Skocz do zawartości

NerfMe

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    927
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez NerfMe

  1. https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-st-900-s-27-5/_/R-p-301099 Jeśli to jest ten model, to ja tam nie widzę miejsca na koło 29.
  2. Jak chcesz się ścigać to jest bardzo dobra propozycja, tylko jak to u Cannondale ma swoje rozwiązania jak np. swój rozmiar suportu. Można zamontować sztyce regulowaną, tylko najpierw sprawdź dostępność takich sztycy w rozmiarze 27.2.
  3. Canyon sprzedaje rowery jedynie poprzez swoją stronę internetową. Trzeba poczekać aż się pojawią.
  4. Napisałeś że jeździsz raczej po w miarę płaskich terenach, jeśli nie skaczesz za wysoko, nie ma na twoich trasach trudnych technicznie stromych zjazdów, kamieni, wielkich korzeni to Grand Canyon będzie bardziej uniwersalnym rowerem. Jeszcze wygodną pozycję i regulowaną sztyce ma Marin Team Marin 2, też możesz spojrzeć, ciekawa propozycja, już z pękającymi widełkami się ponoć uporali. Laufey, szczególnie model z 2024 roku, to już rower do haratania w górach, albo w trudnym technicznym terenie.
  5. https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/rowery-trailowe/grand-canyon/grand-canyon/grand-canyon-9/3275.html?dwvar_3275_pv_rahmenfarbe=SR to w zupełności powinien wystarczyć. Ewentualnie model niżej, ale aktualnie niedostępny.
  6. Są tańsze pompki do amortyzatorów niż za 200 zł. Poza tym, jednak łatwiej kupić pompkę niż zmienić sprężynę. Jak ktoś raz do roku oddaje rower do serwisu to też mu napompują amorek pod wagę. Zresztą, dwa razy chyba potrzebowałem awaryjnie zmienić ciśnienie w widelcu, w dwóch różnych serwisach bez żadnego problemu pożyczyli mi pompkę na minutę... Edit: np. Canyon dodaje do każdego roweru z widelcem powietrznym pompkę w cenie.
  7. Koła 29 cali w rozmiarze 15, warto byłoby się przymierzyć. Moja dziewczyna o podobnym wzroście nie jest w stanie jeździć na kołach 29 cali, bo są za duże. Nie wiem też jak obecnie z jakością amortyzatorów RST, kiedyś rozwijało się ten skrót na: Rzęzi, Skrzypi, Trzeszczy, ale może przez te kilkanaście lat się poprawili.
  8. Osprzetowo Trance X nie wypada zbyt opłacalnie. O ile zwykły Trance i Reign są w miarę konkurencyjnie wycenione, o tyle Trance X jest drogi w stosunku do konkurencji. Natomiast nie wiem o co chodzi ze sztycą. Moja giantowa sztycą od 4 tys. kilometrów działa bez zarzutów, jedna zmiana linki i jeden serwis przez ten czas tylko robiłem, natomiast problemów żadnych.
  9. Normalne, u mnie też zaczęło wychodzić dopiero po jakimś czasie.
  10. Bonero jest super rowerkiem w bardziej ambitny teren i ma rozmiar XS i S co może nie być bez znaczenia w tym przypadku. Trzeba tylko pamiętać, że ma dość szerokie terenowe opony i napęd SX. Z drugiej strony ma droppera, który diametralnie zmienia kontrolę nad rowerem podczas trudniejszych zjazdów.
  11. Jedynie zakup z Włoch może uratować: https://ciclimattio.com/en/p/scott/contessa-scale-930-white-100mm-l-100mm-1
  12. Wybór lepszych, typowo damskich rowerów w tym budżecie jest w zasadzie żaden. Rose ma dość szeroką rozmiarowke, ale faktycznie linkowany przeze mnie Count Solo jest dostępny tylko w większych rozmiarach. Nie ma żadnej różnicy w geometrii między damskim a męskim RR 540. Różnią się pewnie siodełkiem i kolorem.... Można szukać u Scotta, ale to trochę inny budżet.
  13. Ten Whistler ma taperowaną główkę ramy czy zwykłą, w specyfikacji nie mogę wyczytać? Jeśli zwykłą, to ośka 9 mm będzie najmniejszym problemem przy ewentualnej zmianie amora. Ten się wydaje rozsądnie wyceniony: https://www.rosebikes.com/rose-count-solo-3-2698577 Powietrzny amor, przednia zębatka 32, sensowny osprzęt jak na tę cenę i całkiem lekki jeśli wierzyć producentowi. Ten Whistler według informacji na stronie waży prawie 15 kg...
  14. Skoro tak to wygląda równie zacnie i skutecznie:D Tylko widzę, że mocowanie na trytki, więc u mnie przy przekładkach z jednego roweru do drugiego system SKS jest wygodniejszy.
  15. Mudrocker w odróżnieniu od Mudhuggera ma jeszcze przedłużkę, która nieźle chroni też elementy zawieszenia przed błotem.
  16. Powinien dać radę. W specyfikacji jest napisane, że obsługuje z oponę do 3 cali. U mnie z oponami 2.4 ( Dissector, który jest dość szeroki i Forekaster) spokojnie daje radę.
  17. Ja mam tego Mudrockera i mimo ceny serdecznie polecam. To jedyny błotnik mtb który chroni przed błotem i syfem z kół jaki miałem. Używam w zimę i z tyłu zawsze wracam czystszy niż z przodu. Wszelkie inne, szczególnie te pod siodełko to atrapa, która nic nie daje.
  18. Nie piszę, że nie i koniec ( poza starym kato, który faktycznie się nie nadaje) spokojnie coś na rowerze trailowym skoczysz i się nie rozpadnie, sam na swoim próbuję nieśmiało się uczyć odrywać od ziemi. Natomiast budżet jak na fulla do skoków masz bardzo ograniczony. Popatrz sobie na ofertę Dartmoora, ja jak mówię specjalistą od skoków i trików nie jestem: Jak jeżdzę na hopki na okoliczną górkę, to większość dzieciaków lata na dirtówkach.
  19. Jeśli Marin RZ 1 z 2023 roku to jest fajna baza do rozbudowy i niestety niewiele poza tym w tej konfiguracji. Natomiast to nie jest rower do skakania. Marin to typowa trailowka, wiadomo że jakiś skok czy drop bez problemu wytrzyma, ale może warto się zainteresować rowerami stworzonymi do skoków. Tu niestety nie pomogę.
  20. Model z 2021 ma zupełnie inna ramę, nie mogę znaleźć żadnej informacji na temat jej geometrii. Tak czy inaczej na zdjęciach nie wygląda jak na rower do skoków.
  21. Masz na myśli ten model: https://rower-sport.pl/pl/p/GHOST-KATO-FS-UNIVERSAL-2023-GREEN/9524 ? Nie wiem czy się nadaje do skoków i trików, szczególnie z tym amortyzatorem, ale za 6 k to całkiem uczciwa oferta.
  22. Można iść na kompromis - i Merida i Big Nine i progresywna: https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/4081/bignine-tr-limited Ja się podpisuje pod zdaniem, że posiadanie droppera o 180 stopni zmienia pewność jazdy w trudnym, technicznym terenie. Nie kupiłbym już roweru w góry bez tego wynazku.
  23. Tak, ale według specyfikacji tu jest korba X1
  24. Z przednich zębatek Srama tak szybko schodzi lakier, że to tak słabo wygląda po 400 km?
  25. Pytanie też, czy chcesz robić z tym pulsometrem jakieś interwały, czy często będziesz miał znaczne różnice w tetnie. Wtedy żaden pomiar na nadgarstek nie wyrobi. Jak Ci zależy na uśrednionym wyniku, podczas spokojnych jazd to wystarczy, średnie tętna wychodzą podobnie. Ja raz swojego polara testowałem w ramach ciekawości bez nadajnika na klatę, to odczytywał gwałtowna zmianę tętna po półtorej minuty, jak dla mnie zdecydowanie za długo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...