-
Liczba zawartości
4 119 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
62
Zawartość dodana przez kazafaza
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
kazafaza odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Aż dziw bierze że tutaj "na temat" jest pisane Dlategoż o wyższości stali - ze względu na wszechogarniające nas aluminium - nieco mrocznie i spiskowo Jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze: według mnie składając samemu rower jesteś w stanie złożyć dokładnie to, czego sobie zażyczysz, można poczynić pewne kompromisy z częściami które będą łatwiejsze w wymianie nieco później(np. kierę, sztycę można zapodać nieco słabsze, z czasem i to się apgrejduje) a włożyć więcej kasy w dobrej jakości ramę, amora i koła. Pozostaje też kwestia indywidualności - wielu osobom nie przeszkadza śmiganie na produkcyjnym modelu, inni od razu patroszą delikwenta i napychają świecidełkami wszelakiej maści i kolorytu... POZDRo-:ver -
...gdzies wyczytalem kiedys ze M529 ma wiecej "engagement points" - nie wiem jaka jest tego nazwa "po polskiemu" ale chodzi o to ze piasta szybciej lapie naped - zdaje sie ze ma 32 zabki...do tego podobno lepiej znosi obciazenia generowane przez kasete z 36 zabkami. Moge chrzanic trzy po trzy, wiec niech ktos mnie utwierdzi w moim przekonaniu!
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
kazafaza odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
No, z pierwszym się nie wypada nie zgodzić, ale jeśli miał takie koło a musiał dokupić/dotoczyć mocowanie pod tarcze i znaleźć/zakupić szprychy, następnie potem przepleść koło...to ja się pytam po co to wszystko: czy tylko żeby udowodnić że można, czy żeby zbeszcześcić topową piastę? A singlowych piast pod tarcze kiedyś było mniej niż jak na lekarstwo, fakt, ale od czego była jedna zębatka na standardowym bębenku z zestawem tulejek/dystansów? Imponujesz mi bardziej niż koleś który zna na pamięć wszystkie drużyny trzecioligowe w Europie Weź pod uwagę jednak że Ona nie używała przeróbek na swoim sprzęcie, a u zawodników liczy się każdy gram...nie wiem jaka była faktyczna różnica wagowa między DA i XTR, ale jako iż Paola do armat nie należy, to mogła sobie pozwolić na katowanie takiego zestawu do najważniejszego wyścigu w historii kolarstwa górskiego. A dodawanie tarczy do nieprzystosowanej do tego piasty, w dodatku topowej wersji szosowej(która jest wyżyłowana do granic możliwości) to niczym mocowanie silnika 5.0 V8 do Wartburga Wiejski tuning IMO! POZDRo-:ver -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
kazafaza odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
...i tak jak sam uwielbiam kombinować ze sprzętem tak tutaj nie wypada mi się połączyć w podziwie/zaskoczeniu/niedowierzaniu z przedmówcą(przedpiszcą?). Ta duraśka to według mnie zbeszczeszczenie ideału, jakieś granice powinny istnieć i tutaj zostały one według mnie przekroczone - po ciula komu takie cudo - na pewno więcej zachodu jest z przeplataniem koła, o zniszczeniu kołnierza piasty nie wspomnę. Dura ace powinno pozostać tam gdzie jego miejsce - na szosie - a więc bez tarcz, no, chyba że Shimano zadecyduje inaczej i np. w 2015 będziemy świadkami wysypu tarczówek na szosie... -
...wszystko pięknie gdyby nie fakt, że Amaro to 559 :] Ale śliczny jest, to fakt! p.s.: zapewne chodzilo Tobie o Castellano?
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
kazafaza odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
lauda86: ja bym sugerował 21", a jeszcze lepiej obadać główne forum 29er - temat rozwałkowany niczym ciasto na pierogi. Dodam, że jednoznacznie odpowiedzieć się nie da bo, tak jak np.: buty i tiszerty, rozmiary są sobie nierówne - patrz tajemnicze słowo: geometria! anarchy: nie trzy tylko dwa(chlip, chlip), a jeden z nich jak najbardziej szosowy przecie i do tego obydwa stalove POZDRo-:ver -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
kazafaza odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Masz u mnie duuży kufel w Grudniu po południu Ja już sam nie wiem czy to jest szukanie dziury w całym, czy się po prostu w dupskach poprzewracało i na starość teoretyzowanie nt. nieistniejącego Graala się włączyło, ale zamiast się skupić na jeździe też kombinuję w stylu: hhmm, a może wideł dłuższy o 1cm, a może opona o innym bieżniku a może... A może było lepiej kiedyś na tym co się akurat ujeżdżało bez względu na stan/kosmetykę/dizajn tegoż? Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma itepe itede... Ehh, idę się podrapać po głowie czy zmieniać widła w Ogórze, co zrobić z Gównem na Śniegu i Łanią. Może nas kiedyś zamkną uprzejmie w białym domu bez klamek z miękkimi ścianami to będziemy mieć maasę czasu na rozkminki Tymczasem życzę wesołych kilometrów, kapci jedynie w domowym zaciszu i planów...wycieczkowych, oraz ich udanej realizacji! Howgh Manitou i POZDRo-:ver -
Hhmmm...u mnie jest tak: jak rower zaczyna lekko wężykować jak zaczynam machać "ponad obciążenie" to staram się nieco uspokoić zadek i pamiętać żeby nie ruszać "miednicą i w górę" tylko staram się skupić na girach żeby śliczne kółka kręciły...z reguły jak zaczyna mi się bujać maszyna to znak że i tak trzeba nieco spuścić z tonu bo wiele więcej nie ukręcę Gdzieś kiedyś ktoś mi wkręcił że jeśli właśnie rower rzuca na boki podczas pedałowania za bardzo to trzeba popracować nad kadencją i techniką, wiadomo że podbijając pod górkę jak zaczyna brakować przełożenia to będziemy nieco "nadrzucać" rowerem, ale na trasie nie powinno to mieć miejsca... A BB7 to faktycznie wyższa półka jeśli chodzi o mechaniki, u mnie nawet BB5 w Łani dają radę, do Ogóra zaś trafią BB7 właśnie... POZDRo-:ver
-
brzeziu: przesadny ten balltoy, tak jak i koval z chęcią bym go pomęczył! Zapodaj gdzieś wrażenia z jazdy, ja dumałem nad Salsą w fullu, ale póki co pochłonął mnie full 650B...może w przyszłym roku się uda? twojastara: wieeelki szacun za wytrwałość w swataniu igły, nici z materiałem! Zapowiada się wszędobylsko i po harcersku Życzę wiatru w plecy i w oponach! POZDRo-:ver
-
rmn1 - mam w domu w Szczecinie prawie całą tubę maści Finish Line Fiber Grip...z tym że ja jestem w UKeju, ale mogę spytać matuli czy się nie machnie na pocztę i Ci nie pośle kawałka tegoż tałatajstwa. Ile potrzebujesz - mały woreczek strunowy wypełniony smarem styka? Posłałbyś Jej tylko za przesyłkę kasę, ewentualnie jeśli jest opcja zapłaty przy odbiorze... Sorry za OT, ale kolega ma chyba zapełnioną skrzynkę kovaldesign: Twój rower jest "a Fe" Fajny
-
...a chciałeś się pochwalić bardziej Lapierrem czy Centurionem? Bo szczerze pisząc to ani jeden ani drugi nie jest dobrze widoczny
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
kazafaza odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
...prawdopodobnie najdluzsza dlon w Europie Powodzenia! -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
kazafaza odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
...no prosze pana, porno w czystej postaci Slicznie sie prezentuje, rozjasnia mrok nocy, chcialoby sie rzec! Poki co, osmiele sie stwierdzic, najsliczniejszy Custom w tej czesci forum! Mam nadzieje go obaczyc najdalej w Grudniu, chyba ze poniewierac go zimowa pora po solankowych duktach nie zamierzasz...a wtedy najwyzej "na sucho" bym go z checia zmacal! Gratulacje i duuzo wesolych kmh zycze POZDRo-:ver p.s.: mostek ogarne wieczorem i dam Ci znac via PM -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
kazafaza odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Inna sprawa że zdecydowanie lepiej, mnie przynajmniej, w górę niesie na normalnej giętej kierce z 9* backsweep'u, na płaskiej z 15* do tyłu już tak łatwo nie jest a i kontrola gorsza...podejrzewam że Fleegle nie będzie skory do figli takowych ze względu na powyższe...Olgierd, najłatwiej - zamień kierki "na próbę" i zobacz czy jest różnica! POZDRo-:ver EDIT: "kontrola gorsza" - w locie; generalnie uważam kierę z większym wygięciem tylnym za bardziej komfortową, nawet na wertepach, tak długo jak koła trzymają się gleby... -
Pogubiłem się Tofi - raz piszesz "zawsze mogę wszystko wymienić", następnie "o ile wogóle coś bym ruszał", odnosiłem swój poprzedni wywód do rowerów poniżej £400, a te które Ty zapodałeś miały właśnie taką lub wyższą cenę wyjściową...no ale jeżeli chodzi Tobie głównie o to żeby się koła kręciły to ja przepraszam, po cichu przyznaję rację i umykam tylnym wyjściem Wracając do Big RR z tematu: wydaje się być sprzętem który da radę w terenie, osprzęt jest na podobnym poziomie do np. podstawowych modeli Trek'a, dają 5 lat gwarancji na ramę...i wydaje się że nie mają nic przeciwko lekkim katowaniu go w ofrołdzie - jedyne ograniczenia ze strony dilera to: Not designed for BMX, freeride and dirt riding. POZDRo-:ver
-
Mhm, sugerowalem sie wpisem gdy: "dodatkowo w instrukcji adnotacja, że nie nadają sie do jazdy w terenie" Sam widzialem "pojazd terenowy" ktory mial podobna uwage...a naszego rodzimego rynku niestety nie sledze na tyle uwaznie zeby sie wypowiadac na temat stosunku ceny do jakosci w tym przedziale cenowym. POZDRo:ver
-
Tofi, w rowerze za tą cenę nie ma opcji "mogę" wszystko wymienić tylko "trzeba będzie" duużo wymienić. Niestety jakość osprzętu pozostawia wiele do życzenia w rowerach górskich poniżej ~£400(mowa o cenach producenta, nie przecenionych zeszłorocznych itp). Nie bez powodu za tę samą cenę możesz nabyć jedynie ramę - jakość kosztuje! Tak jak gdy napisał - adnotacja że nie można użytkować roweru w terenie też co-nieco sugeruje, a przecież wygląda to-to jak maszyna która powinna dać radę kilku pagórkom. Według mnie należy wybrać sklep w którym można przetestować rower, lub wypożyczyć taką maszynkę w jednym z wielu(w jUKeju) centrów rowerowych i wtedy się przekonać czy warto inwestować w Wielką Kichę. No, chyba że idea kupna sprzętu rowerowopodobnego jednorazowego użytku tudzież doświadczenie fatalnego wypadku przedstawia się dla kogoś interesująco Dlatego też ja nie uważam że makrokesze to dobra rzecz - kogoś kto poważniej myśli o kolarstwie mogą skutecznie zniechęcić, a tych co nie myślą...no właśnie, niech robią co chcą POZDRo-:ver
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
kazafaza odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Właśnie sobie przypomniałem iż znajomek swą Cobię zeszłoroczną ochrzcił "Oranje". "Oranżeria"..? A może Oranżgutłan(Orange-good-one) ;D -
+1 ...a masz racje - teraz mozesz sobie powinszowac siakiegos custom'a POZDRo-:ver
-
No cóż, miejmy nadzieję że jednak żałować nie będzie, a ukryta wredna szowinistyczna świnia we mnie wrzeszczy: kobiety znają sie na kupowaniu, owszem, ale torebek i butów POZDRo-:ver p.s.: temat na butelke przy ognisku: "jak to szowinistyczna świnia? Już prędzej szowinistyczny prosiak
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
kazafaza odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
...a moze Mechaniczna Pomarancza? Ale tylko jesli hydrauliki nie uswiadczysz -
Quo Vadis tłentynajnerze..? A zdaje mie się że dokładnie w tę samą stronę co cała reszta! Zaczęło się niewinnie - Geoff Apps i opona Nokiana 700x48 w latach 80' - niestety 26" już pędziły i nie sposób było tego zatrzymać a technologia nie stała na tyle zaawansowanym poziomie żeby sprawnie reagować na fanaberie producentów/klientów. Coś około 2000 roku się znowu towarzystwo rozkręciło za sprawą opon WTB i Garego Rybaka, ale pędu konkretnego nabrało dopiero ok. 2005-6 roku, najpierw w stanach, siakieś dwa-trzy lata później nieśmiało w Europie...na dobrą sprawę na szeroko pojętym rynku części dostępne są od ok. pięciu lat, tak? A więc jako iż pamięcią sięgam jedynie do ~2005r. więc przywołuję Gary Fisher'a "Rig" - skromne 80mm na przedzie, produkt "dla lewaków" i dzieci kwiatów, wielce jeszcze wtedy niszowy... Gary Fisher RIG 2005 Trzy lata później już 100mm skoku, single, przerzutki, stal, alu, nieśmiało karbon...2010 - prawdziwy wysyp i urodzaj: stal, alu, karbon, tytan dostępne w geometrii xc, am do tego fulle, we wszelkich możliwych kombinacjach biegowych, łącznie z napędem na pasek: Norco Judan-Belt 2010 A dzisiaj? Coraz więcej "dużych" firm robi 29ery "all mountain", "trail" czy jakkolwiek to-to zwał, ze 120mm skoku i np. skaczącą sztycą... Intense wypuścił nawet projekt 29era do DH! Intense 2951 ...więc "dokąd to Panie ten wagon jedzie?" A według mnie dokladnie tam gdzie każde inne koło - dobrym przykładem może być właśnie wspomniany na początku Krampus - mają dwaszóstki grubaśne opony to i takowego najnera machniem! Sądzę że niebawem obaczymy składaki z Wielką Kichą, elektryczne rowery dla terenowych seniorów tudzież tandema dla koszykarzy...czego sobie i Wam życzę! POZDRo-:ver p.s.: uprościłem historię przeokrutnie, sypiąc niefortunnymi przykładami, chodziło mi jednak o "z grubsza" zarys, tudzież bajki dostępne dla ludu w większości sklepów, żadne tam NAHBS'y i inne takie...
-
Ivan, Wolne ogarnięte w robo na sobotę pierwszego, tak więc słucham - jaki plan - ja raczej będę jednodniowy tylko(family guy, eh?), transport prawdopodobnie ogarnę sobie, możliwe że Kubusia wyciągnę, z kolesiem co już raz w Cannock'u gwiazdki liczył, a my liczyliśmy jego jak w ringu, ewentualnie mam w zanadrzu eks-wojskowego Serba który ma ostrego fisia na punkcie 29erów, męczy mnie żebym z Nim wystartował w jakiejś serii Enduro w przyszłym roku...oprócz tego że koleś wygrał kilka zawodów w kulturystyce i MMA to spokojny zeń chłopczyk po czterdziestce, i jak znam życie będzie się starał bajkiem na samiuteńki Snowdon wjechać(czego i sam z chęcią bym spróbował A czyżby "przypadkiem" właśnie taka a nie inna data zapodana została? Cwanie, oj cwanie Raczej nie ogarnę nowej maszyny dowtenczas, Bandziora chyba rozwinę za to do 140mm...na bank się nada - tu p.s: to zaś mój On-One, Łanią nazwany, w Ojczyźnie pozostawiony...przyglądałem się gusset'om i wyglądaja na takie same jak u Cie...120mm? Hmmm POZDRo-:ver
-
Tofi:Big Apple jest dosyc, hm, spiczasta opona wiec teoretycznie jest szansa na upchanie jej w ramie...jutrem pstrykne kilka fot, i pomierze dwucalowe jabluszko kolesia! A jak zamkna temat to skrobne Ci na Priv... Dzieki dla MOD'a za przywolanie towarzystwa do porzadku i upomnienie tetryka POZDRo-:ver
-
Mam 60-662 Duze Jablka na obreczy o zewnetrznej szerokosci 25mm(Bontrager Ranger) i suwmiarkowo wyszlo mi 59mm. Koles ma wersje 50-622 i wyglada na anorektyczna przy moim balonie! W poniedzialek bede mogl pomierzyc Jego kapcie, pod warunkiem ze przytoczy sie na rowerze do roboty... Tak jak sugerowali Koledzy wyzej, bierz suwmiarke i zobacz ile miejsca masz w zapasie...a propos "48mm więc to tylko 6 mm na stronę i 13 na promieniu" to tez nie jest tak latwo bo oczywiscie sa rozne biezniki, rozne marki i juz wszystkie rozmiary sie rozlaza i wcale nie musi to byc tyle roznicy ile wynikaloby na papierze. Pomysl o butach lub spodniach a najlepiej tiszertach - czy wszystkie masz w tej samej rozmiarowce/czy leza tak samo? POZDRo-:ver