Skocz do zawartości

Fonika

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    252
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

4 obserwujących

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://wichuworkshop.pl

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Agnieszka
  • Skąd
    Kalisz/Wrocław

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika Fonika

Znachor

Znachor (6/13)

  • Conversation Starter
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

43

Reputacja

4

Trafne odpowiedzi

  1. Iglica wypadła z tłumika kompresji - ona jest tam wprasowywna. W tych tłumikach niestety nie można naciskać ręką od góry na pokrętło bo można mieć właśnie taki efekt, tak samo wyciąganie tłumika kompresji może się tak skończyć jeżeli ktoś go ciągnie zamiast wypychać ciśnieniem. Teraz trzeba rozebrać cały tłumik kompresji, poskładać go od nowa wprasowując przy okazji iglicę na klej/puszkę i potem to umiejętnie złożyć. Z zewnątrz nic nie zdziałasz.
  2. Ehh przestań ludzi straszyć, przecież trzymanie ciśnienia nie ma nic do oleju, tam mógłby być sam smar a i tak powinno działać, to ma tylko poprawić rozruch żeby się tak nie zaklejało :). A silkolene super się do tego nadaje akurat bo nie powoduje zacinania, a fox float fluid jest lepszy bo jeszcze bardziej lepki. Akurat u mnie reklamacje ze schodzącym ciśnieniem mogę na palcach jednej ręki policzyć więc chyba coś jest u Ciebie nie tak skoro tak schodzi i jeszcze obwiniasz o to dobry olej... Ten tłoczek jest za mały względem lagi przez co się przekrzywia, a rowek w tłoczku za duży co wymusza taką dużą uszczelke która się może mocno odkształcać i to jest przyczyną problemów niektórych ludzi ze schodzącym ciśnieniem, szczególnie jak ktoś skacze duże rzeczy/jest ciężki/ostro jeździ bo w takich sytuacjach amortyzator pracuje przód/tył i na boki bo nie jest idealnie sztywny i wtedy najczęściej dochodzi do przepuszczania ciśnienia. Trzeba zmienić tłoczek i uszczelkę.
  3. Jak napisał Piotr, pewnie olej się przelał. Postaw go w normalnej pionowej pozycji sterówką do góry i poguinaj na otwartym kilkanaście razy i wtedy zobacz, powinno działać.
  4. Przyniesie różnice w działaniu blokady. Jeżeli kupiłeś olej przekładniowy bo taki kiedyś Piotrek sprzedawał to niektórzy marudzili że potęgował się właśnie stip-slick na tym. Spróbuj użyć zwykłego oleju do amortyzatora, a najlepiej fox float fluidu :).
  5. Czyli odkręcił się tłoczek z shimstackiem, trzeba wiec zobaczyć czy wszystko tam jest prawidłowo złożone (kolejność szimów ma duże znaczenie) oraz w jakim stanie jest sam tłoczek oraz ślizg (ta niebieska opaska). Jak odpowietrzyłeś damper? Ustawiałeś tłoczek ifp?
  6. To zależy, te obecne na allegro z montowni są zbudowane dokładnie tak jak te ze sklepu, rozbierałam kilka i w żadnym nie było tego zaprasowanego tłumika. Jeżeli jest tak w tym wypadku to trzeba po prostu zrobić serwis tłumika i wymienić uszczelkę w głowicy bo możliwe że jest zapowietrzony i ma za mało oleju dlatego łapie z opóźnieniem. A przycinanie przy pierwszym ugięciu występuje w praktycznie wszystkich amortyzatorach, jest to zjawisko utyku (tzw. stip-slick) spowodowany m.in. odkształcaniem sie uszczelek pod ciśnieniem. Jeżeli w trakcie jazdy nie jest to wyczuwalne to wszystko jest w porządku. Jeżeli masz okazję to zalej kilka ml oleju do komory powietrznej, pomożesz jej trochę w płynnej pracy :).
  7. Zdarzają się wytarcia jak ktoś zaniedba w modelach z czarnymi goleniami, niestety te nowsze suntour pod tym względem są dużo słabsze od starszych, a zaglądać trzeba często bo jak trzpień się wyciera to po kilku jazdach potrafi się zrobić bagno. Za to w starszych ta złota anoda jest praktycznie niezniszczalna :D.
  8. Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem iglica czy "pierścień przykręcony do iglicy". Trzeba damper rozebrać i sprawdzić shimstack bo zwyczajnie jakiś szim mógł pęknąć. Opis nie pozwala postawić żadnej diagnozy, zdjęc też nie ma, nie wiem nawet czy go poprawnie zalałeś i odpowietrzyłeś.
  9. Fonika

    [damper] Zmiana sprężyny

    250x3.0 jest do dampera o długości montażowej 241mm, 250x2,75 do dampera 216/222
  10. Oleju również się nie zmienia. Wystarczy zmienić ciśnienie w ifp na większe i tak się to robi standardowo z tych damperach .
  11. W tym zestawie co podałeś jest jak najbardziej ta sama uszczelka do komory pozytywnej i negatywnej, nigdy nie spotkałam się żeby się różniły, zapewne ktoś wcześniej grzebał i założył nie to co trzeba. Uszczelka wewnętrzna tłoczka ma wymiar 10x3 i występuje w niemal każdym powietrznym RS'ie . Budowę znajdziesz tutaj: https://www.sram.com/sites/default/files/techdocs/2011%20RockShox%20SPC_Rev%20B.pdf strona 36-37 Numer serwisowy zestawu: 11.4015.493.010
  12. Smarowanie jakieś minimalne zawsze jest więc amor teoretycznie przygotowany do jazdy i spokojnie trochę bez ingerencji pojeździ, problemem jest to, że większość ludzi uważa że po kupieniu roweru pierwszy serwis należy się najwcześniej po dwóch sezonach, kiedy oczywiście wszystko jest już zajechane na amen. Poczytaj sobie o interwałach serwisowych twojego producenta to zobaczysz że często mały serwis jest zalecany np. co 30-50 godzin, więc nie ma się co obrażać, wszystko jest czarno na białym. A jeżeli już chcesz porównywać do samochodów to jak kupujesz nowe auto to też silnik się dociera i należy olej wymienić szybciej niż normalnie czyli po 3 tysiącach km, a nie po 15 .
  13. To już raczej wybór dla Ciebie, bo każdy ma inne preferencje. Ja potrzebowałam amora uniwersalnego, również do jeżdżenia na okoliczne wycieczki więc wybrałam talasa, ale jak ma to być głównie rower w góry to float będzie lepszy - mniej awaryjny. Jeżeli zdecydujesz się na talasa to zwróć uwagę na rocznik amortyzatora - talasy starsze niż 2014 rok pracowały dość topornie, nowsze są ok. Mówiąc o stalowej sprężynie miałam na myśli sprężyne negatywną która równoważy działanie sprężyny pozytywnej (wlaściwej), która jest powietrzna.
  14. I tak sie zawsze utopi , amor 120mm, 30% sagu = jeździsz na ok. 84mm amor 150mm skoku, 30% sagu - jeździsz na ok. 105mm Rzeczywista różnica to 21mm, a nie 3cm. Nie ma co demonizować większego skoku. Rasowe XC to by 150mm nie przyjęło, ale takie ramy AM ze 120-130mm skoku często są ujeżdżane z amorami 150-160mm i to z powodzeniem .
  15. Najwyższy model, chodzi naprawdę fajnie . Do dolnych lag wchodzi sporo oleju więc amor jest dobrze smarowany, tłumik zaawansowany, nie ma żadnych fabrycznych problemów, komora ze sprężyną stalową więc można łatwo regulować jej objętość przez dolanie oleju. Z minusów to raczej fakt że jest używany więc warto go na start rozebrać żeby zobaczyć czy zadbany i czy ma odpowiednią ilość oleju do smarowania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...