-
Liczba zawartości
1 314 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Sagitt77
-
To jest opłacalne jak masz kilka amorów do serwisowania bo olej z czasem traci swoje właściwości. Ale jak wolisz. Kupujesz nowy amor więc możesz poćwiczyć na starym . Może znajdziesz kogoś kto Ci pomoże przy pierwszym serwisie.
-
Merihim, widzę, że jesteś z Bydgoszczy więc jeśli jednak chciałbyś oddać amor do serwisu to mogę Ci polecić warsztat centrumrowerowe.com. Serwisowali tam moją Rebę i zrobili to bardzo dobrze chociaż tanio nie było. Ale w sumie jak do samodzielnego serwisu trzeba kupić olej, smarowidło, gumowy młotek, klucz itd. to już wolę zapłacić te 120 zł i mieć pewność, że nic nie zepsułem.
-
Wychodzi na to, że w sklepowym opisie amora jest błąd. Najprawdopodobniej jest tam jednak XC32 Solo Air. Lepiej dopytaj przed kupnem, np. mailem żeby mieć to na piśmie.
- 30 odpowiedzi
-
- amor
- amortyzator
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Słusznie Pidzej, XC30 nie ma wersji Solo Air. Z tego co widziałem na stronie Rock Shox to nie ma wersji z taperowaną główką. Daje ona dużą sztywność przy możliwości zamontowania w krótszej główce ramy. 30 XC będzie jednak precyzyjniej pracować. Bliższy mu jest raczej XC32 TK Solo Air.
- 30 odpowiedzi
-
- amor
- amortyzator
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
RS 30 Gold ma złotą powłokę goleni, zmniejszającą tarcie przez co pracuje nieco płynniej. Po za tym jest lżejszy i występuje w wersji z taperowaną sterówką. Ogólnie lepszy. RS XC 30 ma chromowane golenie przez co pracuje nieco mniej płynnie.
- 30 odpowiedzi
-
- amor
- amortyzator
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie musisz odrazu martwić się zanieczyszczeniem klocków. Może te Twoje tektro ciekły i stąd problemy. Porządne hamulce jak M596 nie będą takie awaryjne. W każdym razie lepiej mieć klocki metaliczne. A piszczenie to raczej kwestia tarcz. SM-RT64 na pewno nie będą piszczeć.
-
Do tej ramy są potrzebne półzintegrowane tapered więc np. takie: http://rowertour.com/dartmoor-dive-stery-polzintegrowane-taper.html W swojej ramie mam właśnie stery Accent i sprawują się bardzo dobrze. Jakością nie odbiegają od innych.
-
U mnie w ramie L z mostkiem 80 mm i kierownicą 720 mm jest: przód 69 cm; tył 133 cm. Hamulce SLX M666. Skracane na średnią wartość, nie za krótko, nie za długo.
-
Powinieneś je dopasować do swojego stylu jazdy, warunków terenowych, a także szerokości obręczy. Jak sam zauważyłeś szybkość vs. przyczepność. Więc jak jeździsz głównie po suchym, na nizinach to lepiej wąskie, a jak w błocie, po kamieniach, w górach to szersze. Osobiście zrezygnowałem z tych opon po kilku przebiciach i teraz mam Maxxis Ikon. Lepsze.
-
No cóż, będziesz miał suport wyżej i inny kąt główki ramy. To wszystko. Co do rozmiarów Biegaczu to w ramie L stojąc będziesz miał jakieś 3-4 cm zapasu pod kroczem. Porównałem do siebie i tak wyszło (rama L, moja noga 86 cm). Pomyśl czy to wystarczy.
-
Nie musisz kupować chińszczyzny za niską cenę: http://www.planetx.co.uk/i/q/FROOLUR29/on-one-lurcher-carbon-hardtail-29er-frame
-
Rama Peak'a w rozmiarze L waży 1750 g, a ile waży dobra rama karbonowa? Policzcie sobie różnice.
-
Jeśli karbonowa będzie lżejsza z 300-400 g od Peak'a to warto taką wybrać. Ale mniej to już nie poczujesz różnicy. Ważniejsza jest masa kół. Grzechu, u mnie sztyca wchodzi luźno ale po zamknięciu zacisku ani drgnie i tak musi być. Inaczej rura podsiodłowa może zacząć pękać.
-
Tak jest, nie warto. Amortyzacje będziesz miał taką samą jak ze sztywny stalowym widelcem, a tylko pozycję z przodu wyższą i większą wagę roweru. Szkoda kasy.
-
Arni, mam 185 wzrostu i nogę 89. Rama L bardzo mi pasuje. Sztycę mam wyciągnięta na ok. 27 cm, a mostek 80mm więc nie ma tragedii. Pozycje zawsze możesz jeszcze regulować sztycą z offsetem lub bez oraz odwróceniem mostka.
-
Ogólnie rzecz ujmując: większe koło sprawia, że mniejsze i średnie nierówności, koleiny, a nawet piach nie spowalnia roweru. Dzięki temu można dłużej utrzymywać wysoką prędkość. To się przekłada na wyniki.
-
Sorry, byłem przed pierwszą kawą...
-
Wręcz przeciwnie. Na dużym kole mniej odczuwam wibracje. Może masz ramę sztywniejszą?
-
[wybór] Epicon 29 LO-R RL-RC, a może w ogóle coś innego ?
Sagitt77 odpowiedział jogi109 → na temat → SR Suntour
Chodzi Ci o regulację prędkości kompresji? W ten sposób ustawiasz moment samoczynnego zwolnienia blokady amora, jeśli dobrze to rozumiem. Chyba mało przydatne. -
[wybór] Epicon 29 LO-R RL-RC, a może w ogóle coś innego ?
Sagitt77 odpowiedział jogi109 → na temat → SR Suntour
Lepiej z manetką. Jeśli będziesz chciał szybko przyśpieszyć np. przy wyprzedzaniu, wstając z siodła to wtedy przyda się zablokowanie amora, a sięganie do korony w czasie szybkiej jazdy jest ryzykowne. Podobnie podczas szybkiego pokonywania podjazdu na stojąco. A zaglądałeś do czeskich lub zachodnioeuropejskich sklepów? Czasem można tam znaleźć ciekawe oferty. -
[amortyzator] Wybor: Marzocchi 44 Micro / Corsa Superleggera / 320LR / Fox 32 Float
Sagitt77 odpowiedział aristo111990 → na temat → 29er
Niestety amortyzator to nie jest urządzenie idealne i nie wyłapie wszystkich nierówności. Chociaż udało mi się akurat tak ustawić Rebę, że pochłaniała nierówności typu przerwy między płytami chodnikowymi czy twarde ślady opon traktora. Miałem wtedy tłumienie ustawione na najszybsze minus jeden obrót. Ponadto Reba jest amorem o przeznaczeniu amatorsko-sportowym i dlatego właśnie nie wyłapuje wszystkiego, a jedynie zapewnia dobrą przyczepność koła przy większych prędkościach. Być może bardziej pasowałaby Ci charakterystyka pracy Manitou. Podobno jest bardziej "miękki". M320 LR też nie wyłapuje wszystkiego. -
[amortyzator] Wybor: Marzocchi 44 Micro / Corsa Superleggera / 320LR / Fox 32 Float
Sagitt77 odpowiedział aristo111990 → na temat → 29er
Kilka miesięcy temu stałem przed podobnym wyborem i budując nowy rower zastąpiłem Rebę (w 26erze) na Marzocchi 320 LR (w 29erze). Powiem Ci , że nie zawiodłem się. Stwierdzam nawet, że 320 działa płynniej, jest czulszy, bardziej sprężysty i nie tak tępy jak Reba. Może jedynie trudniej ustawić tłumienie na pochłanianie nierówności typu "tarka" ze względu na mniejszy zakres regulacji tłumienia (tylko pół obrotu). Oczywiście właściwą czułość uzyskuje się dopiero po ok. 100 km dotarcia. Nie mam żadnych problemów z tym amorem. -
W pierwszym miesiącu po zmianie 26 na 29 też jeździłem wolniej. Ale w końcu nowy rower był cięższy, koła również o jakieś 150 g na każdym. Jednak po kilku tygodniach wróciłem do dawnej prędkości średniej, a teraz nawet zaczynam przyśpieszać. Znacząco odczuwam też lepszą trakcję, zwłaszcza na podjazdach z luźną nawierzchnią, więc już nie wrócę do małych kół. Chociaż mam świadomość, że na małym kole szybciej się rozpędzałem jednak potem trafiałem już na "ścianę" - nie mogłem już osiągać większych prędkości średnich, które też nie były bardzo wysokie. Na 29-erze czuję większy potencjał. Jeśli masz możliwość zmiany obręczy na lżejsze i pozbycia się dętek to zrób to. Na pewno wpłynie to na wyniki, a w końcu dla maratończyka wynik jest najważniejszy. Mam akurat obręcze WTB Freq I-19 i mogę je polecić. Nie sprawiają żadnych problemów. Powodzenia.
-
Może jakiś uzdolniony mechanik lub ślusarz wytoczy Ci taką część na tokarce?
-
Po jakiś 300 km nadal jestem zadowolony z tego amora. Dotarł się i jest czulszy niż na początku. Pod względem czułości porównałbym go do Reby lecz jest bardziej sprężysty. Sztywność - wzorowa, żadnego dzwonienia tarczy ale to dzięki osi 15 mm.