-
Liczba zawartości
252 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Fonika
-
Można, nie zaszkodzą. Slick honey po prostu lepiej się trzyma ale lepiej częściej serwisować judy butterem niż rzadziej slick honeyem .
-
Podrywanie, bunnyhopa czy małe hopeczki wytrzyma bez problemu. Jak już coś się łamie to buster co nie grozi upadkiem. Oczywiście większe hopy i dropy dobrze jest omijać . Twardnieje bo smar i olej zmienia lepkość przez co amortyzator stawia większy opór i muli .
-
Seryjne uszczelki w goldzie nie są najwyższych lotów. Bez obciążenia możliwe że występuje takie przycinanie ale jak jest przy obciążeniu? Bo jak znam życie to przy jeździe nic takiego się nie dzieje? Wymienić uszczelki, nałożyć dobry smar, przesmarować ślizgi smarem przed złożeniem... niewiele więcej da się zrobić.
-
Na pewno nie jest to normalne, po przełączeniu talerzyk od razu ustawia się w pozycji zamkniętej zamykając przepływ. Szczerze to dziwne objawy, albo damper jest zapowietrzony albo może być np. za małe ciśnienie w komorze azotowej. Tak czy siak da się coś stwierdzić tylko przy pełnym serwisie bo z całą pewnością nie jest to winą komory powietrznej czy braku smarowania.
-
E tam, nie widzialam żeby skfy robiły gdziekolwiek sajgonu. Szczerze to jak na smarowanie Pike'ów 5ml oleju to i tak się tam anoda wzorowo trzyma...
-
Dość częste jest uszkodzenie szimów w tym damperze, nic więcej to tam się nie ma za bardzo co popsuć. A serwisant nie umie się określić co to jest za "wewnętrzny mechanizm"? Zdjęcia nie zrobił?
-
W teorii Skf chwali się że te zielone mają dodatki samosmarujące które zwiększają czułość amortyzatora i nie wymagają dodatkowego smarowania smarem stałym. W praktyce zamontowalam już tego trochę i opinie są skrajnie różnie, ale większość widzi niewielką poprawę w czułości (która równie dobrze może wynikać z tego że amor jest na świeżych smarach i oleju . Dopisek że współpracują tylko z niektórymi olejami jest bzdurą, producent deklaruje kompatybilność z niemal każdym olejem do zawieszeń na rynku - nie tylko oryginalnymi zalecanymi przez producentów ale również z zamiennikami.
-
Na https://www.bike-components.de na pewno będą mieli. W Polsce nie kupisz .
-
Z oryginalnymi uszczelkami uważaj bo w Gregorio mylą uszczelki, już mi z 2 razy wysłali nie te co trzeba i do starych modeli nie zawsze mają niestety, bo już tego od lat nie ma w produkcji. W razie czego szukaj zamienników olejowych Ari/Ariete.
-
W obecnych manualach smarowanie uszczelek jest pominięte ze względu na zastosowanie samosmarujacych uszczelek skf'a. W modelach oemowych czesto tych uszczelek nie ma i w takim przypadku smar jest obowiązkowy. Również w samosmarujacych warto go stosować. Olej z gąbeczek nie dostaje się bezpośrednio pod uszczelki, bo oddziela je warga olejowa, nie smaruje więc uszczelek w wystarczającym stopniu, nie pomoże przy dostaniu się czegoś pod uszczelkę. Za to smar ułatwi wyśliźnięcie się czegoś co wpadnie pod uszczelkę, poprawia uszczelnienie, zapewnia ciągły poślizg uszczelce ponieważ jest dużo trwalszy od nałożonego przez was oleju, ma też lepsze właściwości zabezpieczające.
- 55 odpowiedzi
-
Do komory negatywnej nie można nic wsadzać ponieważ damper przy powrocie nie wykorzystuje wtedy hamulca hydraulicznego co może skutkować jego uszkodzeniem. Jedyne co można zrobić to zmniejszyć skok poprzez wsadzenie podkładki na tłoczysko w komorze powietrznej. Długość montażowa w takim przypadku pozostaje taka sama, tylko skok się zmniejsza (np. 200x57 na 200x51).
-
Wszystko zależy od zawieszenia i przeznaczenia ramy. Jeżeli zawieszenie dość mocno buja na początku skoku to montuje się dampery z mocniejszym propedalem, jeżeli zawieszenie jest tak skonstruowane, że samo z siebie zapobiega bujaniu to platforma jest słabsza bo i tak jej włączenie wywołuje duży efekt. Dodatkowo różni producenci mają różne zamysły, jedni chcą żeby rama 140mm na platformie była niemal zupełnie sztywna (mocna platforma) inni wola żeby zawieszenie pracowało (mniejsza platforma). Tune kompresji i tłumienia jest konieczny ze względu na zróżnicowanie charakterystyki i przełożenia poszczególnych ram. Przykładowo jak masz rame z małym przełożeniem to dając tłumienie max na + damper będzie wracał bardzo wolno, ale po wsadzeniu tego samego dampera do ramy z dużym przełożeniem może się okazać że przy ustawieniu max na + damper nadal będzie wracał jak torpeda. Podobnie jest z kompresją - przy dużym przełożeniu musimy mieć mocniejszy tune kompresji bo inaczej damper zbyt łatwo przelatywał by przez skok.
-
Tylko, że takie wciskanie oleju kompletnie nic Ci nie da. Nie da się w ten sposób skutecznie przelać dampera. Przed odkręceniem dobrze odtłuść puchę i potem podgrzej opalarką do 150-200 stopni, jeżeli jest wkręcona na klej to powinno puścić.
-
Jak kupujesz cały rower to dostajesz tylko papiery na rower (ksiązka gwarancyjna albo paragon). Na tej podstawie możesz reklamować każdą część. Nigdy nie spotykałam się żeby do roweru dodawano papiery od każdej kolejnej części bo musiałbyś dostać z 50 różnych paragonów . Tak samo jak kupujesz komputer to też nie dostajesz oddzielnie papierów na obudowe, płyte główną, karte graficzną - mimo że każde robi inny producent. Wątpie żeby im się do roweru takiej klasy opłacało jakąś używkę wkładać tym bardziej że amory łatwo się rysują i od razu widać jak coś było używane.
-
Musisz mieć adapter do strzykawki, możesz też spróbować wcisnąć jakiś wężyk na wcisk jak chce Ci się kombinować. Fox udostępnia wszystko na swojej stronie: http://www.ridefox.com/help.php?m=bike&id=1 Oczywiście nie ma sensu żebyś wszystko rozbierał, wykręcasz tylko wszystko z góry - pokrętło, sprężyne, śrubkę i baryłkę, drugą sprężyne z kulką, wylewasz olej i zalewasz od nowa jak od miejsca "Hand Bleeding the Cartridge"
-
A ściągnąłeś najpierw tą zewnętrzną puszkę? Musisz wyciągnąć taki stalowy pierścień i tą zewnętrzną puszkę ściągnąć lekko kręcąc i ciągnąc do góry (nie jest przykręcona tylko osadzona na uszczelkach). Bez tego to raczej ciężko tą właściwą puszkę odkręcić. Gdzie niby ten olej wcisnąłeś hahaha .
-
Do sida nie wejdą ci olejówki z gąbkami bo jest za mało miejsca.
-
Dwupółkowy dnm, rama ważąca pewnie z 20kg do tego koło 24 na przód... większej pokraki w życiu nie widziałam. Ale oczywiście jak chcesz to takie koło możesz założyć...
-
Dobrze zgadujesz
-
Nie ma potrzeby zmieniać uszczelek w ficie przy serwisie tłumika. Do tego sama wymiana oleju może odbyć się bez jego rozbierania. Wymianę oleju polecam bo olej po takim czasie ulega znacznemu zużyciu, z czasem zaczyna się pojawiać w oleju woda szkodliwa dla tłumika oraz gaz który powoduje pękanie bladera.
-
Nie da się. Dlaczego nie możesz ściągnąć puszki, bo nie rozumiem?
-
Jak dla mnie to zupełnie zwyczajny dźwięk jeżeli chodzi o foxa. Większość lekko syczy przy powrocie, przy niskich temperaturach tym bardziej co potwierdza fakt, że dźwięk się zmienia przy zmianie ustawień. Czasem jest głośniej jak tłumik się zapowietrzy ale o tym byś wiedział bo blokada by nie działała. Nie martw się i ciesz się jazdą .
-
Nie ma potrzeby tak szerokiej regulacji jak w foxie ponieważ skrajne pozycje i tak nigdy nie są wykorzystywane, ten szeroki zakres to chyba tylko po to żeby mieć się czym bawić . Jak amor za szybko odbija to zmień olej na bardziej lepki bo ten castrol jest nawet minimalnie mniej lepki niż oryginalny RS 5W. Trochę bardziej lepki będzie np. Agip 5W, Motorex 5W, Motul 5W, Bel Ray HVI 5W, Silkolene Pro RS 5W.
-
Nie tokena a krótszy shaft. IMO kompletnie nieopłacana przeróbka bo ten amor malo co jest wart