Założyłem niedawno Smart Samy 28 x 1.75 do crossowego Kellysa. Z grubsza zgadzam się z opinią rzepkok-a, rower wygląda o wiele bardziej "bojowo" i wyglądem zbliża się do 29er-a, opony świetnie się spisują w każdym terenie (na razie jeździłem po suchym terenie, nie testowałem na mokrym) i buczą na asfalcie już przy ok 25 km/h (odgłos przypomina TIE Fightera . Od siebie dodam tylko, że zauważalnie zwiększyła się bezwładność kół. Wcześniej miałem semi slicki i po założeniu Samów wyraźnie odczuwam niechęć przedniego koła do wykonywania szybkich manewrów. Oczywiście tylko, kiedy jadę trochę szybciej, przy wolnym pokonywaniu przeszkód nie ma problemu.
Opony mieszczą się w tylny widelec jednak w najszerszym miejscu opona ma tylko 3 mm luzu. Nie zauważyłem żadnych oznak obcierania o ramę. Z przodu wchodzą bez problemu.
Ogólnie zakup budzi trochę mieszane uczucia. Opony dobrze się spisują i nawet na sypkim piasku idą jak należy no i rower ma fajniejszy wygląd (29er!) ale też sprawiają, że z kół robią się żyroskopy. Z jednej strony to dobrze bo zwiększa się stabilność roweru przy szybkiej jeździe na nierównych, polnych dróżkach ale z drugiej strony utrudnia to skręt koła i rower robi się mniej zwrotny. I chyba trochę kłóci się to z charakterem roweru crossowego który jednak powinien być zwinny i szybki. Pojeżdżę jeszcze trochę i zobaczymy, może wystarczy zmienić trochę technikę jazdy i się przyzwyczaję