enduroriderPL

Ze zdjęciami to na bogato Najważniejsze żeby nazwa środka była prawidłowa i PEŁNA. Proponuję głosować na maks 3 środki

mrmorty ja bym to zrobił inaczej a mianowicie: Wyznaczamy opiekuna tematu (moda) Do opiekuna ludzie piszą propozycje środków, których używają Robimy listę środków Robimy ankietę Niech sobie ludziki głosują na co się komu podoba Wyniki ankiety na górze a temat może sobie dalej trwać. Zawsze jest ktoś kto nie ma problemów z czytaniem i 23 strony go nie przerażają więc dociekliwi dotrą do samego końca. Dla leniwych są wyniki ankiety na górze Ja bym to tak widział

Bez przesady, to są zaledwie 23 strony

Wpadli zĹodzieje rowerĂłw: 9 kradzieĹźy w 2 miesiÄce - Informacje - TVN Warszawa Sprawa jest rozwojowa, śródmiejscy policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań. Osoby, którym skradziono rowery, a które do tej pory nie zgłosiły tego faktu policji, proszone są o kontakt ze śródmiejską komendą. Policja zatrzymała parę, która przez ostatnie dwa miesiące kradła rowery ze śródmiejskich ulic. Funkcjonariusze odzyskali 9 jednośladów, w tym jeden o wartości 10 tys. złotych. Pojazdy trafią do właścicieli, a złodziejom grozi do 5 lat więzienia. Od połowy listopada na śródmiejską komendę napływały zgłoszenia kradzieży rowerów. Jednoślady znikały m.in. z ulic Szucha, Nowowiejskiej, Marszałkowskiej, Śniegockiej, Koszykowej, Fabrycznej, Jana Pawła i Przyrynek. Sprawą zajeli się funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. W pracy pomogły im kamery monitoringu miejskiego, które zarejestrowały kilka kradzieży. Wykorzystując te nagrania, policjanci ustalili tożsamość kobiety i mężczyzny, którzy kradli jednoślady. Wpadł z narzędziami do przecinania 33-letni Andrzej M. został zatrzymany na ul. Wenedów. W plecaku miał nożyce i narzędzia, którymi przecinał zabezpieczenia rowerów. Jego 42-letnia koleżanka Lidia R. wpadła chwilę później przed jednym z centrów handlowych w Śródmieściu. Na komendzie para przyznała się do kilkunastu kradzieży. Policjantom pozostawało jeszcze ustalenie, gdzie złodzieje sprzedali jednoślady. Dzień później zatrzymali pasera handlującego na jednym z ochockich bazarów. Na posesji 55-letniego Marka G. funkcjonariusze znaleźli 9 rowerów, w tym jeden o wartości 10 tysięcy złotych. Odzyskane rowery trafią w najbliższym czasie do właścicieli. PS: mam nadzieję, że temat dobrze założyłem a jeżeli nie to uprzejmie proszę o przeniesienie Temat miał być rowerY, ale nie da się teraz edytować

Wysokie ciśnienie to jedno, ale chodzi o to aby kontrolować ilość powietrza jaką się wtłacza do komory. Pompka do amora może być taka jak ta http://endurorider.pl/2009/12/pompka-do-amortyzatorow-decathlon-rockrider/ Ten model występuje pod różnymi nazwami i z różnymi cenami, ale działa bez problemu

Powiem Ci, że zrobienie całości może być bardziej trudne niż się wydaje na pierwszy rzut oka, ale temat do ogarnięcia Myślę od tym od pewnego czasu i może kiedyś się za to wezmę bo póki co mi się nie chce ;D

http://www.protone-components.it/home.php - bardzo fajny motyw. Cena w Polska.... http://rowerowy.com/narzedzia_serwis/serwis_amortyzatorow/protone_rs_totem Masz nowe wyzwanie

Ciekawy temat, ale mam uwagę natury formalnej: solo air to system z dwiema komorami powietrznymi pompowany jednym zaworem a tutaj jest jedna komora Poza tym bardzo fajny temat i z przyjemnością sobie poczytałem o zmianach

Sory za off topa, ale naprawdę po 23 STRONACH dyskusji na temat środków do smarowania łańcucha pytania o to jaki środek wybrać są lekko nie na miejscu...

I uważasz, że brak wyciągnięcia łańcucha jest efektem stosowanie WD-40? Ja wymieniam łańcuch kiedy się rozciągnie a nie co 2k km choć mój rekord to łańcuch na śmietnik po 1048 km na Mazowszu. Podobne warunki są w Kampinosie, woda i suchy piasek na zmianę i powiem szczerze, że nie musiałem praktycznie nigdy poprawiać Rohloffem po każdej jeździe a nigdy mi sie nie chciało bawić z naftą. Od tego mam odtłuszczacz w spreju i wodę żeby umyć łańcuch a potem nasmarować. Podobnie z szejkowaniem - znam, ale nigdy mi sie nie chce tego robić a pomimo tego nie zauważyłem dramatycznego skrócenia życia napędu. Czyści rozpuszczając inne osady, które i tak trzeba usunąć. Warstwy smarującej zostaje tyle co nic a że jest go mało to po prostu znika w tempie błyskawicznym. Wierze, że jest Ci z nim dobrze, ale ja podtrzymuję swoją opinię i nie uważam go za pełnowartościowy środek do smarowania łańcucha Szczerze: ja raz na tydzień (bardzo mokro) albo dużo rzadziej (normalnie albo sucho) poświęcałem 30 min na rohloffienie łańcucha i ani razu nie miałem takich traumatycznych doznań jak te o których piszesz Dokładność przy aplikacji się opłaca a odporność tego oleju na kiepskie warunki jest póki co najlepsza ze środków, których używałem. Jedyne, ale za to bardzo poważne, zastrzeżenie które po raz kolejny podniosę to cena.

Rozumiem, że kiedy piszesz iż łańcuch jest "jak nowy" to znaczy, że po 1k km zrobiłeś pomiar i nie jest wyciągnięty praktycznie wcale tak? Nie wiem jaki wd-40 masz u siebie ale moim zdaniem ten preparat znika w trudnych warunkach z prędkością błyskawicy a i w czystych tez go na długo nie starcza. Dla mnie WD-40 to jest porażka i nadaje się do wstępnego smarowania łańcucha przed smarowaniem właściwym. Próbowałem kiedyś go stosować, ale nawet dla programu "pogromcy rowerowych mitów" nie użyłbym go przed jazdą w ciężkim terenie ponieważ to nie ma sensu. O Rohloffie w terenie mam jak najlepsze zdanie a jeżeli łapie brud w dużej ilości to trzeba zdecydowanie ograniczyć ilość oleju na ogniwo. Jedną wadą jest jego wstrętna cena i gdyby nie ona to nie szukałbym innych smarowideł. Tutaj też się całkowicie nie zgadzam. Oleje nadają się choć w czasie jazdy zachowują się różnie w zależności od marki/typu.

mkols1 dzięki za info Ciekawy temat się z tego robi

Dokładnie tak: kask trzeba KONIECZNIE mierzyć!

Dla mnie to jest naprawdę proste smar transportowy zapobiega korozji i każda jedna metalowa rzecz, która płynie statkiem jest w ten sposób konserwowana Ostatnim razem jak bawiłem się czymś takim to ten stężony smar miał brzydki zwyczaj odpadać płatami, ale dzięki Twojemu postowi postaram się przy okazji pobawić jeszcze raz smarem tego typu A ja zaobserwowałem Będzie wszystko pisane na przełomie roku u mnie na stronie

SĄ POKRYTE SMAREM STAŁYM DO TRANSPORTU! Co nadal nie zmienia faktu, że smar stały ma nędzną penetrację z racji swojej konsystencji a najlepiej się nadaje do posmarowania łańcucha, który pracuje w czystych warunkach daleko od gleby np w windach etc. Kolejna rzecz to nanoszenie, możesz mówić co chcesz ale dla mnie smar nigdy nie wygra z olejem Tylko po co? Co chciałbyś osiągnąć takim zabiegiem? Uważasz, że FL to jest takie cudo co nie łapie piachu i tam nie ma masy ściernej?

mklos1 Potrzebuję jeszcze trochę czasu i podam moje typy olejów do łancucha więc proszę o odrobinę cierpliwości Kiedyś próbowałem smarów stałych do łańcucha i uważam, że to była porażka po prostu :/ Jeżeli chodzi o oleje to ich trzeba stosować bardzo mało na ogniwo a zwłaszcza Rohloffa. Wymieniałem kiedyś poglądy z człowiekiem, który smarował łańcuch Rohloffem używając do tego strzykawki z igłą i dzięki tak precyzyjnemu smarowaniu twierdził, że na całość schodzi mu 2-3ml W pierwszej chwili brzmi to śmiesznie, ale po sekundzie zastanowienia wiadomo, że naprawdę ma to sens. Im dokładniejsze dozowanie tym mniej brudu na napędzie. Tak jak napisałem sekundę przed Tobą kluczem do sukcesu jest ODPOWIEDNIE DOZOWANIE oleju do łańcucha. Nie używam czerwonego FL bo jeżdżę nie tylko w suchych warunkach i wolę używać czegoś co wytrzyma wodę i deszcze a nie spłynie po pierwszych opadach. Poza tym nie jestem estetą i nie muszę mieć idealnie czystego napędu więc koronny argument FL odpada w moim przypadku Uważam, że ultra duży nakład na czyszczenie napędu do połysku metalicznego za każdym razem nie przekłada się na taki zysk na trwałości aby warto było non stop rzeźbić w temacie Temat smarowania łańcuchów nigdy się nie skończy ale o ile nie nastąpi mega rewolucja to ja zostanę przy olejach a za smary stałe podziękuję

Ja używam produktów, które są biodegradowalne i ich negatywny wpływ na środowisko wobec olejów silnikowych/przekładniowych jest praktycznie żaden. Rohloff miał taką olejarkę w ofercie, ale niestety już jej nie robi Moje obserwacje są takie, że im więcej się jeździ tym szybciej dobija się napęd a smarowanie łańcucha ma wpływ wyłącznie na ciszę oraz płynność przerzucania. Wyciągnięcie łańcucha oraz zabicie kasety następuje tak samo przy różnych środkach smarujących.