzo kasy
-
mając 26" zjeżdżałem z Turbacza na 380g Rocket Ronach Evo...
-
ja u siebie używam cannondale z korkiem syntetycznym. Gruba i fajnie tłumi, a do tego zielona (chyba jasne) a mi na tym bardzo zależało
-
krrris ten haibike to 27,5... Co to wagi to myślę, że różnicy wielkiej nie ma. 9.8 w 19.5" ważył 10,7 bez pedałów jak dgo dostałem w sklepie. Więc Różnica w wadze nie jest jakaś powalająca. Te 300g to może być efekt cięższej kierownicy, sztycy, siodełka, większych tarcz czy cięższych dętek
-
jest bardzo nie fajny... pierwszy raz jak go widziałem w katalogu to myślałem, że przeglądam stary katalog Cube'a
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 11