kazafaza

Może pomoże: https://picasaweb.google.com/m/viewer#album/116777811354067958572/5771694240056721505 p.s.: sorry za przydługawą linkę ale klikając z fona nie ma opcji edycji tekstu... POZDRo-:ver

maciejas - fajny ten blues! Zastanawiałem się długo jak się mieni ten odcień w rzeczywistości... pim - poniekąd tak, aczkolwiek "pokąd"? Cotic przyjmie większego widła, o zmiennej szerokości sterówki(kompromis, panie A.? ) łagodniejsze ma kąty, poza tym kosztuje cztery razy więcej bo i szlachetniejszej stali użyto...aczkolwiek patrząc na geo to faktycznie są całkiem podobne! A z innej stajni - Genesis zapokazał prototyp grubasa, który będzie również dostępny jako frameset: Więcej info na Bikeradar Tak sobie jednak myślę - lepsze to-to czy może jednak Krampus, którego można uposażyć w normalnej szerokości suport/korbę tudzież zapodać 120mm i normalne kapcie i nie trzeba prosić Pudziana o pomoc w dmuchaniu w razie złapania kapcia..? POZDRo-:ver

Serwus, Właśnie znalazłem informację na Bike Radar i stronie producenta o możliwych problemach z klamkami hamulcowymi Magury - modele MT6 i MT8. Wszystkie hamulce o numerze seryjnym do 20532 oraz te nieoznaczone mogą mieć problemy z "pewną częścią" która może prowadzić do utraty płynu. Najlepiej od razu zsiadać z roweru i zobaczyć czy posiada się "zainfekowaną" serię... Strona producenta z ogłoszeniem Bikeradar POZDRo-:ver

IVAN!!! Tobie na pociechę a mie na rozterkę pewien brodacz trzyma niezłe cacko! Nieco szczegółów: http://on-one.co.uk/news/products/q/date/2013/02/19/codeine POZDRo-:ver ...aczkolwiek nieco zgasłem bo uświadomiłem sobie że więcej niż 140mm skoku widła pod Wielką Kichę jeszcze na rynku nie ma...co i tak już jest niezłym wynikiem, ale...120mm miałem w hardtejlu i kombinowałem czy go nie rozkręcić do 140(Bomber) więc na takim wariacie im wiecej tym lepciej POZDRo-:ver

vetiq - mam wrażenie czy przedni błotnik masz założony odwrotnie..? POZDRo-:ver

rzymo - elegancko wygląda Udeptany topniejący śnieg - też twierdzę że już łatwiej się jeździ na 700x23 trasy do DH Podeślij fotki do On-One'a - niech docenią trud Twej pracy i zaproponują póżniej/na przyszły rok Inbred'a/456 pod 650b! Gdyby to był mój rower to wrzuciłbym na przód 100mm i nieco krótszy mostek(wiem, to elementy które i tak niebawem podlegną apgrejdowi). A ja do swego HaeL'a też będę wrzucać biegi na lato i mam ósemkę gotową do założenia, ale coś zacząłem dumać czy przypadkiem dziewiątki nie zapodać...ech! POZDRo-:ver

Ha! Częściowy fleszbak: 99 funi za onłana co prawda tylko w 18"... oset: gratulacje, fajny ten Inbred, ja bym tylko zmienił koła, amora i może manetkę POZDRo-:ver

Zapowiada się smakowicie, szybkiego wykurowania życzym i czekam na zdjęcia okazałej całości POZDRo-:ver

O fiu fiuu! Waga piórkowa jak sądzę? POZDRo-:ver

Dzieki Panowie za miłe słowa! Zajęło mi to kupe czasu, ale w końcu lata i jestem zadowolony z efektu! Szkoda że od środy jestem uziemiony na cztery miechy...ale z dwa razy uda mi się wyskoczyć mam nadzieję twojastara: tylna piasta to Halo XCD... IvanMTB: napakuje jakiegoś tłustego smaru i stopniowo będe się przyzwyczajać w miarę jego wymywania anarchy: wahacz mnie ogranicza - albo E-type albo singiel a jednak jest szansa...póki kapcie nie pocięte to zostawię tak jak jest! A tak nawiasem - ile ma szerokości/wysokości RaRa? POZDRo-:ver

HELLo-: Mr. Proper wstępnie objeżdżony i piekielnie dobrze mi się na nim śmiga! Do rzeczy: diabelsko wieelkiej różnicy między kołami nie ma, na pewno nie takiej jak skok z 26" na 29er'a więc kto szuka rewelacji może być nieco zawiedzony. Wizualnie rzuca się w oczy większa objętość kapcia, śmiesznym wydaje się fakt że jest go więcej z przodu...jak i z tyłu(eureka!, ale chodzi o to że wydaje się być zbyt blisko stóp choć nie przyhaczyłem ani razu) Trakcja faktycznie jest jakby lepsza, zauważyłem na pewnym małym, nazwijmy go, technicznym podjeździe gdzie na 29" da radę ale trzeba zrzucić na najmniejszą zębatkę lub deptać w korby ostro, na 26" jest prawie niewykonalnie a tutaj pierwsza próba i - myk! - jestem na górze w okamgnieniu. Możliwe że to kwestia ogólnego podniecenia apgrejdem, albo mocnego strzału w geje ale dałem radę bez wysiłku... Wysokość suportu - niezauważalna zmiana, jedyny "minus" jest taki że mam dalej do ziemi, ale przekonałem się o tym dopiero jak stałem na światłach, w terenie nie zauważyłem żebym gorzej/wolniej/chybotliwiej wpadał w zakręty. Dodać muszę że przy okazji "spuchnięcia" kół udało mi się nieco odchudzić rower - na wymianie amora zyskałem pół kilo, kółka o ile są lżejsze w końcu nie wiem bo siadła waga, ale "z łapy" wyczułem niższą masę, ISON podaje wagę tych kół(mam inny model piasty tylnej ale w tej samej wadze) na 785g i 929g. Pozostaje jeszcze wrzucić kierkę Funn Fatboy(290g jak pamiętam) ale się jej boję bo ma 785mm...obecny Da Bomb Big Stick ma 340g, gripy Lock-On z owijką też swoje ważą(w odwecie Ergon lub piankowe Ritchey'e). Mostek był Truvativ AKA 1.5" 80mm, spróbowałem Bontrager Race Lite 100mm(za długi) oraz Titec El Norte 50mm(za krótki), więc wychodzi że 75 milimetrów Rejs Lajta którego jutrem zarzucę powinno być cacy... Miejsca na przerzutkę przednią tyle co kot nabeczał, ale jeszcze nie przyciąłem opony na niej więc obadamy jak to będzie jak potyram koła i się nieco rozmiękną na boki No dobra, czas na jakieś dowody że faktycznie coś się wydarzyło: Aha, jedynym minusem nowych kół jest wkurczakujący dźwięk tylnej piasty(albo się przyzwyczaję albo ogłuchnę) więc pierwsza nagroda wąsy i broda, nagroda pocieszenia krem do golenia dla tego kto powie jak uciszyć to cholerstwo! Puenty nie ma(jeszcze) bo za mało się znamy żeby wydawać opinię czy było miło czy przyjemnie czy raczej pójdziemy w inne strony... POZDRo-:ver

...ale 785mm ??? Jak ją trzymam "na sucho" to mam lęk że drzewa nadgarstkami kosić będę(pomyśl np. Follow the Dog/Monkey Trail) i wydaje mi się że fafkulce mógłbym odstawić - tak byłbym wietrzony Na dodatek nawet się do domu przez drzwi nie zmieszczę! No dobra, fajny argument żeby kwitnąć outside, kupiłeś mnie, spróbuję... A tymczasem udało mi się zapodać tylne kółko i tak się prezentuje Prophet 650B(False Prophet a.k.a. Przeszczeproper): A żeby nie było zbyt łatwo, przednia przerzutka ma dosłownie milimetry zapasu od ścianki opony, nieco więcej od "garba" - trzeba będzie potestować czy się rama nie gnie i nie haczy...aczkolwiek na najmniejszych kłach nie będę pewnie szaleć po bandach, więc może da radę? Jutro zabiorę aparat i pstryknę więcej lepszej jakości fot, zapodam też może jakiś tekst jak widzę/czuję przeróbkę - dziś nie wyciągnąłem go jeszcze na testy bo pozostały biegi do wyregulowania...ale "na sucho" coś czuję że było warto POZDRo-:ver

..w połowie drogi - 67'er, później/jutro powinienem dodać lepsze zdjęcia całości po przeróbce juz z dwoma kołami 650B, jak uda mi sie dziś wrzucić resztę szpeju to skrobnę dwa słowa jak to-to się podoba(lub nie). Jak na razie skręcony "na biegu" - mostek jeszcze za długi(za biały także), błotnika pozbędę się zanim skończę...muszę jeszcze przyciachać nową kierkę(aczkolwiek szkoda mi jej strasznie, ale nie widzę siebie na 785mm!), a nowe kable i napęd wrzucę w Dzień Wagarowicza na wiosnę POZDRo-:ver

Wygląda jak by wszystko było w porządeczku...swoją drogą myślę że więcej problemów sprawiałby BB5 - w siódemce można ustawić oba klocki więc powinno być łatwiej? POZDRo-:ver

rafi76: mógłbyś jakimś linkiem na PM zapodać do tych części? Z góry dzięki! dovectra: dzięki, jeździ się na tyle ciekawie że wątpię żebym powrócił do zwykłego kierownika! W planach zmiana baranka na inny kształt(ten jest wyjątkowo długi i ma nieciekawą pozycję dolną), coś bardziej ergo a docelowo chciałbym spróbować dirt drop'a POZDRo-:ver

Z amorem to bym nie przesadzał - max. 100mm żeby nie sprawić że przód będzie się "rzucać" w zakręty...ludziki z reguły wrzucają 80mm(zresztą sam Surly rzecze: And the fork, still suspension corrected for 80mm travel), więc jeśli nie masz zamiaru testować wytrzymałości rzeczonej ramy tudzież przekonać się jak można spierniczyć zwrotność zbyt długim widłem radzę zapodać bardziej XC-owy amorek POZDRo-:ver

Mam jednego BB7 którego możesz sobie pobrać na testy! Brakuje mu pokrętła po zewnętrznej stronie, ale kombinerkami można sobie poregulować, jakoś nie miałem czasu/serca/kasy żeby zapodać to tałatajstwo POZDRo-:ver EDIT: wersja ROAD!

Hellość, Kejn Kriki mamy w stock'u, w razie "W" zapraszam na testa, PRIVuj jeśli pasi, dam znaka kiedy "góry" nie ma i można dłubać do woli... A Tektro RL721 mamy na Trek'u Crossrip, uwiązane są do BB5 i powiem że jeśli to nie jest kwestia dotarcia tarczy/klocków to szybciej bym pietą zahamował POZDRo-:ver

Dzięki za opinie, Sol i venom2000: ja nie wiem czy doradzić Wam okulistę czy psychologa? Nie mam odwagi wprowadzać więcej kolorów...chociaż pomysł z szachownicą całkiem ciekawy a łańcuch jak już to może złoty?! zekker: błotniki są od 26" - nie znalazłem tak szerokich pod 29er'a, dlatego też tył nieco krótkawy, ale z chlapaczem daje radę. Hmm, opory tylnej piasty...szczerze przyznam że w położeniu neutralnym(środkowy bieg 1:1) niewyczuwalne, w pozostałych dwóch nigdy się nad tym nie zastanawiałem co może świadczyć o tym że też są znikome! Ustrojstwo z tyłu po lewej to hak do przyczepki Jeśli o lampkę jeździ to zapodałem okazyjnie jakąś tanią z tajchinu(w zasadzie identyczna jak Magicshine) miałem na oku Exposure Revo, ale ma tylko mocowanie na kierce, a chcę ją zapodać na widelcu(nad błotnikiem), pozostaje Supernova E3 Triple...ale póki co robi się coraz jaśniej, poczekam na promocje POZDRo-:ver

Dobry pomysł! A czy nie uważasz że Twój post byłby pierwszym do kosza? POZDRo-:ver

No prześliczne te Wasze wylajtowane ściganty błyszcące jak kotu oczy...dlatego dla równowagi w przyrodzie prezentuję sprzęt ciężkiego kalibru - Ludwik Ogórek: Jest to efekt zakupienia samej ramy i ewolucji od singla z nieco wyższym widłem na balonach 2.35", poprzez trzybiegową bestię napędzaną piastą Sturmey Archer z dynamem w przedniej piaście aż po takowego Monster Crossa czy jak go tam zwał tak go zaszufladkował...zainspirowany sajklokrosem, podparty emtebem powstał taki oto cudak i przyznać muszę że do codziennych dojazdów do pracy tudzież wycieczek w niezbyt wymagający teren idelanie się nadaje! A w odwecie zawsze mam mostek/kierę/okablowanie pod zwykłego górala, koła z jedną zębatką też niecierpliwie czekają na swoją kolej...zmiana wyglądu/charakteru Ogórka to jakieś pół godziny zabawy! No, to teraz nieco fotek: W planie kierownica typu Dirt Drop i może apgrejd do ośmiobiegowej Alfine, głównie ze względu na potrzebę szybkich i prostych lecz niestety częstych regulacji naprężenia łańcuszka piasty SA. Dodatkowym atutem byłby wtedy większy zakres biegów, aczkolwiek te które mam wystarczają w zupełności(zawsze można mocniej depnąć lub zrelaksować się nie pędząc zbytnio). Wszelkie uwagi mile widziane, najlepiej w garażu żeby tutaj nie zaśmiecać wątku POZDRo-:ver

Na singlu(lub piaście planetarnej) zawsze używam łańcucha singlowego, obecnie KMC i Gussett. Najlepszy jest oczywiście dedykowany pod singla - 3/32" albo grubszy i bardziej pancerny 1/8". Na pewno wytrzymają więcej niż zwykły "biegowy" łańcuch i nie wyciągną się aż tak bardzo, można też pokombinować z kolorami... Opcja Half Link: Jest też ciekawy łańcuszek Shimano dla singli: a jeśli juz koniecznie chcesz biegowy łańcuch to zapodaj ósemkowy - jest nieco grubszy niż dziewiątkowy! POZDRo-:ver

...no nie najlepsze miejsce żeby szybko pomacać minetkę, fakt, ale to dopiero v1.0 jest więc "wszystko się może zdaarzyć" W terenie rzadko będę zmieniać biegi bo i tak są tylko trzy, neutralny to 36:18 a mniejszy jest -33%, całkowity skok manetki 90*(ćwierć obrotu). A nawiasem przyznać muszę że nie jestem zadowolony z tej piasty, trzeba co jakiś czas poprawiać naciąg łańcuszka przy piaście bo się biegi rozregulowywują. Alfine była pod tym względem o niebo lepsza - typowe fit and forget. Co do klamek z manetką na dziobie to dostałem ciekawy link od tow. Ivan'a który pozwolę sobie tutaj umieścić bo może ktoś nas śledzi i podgląda i mu się przyda: retroshift POZDRo-:ver

Hm, dałoby radę nabankowo, ale w sumie "bliżej" mi do top-cap'a Co prawda nie miałem jej zamontowanej na kuńcu kierownika, ale jakoś tak machając łapą w powietrzu markując ciosy wyszło mi że tak jak jest będzie nieco ergonomiczniej! POZDRo-:ver

Podziękował, w ogóle nie kojarzyłem tej firmy/patentu! Bardzo chciałbym ich wspomóc ale mnie nie stać, wolałbym kupić zapasowego Thumb'a S.A. za 1/3 pojedynczego Take Off'a Swoją drogą nie będzie ciężko mi przekładać manetkę przy okazji zmiany kierownika(podmiana łącznie z mostkiem, oczywiście pancerze heblowe też różne dla różnych kierek - 10 minut zabawy). A zbadawszy Kelly stronkę coś mi jednak poczęło świtać(EG3 i Double Whammy Knobby X)! Panda: dzięki bardzo, też mi się ten katajec średnio wizualnie podoba(Lezyne Femto pasowałby idealnie), ale za to ma baardzo szeroki kąt świecenia a o to głównie chodziło. Będę kombinować żeby go jakoś na "pół-stale" przyczepić na froncie, więc odpadnie problem gumek Po przejażdżce nieco dłuższej niż uprzednio jestem bardzo zadowolony z końcowego efektu, sądzę że mostek został dobrze dobrany, jedynym minusem jest lekki dyskomfort dłoni, ale to jak sądzę kwestia innego ułożenia punktu podparcia - coś czego jeszcze nie testowałem na własnym ciele na dłuższych sprintach niż rundka naokoło sklepu Niesamowite jak "zmienił" się rower - teraz jeszcze bardziej jestem pewien że mogłaby to być moja jedyna platforma którą używałbym na różne sposoby, np.: terenowy singiel, 3-biegowy cross, codzienna dojazdówka z bagażnikiem...jutro zamierzam wyskoczyć godzinę wcześniej w kierunku robo i przetyrać Monstera gdzieś po okolicznych krzakach! Nie móc się doczekać... POZDRo-:ver