O to może podpowiem: 72kg wagi
Full- cztero-zawias
Reba- najlepsze ciśnienia po wielu, wielu próbach, gdzie wykorzystywane jest 90% skoku, a w porządnej dziurze 99%(wiadomo jest ochrona przed dobiciem), to 75- / 85+. Amortyzator świetnie wybiera małe jak i duże nie równości. Wiadomo, mnóstwo kamieni na drodze, typowe wartepy - będzie czuć to na dłoniach ale inaczej być nie może, chyba, że ktoś lubi pluszaki z większym ciśnieniem w negatywnej i pracą pasująca dojazdowi po bułki do sklepu... Jestem bardzo zadowolony.
Niewielkie ale jednak ma znaczenie ciśnienie w oponie przedniej. Warto, żeby nie była kamieniem, zwłaszcza, że to na tyle jest większa cześć nacisku. Pompuje różnie od terenu: od 2.5 do 3.2 bara.
Tłumienie powrotu: każdy ma inny typ ustawienia. U mnie najlepiej to wygląda, gdy jest 60% na króliczka . Gdy było więcej amor odbijał się od dziur, a nie wybierał. Zbyt wolno, gdy rękoma uginałeś amora czuć, że wraca powoli (w stronę żółwia 70%). Doszedłem do optymalnego ustawienia i polecam reszcie: dajcie nieco wolniejszy powrót, a gdy praca nie odpowiada, to obracać w stronę królika o pół obrotu i tak do skutku.
Tył:
Fox RP23
Sag 25%
Ciśnienie 110PSI
Tłumienie- 4 obroty
Wszystko ładnie współgra. Jeżdżę na 1open i 2PP. Na zjazdach 1Open, na podjeździe klik na 2 i utwardzony. Jak trasa w większości asfalt to 2open i 3PP.