-
Liczba zawartości
173 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez kubeq
-
-
Dołączam się do pytania. Czy znajdzie się taka osoba, która jeździła na RK 2.2 w wersji zwijanej i drutowej? Chciałbym wiedzieć czy rzeczywiście warto dopłacać czy też różnica jest tylko widoczna na wadze?
-
-
moja nowa kochanka :P juz prawie cała poskładana
kubeq dodał komentarz → grubymtb grafika → Galeria użytkowników forum
Ale laska... farciarz A tak serio (co wcale nie znaczy, że to wyżej to nie prawda ) to spoko maszyna, tylko te tarcze 160mm wizualnie nie pasują... skoro masz ramę 23" to znaczy, że do niskich nie należysz (ja również mam 23", przy wzroście 190) więc musisz też ważyć ,,swoje'' a hampel 160mm z przodu jest chyba dedykowany do lżejszych bikerów -
-
-
-
-
jakiego spokoju? zresztą nie wiem, nie znam się na geometrii roweru ale nie odczuwam żadnego dyskomfortu związanego ze skokiem 120mm więc na siłę nie będę wymieniał amorka (gdyby nie daj boże coś by się z nim stało, pokusiłbym się o jakiś droższy model z blokadą skoku i być może rozważył bym wybór między 100/120, jednak póki co xcr chodzi wyśmienicie )
-
-
Góry Izerskie i Sudety / 08/2010
kubeq zaktualizował → album galerii w kategorii → Wypady i wycieczki rowerowe
Mój tygodniowy wyjazd do Szklarskiej poręby, na tydzień (niestety, połowę czasu padało...). Wycieczkę uważam jednak za udaną, zrobiłem dokładnie 200.48km (wliczając w to dojazdy na perony, poruszanie się po mieście oraz 3 dłuższe i jedna krótka wycieczka). Byłem m.in. pod Łabskim Szczytem, 2 razy na Hali Izerskiej (oczywiście zawitałem do chatki górzystów ;), Wysokim Kamieniu, Stogu Izerskim i Kopalni Stanisław. Planowałem również wycieczkę do Liberca oraz trasę Szklarska-Harrahov-Spindlerovy Mlyn-Przełęcz Karkonoska, niestety ostatnie 3 dni dosyć obficie padało ;@ -
Z albumu: Góry Izerskie i Sudety / 08/2010
Zdjęcie na pożegnanie, pod posągiem Liczyrzepy, przy moim ośrodku Po 30 minutach byłem już w pociągu (btw. ależ się zdziwiłem, gdy zobaczyłem peron pełny downhillowców ; zapomniałem, że w Szklarskiej był Festiwal Rowerowy -
Z albumu: Góry Izerskie i Sudety / 08/2010
Widok na Karkonosze, z ul. Mickiewicza -
Z albumu: Góry Izerskie i Sudety / 08/2010
Ostatniego dnia rozpogodziło się, jednak dopiero po południu, więc zrobiłem jeszcze parę kilometrów. -
Z albumu: Góry Izerskie i Sudety / 08/2010
Wieczorem, gdy wracałem ze sklepu, zaczęło padać. A skończyło się trzy dni później -
Z albumu: Góry Izerskie i Sudety / 08/2010
Na zakręcie śmierci . -
Z albumu: Góry Izerskie i Sudety / 08/2010
Widok na kopalnię Stanisław -
masz rację, jest to rama crossowa - używam takiej, ponieważ jeżdżę głównie po płaskich trasach (mieszkam w Wielkopolsce), nie mam w pobliżu żadnego wymagającego terenu, poza tym jeżdżę rekreacyjnie, nie startuję w maratonach itp. więc taka rama wydawała mi się najlepsza nie wiem, może się mylę i mam złą ramę, jednak jeździ mi się na niej bardzo dobrze a chyba to jest najważniejsze
-
Z albumu: Góry Izerskie i Sudety / 08/2010
Po zjechaniu do Świeradowa, mój licznik pokazał nowy, aktualny do dziś rekord :icon_mrgreen: 72,7 km/h :icon_mrgreen: Być może wyciągnął bym ciut więcej, ale na wyboju zleciał mi łańcuch i musiałem się zatrzymać -
Z albumu: Góry Izerskie i Sudety / 08/2010
Droga prowadząca ze schroniska do Świeradowa. Po 200 metrach oparzyłem się klockiem hamulcowym -
Z albumu: Góry Izerskie i Sudety / 08/2010
Żmijowisko pod kolejką na Stóg Izerski -
Z albumu: Góry Izerskie i Sudety / 08/2010
Widok na Świeradów Zdrój spod schroniska pod Stogiem Izerskim. -
Z albumu: Góry Izerskie i Sudety / 08/2010
Widok z samego szczytu - można nacieszyć oko po roz@#$%$, bagnistym, żółtym szlaku. Chodzenie z rowerem na plecach, w błocie po kolana i klamotach wielkości lodówek nie sprawia mi zbyt dużo radości :/ Tym bardziej, że nigdzie nie było informacji, że szlak po deszczach jest nie do przejścia. -
Z albumu: Góry Izerskie i Sudety / 08/2010
Tak wygląda żółty szlak, od granicy z Czechami aż pod Stóg Izerski. Masankra. -
Z albumu: Góry Izerskie i Sudety / 08/2010
Po przejechaniu obok Chatki Górzystów, pojechałem dalej żółtym szlakiem w stronę granicy. Przystanek na szlaku, pod Sielną Kopą.