Skocz do zawartości

MMMAAACCC7

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 166
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez MMMAAACCC7

  1. raczej biorę pod uwagę to że jestem w sklepie i słyszę co sie dzieje, a wyłączenie nie jest proste z recji stalowej odlewanej obudowy, ani rozdeptać ani potłuc
  2. a ja mam inną metodę-dawno temu znalazłem alarm który załącza się poprzez wyciągnięcie sznurka, ew żyłki. wkładam urządzenie pomiędzy korbę a tylne koło a żyłkę na wentyl, przy przekręceniu kołem na taką odległość żeby wyrwać żyłkę z urządzonka i 150dB ogłusza pół ulicy a najbardziej samego złodzieja. łatwe do zamaskowania (wymiary-5cm długie, 2 cm szerokie, 0,5cm wysokie) i nikt roweru nie ruszy
  3. mówiąc o wypadku to tylko wspomnę o tym że u mnie ostatnio w gazecie pisali o dziewczynie która uderzyła w samochód (zacytuję-rowerzystka potrąciła samochód) oczywiście czołowo, efekt taki-złamane koła pourywane widelce, skasowana rama, dziewczyna nieprzytomna w szpitalu, uszkodzenia samochodu-stłuczona szyba, wgniecenie w dachu wielkości spuszczonego pustaka z 5m efekty makrokeszu i braku kasku
  4. rower-potrafi jednocześnie doprowadzić do szału i do rozkoszy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...