Fonika

Sprężyna tylko opiera się na popychaczu, nie jest do niego przytwierdzona więc można ją spokojnie wyciągnąć .

Ile ważysz i czy amor jest na miękką czy na sztywną oś?

Uwielbiam jak ktoś pisze post pod postem dokładnie to samo! A po co ma odkręcać do tego popychacz? Do wyciągnięcia sprężyny nie jest to potrzebne, a wyleje mu się cały olej smarujący.

Jeżeli nie jest to u-turn to możesz wyciągnąć samą sprężyne. Olej wyleje się tylko jak obrócisz amora do góry nogami - sprężyna nie jest odseparowana od dolnej lagi więc olej smarujący może przelewać się do sprężyny. Uszczelek w sprężynie żadnych specjalnych nie ma, jedyne co to pod korkiem ale nie musisz jej wymieniać .

Brunoxu w ogóle nie powinno się używać bo powoduje wymywanie smaru z uszczelek, a potem ludzie są zdziwieni że amor wytarty a uszczelki do śmieci. Cięzko powiedzieć czy z amorem coś jest nie tak bo miałam już takich delikwentów co opisywali tak normalną prace amora. Ale może być i tak, że coś jest nie tak z komorą powietrzną - powietrze wędruje między komorą a dolnymi lagami.

Tak, jest to starszy model. Wartość rynkowa to raczej 500-600zł i to jak jest w dobrym stanie (brak wytarć czy innych uszkodzeń).

W 2010 jeszcze się takie reby trafiały, wrzuć zdjęcie to będzie wiadomo czy to ta nowsza reba czy ktoś Ci kit wciska. Mam nadzieję że nie zamierzasz zapłacić za nią 1000zł?

Malować można ale późniejsze wypiekanie w piecu jest dla ślizgów bardzo niebezpieczne - znajomy zrobił tak z kilkoma amorami i skończyło się w każdym rysami na górnych goleniach. Najbezpieczniej pomalować w lakierni samochodowej.

0 to królik. Przed serwisem ustawiasz mniej więcej na środku.

Solo airy różniły się nieco między modelami i rocznikami więc to raczej loteria, lepiej wyciągnąć o-ringi, zanieść do sklepu z uszczelnieniami i dobrać. Co do uszczelek kurzowych to nie zawsze jest to takie oczywiste, ponieważ bywa, że mają inną średnice zewnętrzną, ale akurat z rsami nie ma problemu.

Podejdą każde uszczelki od rock shox'a 32 np. http://allegro.pl/rock-shox-uszczelki-kurzowe-i-olejowe-32mm-reba-i6273577979.html Oleje możesz kupić na allegro albo w lokalnym sklepie, do tłumika olej rock shoxa ma lepkość 16.10 cSt@40°C, do dolnych lag 43.90 cSt@40°C. W tłumiku lepiej żeby lepkość była z grubsza zachowana więc możesz kupić np. Bel Ray Fork Oil 5W http://allegro.pl/bel-ray-fork-oil-5w-1l-gratis-i6158476033.html Motul Fork Oil 5W http://allegro.pl/motul-fork-oil-expert-5w-1l-i6196189732.html Agip fork Oil 5W http://allegro.pl/agip-fork-olej-do-lag-amortyzatorow-5w-1l-slask-i5301571973.html Motorex racing fork oil 2,5W http://allegro.pl/motorex-olej-do-amortyzatorow-2-5w-1l-rowertour-i6185484471.html Bel Ray HVI 5W http://allegro.pl/olej-bel-ray-hvi-5w-racing-amortyzatory-gazowe-i5980913120.html Ostatni klasowo najlepszy, Agip najtańszy, ale tak naprawdę w otwartym tłumiku nie poczujesz różnicy - wiele razy to testowaliśmy i niestety nikt jakoś nie potrafił stwierdzić gdzie jest lepszy olej . Do dolnych lag lepkość nie jest aż tak ważna, więc możesz zastosować niemal każdy olej 10-15W np. Agip http://allegro.pl/agip-fork-oil-15w-1l-olej-do-lag-amortyzatorow-i5213250705.html Bel Ray http://allegro.pl/bel-ray-fork-oil-15w-1l-amortyzatory-i6258913441.html Motorex http://allegro.pl/motorex-fork-oil-10w-1l-amortyzatory-i6274079425.html Na uszczelki smar od (moim zdaniem) najlepszego np. Elube http://sklep.smary.elub.pl/produkt/elube-hybrid-fork-grease-smar-do-amortyzatorow-10ml Slickoleum http://rowerowy.com/sklep/narzedzia-serwis/serwis-amortyzatorow/oleje-smary/prod/slikoleum pm military http://allegro.pl/smar-pm600-rockshox-30g-grase-military-i6304292237.html

Aaa no to niestety, bez serwisu ciężko coś powiedzieć, ale to może być jakaś pierdoła - spróbuj dokręcić wkład wentyla.

Zamienniki olejowe często mają tylko jedną wargę zamiast dwóch, zwróc na to uwagę. Zamienników do kurzowych nie znajdziesz bo uszczelki kurzowe są odlewane z formy - żeby się opłacało to by trzeba było takich tysiąc zrobić, a niestety takie wymiary nie są stosowane nigdzie poza amortyzatorami.

To nie jest spadek ciśnienia tylko po prostu reakcja powietrza na zmiany temperatury. Normalną sprawą jest, że jak temperatura spada to gaz się rozpręża, więc damper/amor trzeba dopompować .

1. Amortyzator bez sprężyn negatywnych od początku skoku byłby drewniany, pomagają więc jakby przełamać ten pierwszy opór. 2. Przy powrocie pochłaniają energię w ostatnich mm dzięki czemu nawet przy stosunkowo niewielkim tłumieniu amor nie "wali" po rękach, dodatkowo powrót jest cichszy. 3. Dzięki niej można lepiej dopasować charakterystykę amortyzatora do danego rowerzysty.

Najczęściej takie pulsacyjne działanie jest spowodowane beznadziejną tarczą lub źle ustawionym zaciskiem (np. za wysoko). Ale ciężko coś powiedzieć jak się tego hamulca nie zobaczy na oczy...

Zapowietrzenie może być przyczyną takiego zachowania, ponieważ powietrze rozpręża się po nagrzaniu i powoduje właśnie takie zachowanie, zapowietrzenie nie zawsze jest widoczne przez miękką klamke. Przelej hamulce, odpowietrz, wcisnij tloczki przy okazji do końca i wszystko powinno wrócić do normy.

Jak tarcza jest tak minimalnie krzywa to prostowaniem niedoświadczoną ręką można jej bardziej zaszkodzić niż pomóc. Moim zdaniem zostaw to tak jak jest (ocieranie w jednym miejscu), tarcze mają to do siebie że jak trochę pohamujesz to sama się podprostuje i przestanie ocierać. Ogółem jestem zdania, że jak ktoś ma manie że rower musi być zawsze idealnie cichy to powinien zrezygnować z hamulców tarczowych, a już na pewno nie powinien jeździć na tarczach 180-200mm.

Na stronie activii masz sprężyny negatywne: http://activia.sgl.pl/czesci/czesci-zamienne/sprezyny/sprezyny/37 Musisz wyciągnąć sprężyne powietrzną, zobaczyć jakie masz sprężyny negatywne (bo z tego co mi sie kojarzy to w axonie są dwie) i wymienić jedną lub obie na miękkie - zależnie od tego ile ważysz.

Pewnie wykręciłeś regulacje tłumienia na 0 przed serwisem. Musisz odkręcić dolną śrube w amortyzatorze i dopiero wtedy wkręcić tłumienie na maxa na + i od nowa skręcić amortyzator. Większośc ludzi nie zdaje sobie sprawy że te tłumiki są tak zbudowane że jak ustawisz tłumienie na 0 to śruba po wkręceniu uderza w regulacje i ją blokuje. Niestety wielką niewiadomą jest czy po tylu próbach nie objechałeś sobie kompletnie gwiazda w tłumiku.

W tą samą

A co to znaczy, że Pike jest bardziej wrażliwy? W sensie że on ma w dolnych lagach jakieś specjalistyczne urządzenia do smarowania i one wymagają oleju za 120zł? Do tlumika to i owszem, dobrze jest lać olej dobrej klasy, ale do smarowania nie ma różnicy, każdy przyzwoity olej będzie miał dobre właściwości smarne, oczywiście mówię tutaj o olejach przeznaczonych do amortyzatorów takich jak Agip, Motul, Motorex, Silkolene fork oil, Bel Ray Fork Oil itp. Jedyne co to smar mógłby być lepszy żeby jednak trochę się na tych uszczelkach utrzymał, bo przy tak małej ilości oleju do smarowania to każdy dodatek się przyda...

Oczywiście przez uszczelki na lagach też może uciekać... szczególnie jak 10 lat nic z nim nie robiłeś.

Warto dać lepszy smar bo będzie się lepiej utrzymywał. Nie chodzi tylko o poprawienie pracy ale też o zabezpieczenie przed wodą itp. Większość zwykłych smarów dość szybko znika z uszczelek. Ale podobnie jak shotgun uważam że do takiego amora nie ma sensu specjalnie przepłacać. Olej wlej 10w np. takiego agipa: http://allegro.pl/olej-do-lag-zawieszen-agip-10w-5w-15w-1l-i6208351809.html Dobry, sprawdzony i tani, do tego amora nic więcej nie potrzebujesz. Smar sram butter jest dobry, ale to to samo co slick honey/slickoleum więc bez sensu przepłacać http://rowerowy.com/sklep/narzedzia-serwis/serwis-amortyzatorow/oleje-smary/prod/slikoleum A jak tanio to np. wazeline techniczną, sprawdza się całkiem nieźle. Do czyszczenia może być jakikolwiek odtłuszczasz/rozpuszczalnik, byle nie jakiś żrący typu nitro , może być np. zwykła benzyna ekstrakcyjna.

Proszę bardzo, niech służy dalej bezawaryjnie