Skocz do zawartości

bartnik

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    932
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez bartnik

  1. i tu herezje Waćpan prawisz. Rama aluminiowa słabo rozprasza małe drgania, ale wcale z definicji nie jest sztywna. W moim poprzednim HT miałem rame Accent ElNorte. Na zjazdach po asfalcie z dużą prędkością przy próbie wężykowania (takie b.drobne ruchy kierownicą prawo/lewo) czułem wyraźnie jak główka ramy gnie się sprężyście na prawo i lewo. Było to naprawdę stresujące. Czuć było, że rower ma własne zdanie na temat toru jazdy. Zjazd z asfaltu przy prekościach 50-60 to było z niezłym dupościskiem. Teraz mam chiński karbon z potężnie rozbudowanym węzłem główki i to jest dopiero skała. Na Kaszebe Runda 2014 miałem Vmax 58km/h i nawet nie wiem kiedy, bo poczucie tego, że rower jedzie jak po szynach - tam gdzie mu kierownica wskaże jest przemożne. Jednym z powodów wymiany ramy oprócz lajciarstwa była właśnie oczekiwana poprawa sztywności. To taki jaskrawy przykład. Podobne rzeczy mają zastosowanie do tylnych widełek - to czujesz w ostrych skrętach na większych prędkościach czy tylne koło nie zaczyna się zachowywać jak obrotowe kółko od wózka z hipermarketu. Sztywność węzła suportu objawia się głównie w czsei twardego ciśnięcia na stojaka (ja tak prawie nie jeżdżę, mimo że głównie robie MTB) no to ci napisałem trochę powyżej. Im więcej km-ów robisz, tym d...a bardzeij wyczuwa te niuanse
  2. ja wiem jak rozpiąć 10ke tylko pisałem , że gołymi rękami się nie da - gościu na filmie też używa narzędzia (no może być kamień) dodatkowo on rozpina KMC a ja pisałem o spince SRAM (czarnej Power-cośtam)
  3. Akurat Sram na 8 i 9 rzędów rozpina się w parę sekund. ...tylko trzeba ścisnąć "policzki" i zsunąć ja do siebie 10ka to już wyzwanie - bez szczypiec się zdjąć nie da
  4. no widzisz - co kto nie lubi mi to nigdy nie sprawiało kłopotu, ale zawsze używałem porządnego bacika i klucza do kasety - polecam taki z prowadnikiem (taki bolec, co wchodzi w otwór na QR)
  5. no to ładnie - mój supersonic o 50g cięższy
  6. poobserwuj kręcąc korbą czy łańcuch chce wskoczyć na większą zębatke (prawdopodobnie) - wtedy trzeba trochę wkręcić baryłkę regulacji ( 1/2 max obrotów na raz i aż do skutku)
  7. a tu jak nic właśnie mamy singla ...a teraz cos zupełnie z innej beczki... piękne
  8. na to jest prosty patent. Małe gumowe "koraliki" nawlekane na linkę. Jak kupowałem zestaw Jagwire pancerz+linka to były w komplecie oprócz końcówek do linek i pancerzy. Tyle, że nie wiem czy można to kupić luzem - musiało by kosztować grosze. dodam, ze owe koraliki są na tyle ciasne, że się same wzdłuż linki raczej nie przesuwają
  9. świetna prowizorka po urwaniu przerzutki i braku możliwości napięcia skróconego łańcucha.
  10. przyda ci sie, jezeli posiadasz ciezarowke, od roweru trzymaj sie z tym z daleka. potrzebny ci zakres gdzies do 20Nm (kaseta ma 40 - ale to na czuja dokrecam) w takim razie pogubiłem się kto co napisał - sorry
  11. to co pokazałeś to nie smart sam tylko LAND CRUISER
  12. daj jakies normalne zdjecie roweru, bo najpierw dajes jakies pogiete retro (jak chcesz foty 'artisticzn'e wrzucac , to polecam plfoto.com ) potem niby rower jest , ale caly kadr w sloncu, a rower w jedynym kawalku cienia, przez co i tak g...malo widac
  13. =warsztat, który mi go składał pierwotnie nie frezował, bo był suport wwewn. na kwadrat. Jak zakładałem zewn. to tylko zeszlifowałem drobnym papierem ściernym farbę na krawedzi mufy - tak mi doradził mechanik w tym warsztacie, twierdząc, że tylko gówniane ramy mają konieczność frezowania. Te porządniejsze (wśród nich accent - złożyli już pewnie dziesiątki accentów) ponoć są wykonane na tyle dokładnie , że wystarczy tylko właśnie papierkiem ewentualne zacieki usunąć
  14. i to mnie wcale nie dziwi patrzac na ksztalt bieznika po bokach CST - te "piramidki ani nie dadzą przyczepnosci w przechyle na asfalcie (za mała powierzchnia styku) ani na szutrze (lepszy jest kształt bardziej klockowy - taki jak ma właśnie S SS).Dodatkowo kostkowy kształt bocznych klocków na SS daje właśnie większą powierzchnię styku w wyłożeniu na asfalcie w trakcie zakrętu
  15. osobiści nie mieszam napędów, ale z forum wiem że wiele osób zakłada 9rz łańcuch do napędów 8rz (a nawet odwrotnie - co wydaje mi się bez sensu) prowadnica do 9rz jest węższa od 8rz więc jej zakres szybciej się "kończy" założenie 9rz łańcucha powinno teoretycznie poprawić sytuację
  16. dziwne to zdanie - jakbyś szukał zaczepki - nie zauważyłem, żeby ktoś cię atakował ... a już to o bolesnym doświadczaniu to tekst niemal religijny - WTF ?
  17. Endomondo zapisuje punkt co kilka sekund. Różnica wynika z różnicy pomiędzy długością łamanej, a opisanej na tych samych punktach krzywej. Na domiar złego wygładza/uśrednia kolejne pozycje - widzę to na śladzie rzuconym na mapę, że wywala mnie do wnętrza zakrętu poza drogę np. na przejazdach przez skrzyżowanie, gdy skręcam pod kątem 90 stopni nawet po sporym łuku. Z drugiej strony, gdy pozycjonowanie jest mało dokładne a zapis częsty, to w niektórych programach stoisz w miejscu w promieniu 300 m i cały czas zlicza ci kilometry (tak było ze śp.GDSed) to niestety jest bzdura licznik zlicza ilość obrotów koła i mnoży przez wpisany obwód - stąd masz odległość i prędkość. Czysta matematyk - żadnej filozofii - wszędzie wpisuje się ten samo obwód. Że ktoś nie ma jak zmierzyć - zlitujcie się - nie ma od kogo pożyczyć miarki? nie teraz to za tydzień Jak nie ma dość podłogi (potrzeba jakieś 3.5 metra=obwód koła+średnica żeby móc przetoczyć) wyjdź na klatkę/podwórko. Albo zmierz średnicę koła razem z oponą, mnóż razy Pi i masz (kalkulator w Windzie ma Pi dokładnie dość)
  18. w tej sytuacji odradzam Kwest-a z moich doświadczeń to opona wyłącznie na asfalt/beton na sypkim szybko traci przyczepność w końcu to prawie slick - rowki są tylko do odprowadzania wody
  19. a tymczasem nikt nie celebruje... 100 stron wątku
  20. od razu lepiej rogi masz odwrotnie - prawo/lewo te śruby powinny być pod spodem a rogi lekko do góry a nie w dół zagięte (wtedy pozycja dłoni przy trzymaniu za końce jest bardziej naturalna). wydaje mi się, ze są to błotniki bardzie pod MTB, gdzie tylne widełki zwykle są krótsze. Tu rura podsiodłowa jest bardziej od koła odsunięta, co powoduje zbliżenie końcówki do opony. Chyba , że niechcący kupiłeś błotnik na 26'', a nie ociera o oponę tylko dlatego, że cienka jest? (bo jakiś taki po małym łuku jest)
  21. wrzuć fotkę na jakiś serwer, co nie domaga się rejestracji, kiedy chcę fote powiekszyć
  22. Jeżeli Maestro ma dużo jeździć poszutrze/piachu/kocich_łbach to wstawienie opon 2.0-2.1 jest jak najbardziej sensowną moodyfikacją. Czy robi to z niego 29er - nie robi - on już jest 29er-em tylko crossowym . Nazwa 29er to tylko marketing . I cross, i 29er ma obręcz 700 . 29er to nie jest nazwa zastrzeżona dla XC/MTB wyłącznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...