Ripleya sam rozważałem, zanim znalazłem świetną ofertę ne Trance swojego czasu, ale Ripmo to już rower z założenia do cięższych zastosowań. Jak zjeżdżasz, przykładowo, czerwone i czarne trasy w takim Bielsku to będzie pewnie super, natomiast jak głównie w grę chodzą wycieczki po górach to moim zdaniem będzie zamulał.
Może jak nie masz doświadczenia warto rower wypożyczyć i wtedy zdecydować?
Ibis kiedyś miał opcje wypożyczenia roweru na weekend za 200 zł. Nie wiem czy jeszcze mają. Często też Beastie Bikes robi dni testowe, może warto wtedy się przejechać i zdecydować. Wydaje się, że zaczynałeś wątek od fulla do XC, a kończysz na pełnoprawnym rowerze enduro