Dt Xcr100,twin shot,"zepsuta" manetka,model climb-działa,a przerzucając na 2 tryb(blokada beton) od razu odskakuje,jakby naciąg blokady był za mocny i ją wyrywał,manetka rozbierana-działa,na sucho i z obciążeniem do pewnego momentu działa(wszystko ładnie się zazębia/zachodzi i trzyma) więc nie wiem co jest,zupełnie nie mam pojęcia.Skakałem chwilę na zablokowanym amorku po schodach(w górę) i chyba go odblokowało,ale wątpię by to go uszkodziło,czy można jakoś wyregulować moc naciągu przez gniazo podczas blokowania?? Luzowanie linki itp nic nie daje...??? Blokady normalnie działają(kamień także jak przytrzyma się palcem) Ktoś,coś??
PS:Naprawiłem,ale nie kasuje dla potomnych,w manetce jest taka blaszka która trzyma zablokowany cyngiel i jego szynę,trzeba go tam odpowiednio docisnąć poprzeczną śrubką imbusową by trzymał sprawę,w moim przypadku wkręciłem drugą identyczną śrubę z 2 str by ją odpowiednio ustawić i docisnąć,kwestia pokombinowania i sprytu.....