Skocz do zawartości

szy

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    934
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Zawartość dodana przez szy

  1. Na Fejsiku na smutno, czyli gdzie stanie elektrownia jądrowa Lubiatowo-Kopalino i dlaczego na szlaku EuroVelo 10 😒 https://www.facebook.com/znajkraj/posts/pfbid0j8hHLg7SExzCuaNNgZFxqaQ65X8dMezvvhXM3GXesDtbvHDZfY7v5eF2zCFLM12il I niestety pod piłę pójdzie jeden z kilku najpiękniejszych odcinków lasu na polskim wybrzeżu: Szy.
  2. Przyjrzyj się - to nie jest jedna forma, kształty detali koszyka są ewidentnie inne. Więc możesz się spodziewać wszystkiego innego, przede wszystkim z mniej wytrzymałym materiałem. Nie mówiąc o tym, że niżej w propozycjach masz (w tym momencie) tańszy oryginał od polskiego przedsiębiorcy (Miasto Rowerów). Szy.
  3. Sprzedam nowe, nowiutkie, nieużywane, z metkami: 1. softshell Eyen Arder - damski, XL (niebieskie wykończenie) - 100 PLN + 15 PLN paczkomat https://www.centrumrowerowe.pl/kurtka-rowerowa-eyen-arder-pd22942/ 2. softshell Eyen Arder - męski, XXL (czerwone wykończenie) - 100 PLN + 15 PLN paczkomat https://www.centrumrowerowe.pl/kurtka-rowerowa-damska-eyen-arder-wm-pd22943/?v_Id=144069 Wymiary - damski: rękaw - 53 cm (pod pachą), ściągacz na dole - 42 cm x2, zamek - 58 cm, tył dłuższy. Wymiary - męski: rękaw - 58 cm (pod pachą), ściągacz na dole - 42 cm x2, zamek - 62 cm, tył dłuższy. Szy.
  4. Ostatni artykuł na blogu - umknął w wyjazdowym czasie: Żelazny Szlak Rowerowy i czeska "dziesiątka" - Śląsk Cieszyński na weekend Żelazny Szlak Rowerowy powstał w 2020 roku i jest jednodniową, rekreacyjną pętlą między polskim Jastrzębiem-Zdrojem a czeską Karwiną. Niewiele osób wie, że z Karwiny wzdłuż Olzy w obydwóch kierunkach biegną świetne drogi rowerowe - część czeskiego szlaku rowerowego nr 10. A tam takie przyjemne klimaty - zdjęcia robione w kierunku od Cieszyna do Chałupek: I to właśnie tym szlakiem - czeską "dychą" z Cieszyna do Chałupek (Starego Bogumina) - można sobie wydłużyć Żelazny Szlak Rowerowy do dwudniowej, weekendowej trasy z bardzo sprawnym, choć nie idealnym, dojazdem z Katowic. Zachęcam Szy.
  5. A jakie podświetlenie? I czy występuje ten "feature", że ładujesz, widzisz na ekranie "100%", odłączasz, włączasz, a tam jest już np. 87%? Mi złość na tę prądożarłoczność w "jedynce" nieco przeszła, gdy odkryłem, że jestem w stanie podłączyć kabelek z powerbanka do Explore'a wciąż znajdującego się w uchwycie. Co prawda Explore jest obrócony o jakieś 45% , ale wciąż mam go na oku i mogę z niego "jakoś" korzystać. Oczywiście, nie byłoby tego problemu, gdyby gniazdo ładowania znajdowało się nie pod urządzeniem, a po prostu z boku, ale o taką fanaberię, takie szaleństwo, taki totalny, kreatywny odjazd nigdy nie posądzę inżynierów Garmina Szy.
  6. "Do 180 godzin pracy w trybie domyślnym Do 840 godzin pracy w trybie Expedition" Czy w komplecie jest plecaczek z bateryjkami? Szy.
  7. Duża galeria zdjęć z *nastej edycji Małopolska Tour - rodzinnych rajdów rowerowych, tym razem w Wadowicach, między innymi w miejscu przyszłej trasy rowerowej Velo Skawa. Doskonała, rodzinna atmosfera, świetne działania przy budowie rowerowego klimatu w regionie: https://www.facebook.com/znajkraj/posts/pfbid02HXeTnsXt3qFMHLd7pkstxzSiJyKYFnYr6edncZmvw2vq6ssPyqH2S3d5CVXGcM3hl Między innymi: Szy.
  8. Albo - nie klikać gdzie popadnie Przecież ten screen to najzwyklejsze wyświetlenie szczegółów danego obiektu po intencjonalnym lub przypadkowym jego wskazaniu. Szy.
  9. To też mnie zdziwiło. @spidelli, może masz jakiś spyware w telefonie, który "dokleja się" do Google Maps? Szy.
  10. Czasem mam wrażenie, że piszesz o innej aplikacji 1. pyk w lupę, prawy górny róg, 2. pyk w "stacje paliw" - pierwsza ikona, 3. odrobina smyrania po ekranie po stacjach wyświetlonych wzdłuż (!) trasy, 4. pyk w wybraną stację, którą Google dodaje do trasy (po drodze, nie na końcu). Trzy pojedyncze pyk/tapnięcia w ekran. Ostatni raz robiłem to wczoraj pod Wrocławiem, naprawdę, nie wyobrażam sobie, by mogło to być sprawniejsze. A w przypadku mniejszego wyboru, pojedynczych obiektów, możesz jeszcze prościej załatwić to przez wypowiedzenie "OK Google" i komunikaty głosowe. Szy.
  11. Ale nawet jeśli stawiasz tak radykalną tezę, to jednocześnie musisz przyznać, i o czym piszą Koledzy wyżej, że... nic lepszego nie ma Nie ma drugiego takiego systemu na świecie, który śledzi tak ogromną liczbę użytkowników w czasie rzeczywistym i dzięki temu jest w stanie wykryć niemal natychmiast utrudnienia na trasie, po czym zaproponować objazd. Być może w tych Twoich przypadkach te propozycje są nieco przesadzone, ale to wciąż tylko sugestia aplikacji i nadal możesz z niej nie korzystać. Też, jak @Greg1, coraz częściej włączam Google Maps na znanych trasach, bo również nauczyłem się, że wiedza Google'a o bieżącej sytuacji może uratować tyłek w wielu sytuacjach. Szy.
  12. Festiwal Górski w Lądku-Zdroju w tym roku poświęca nieco miejsca (i czasu) turystyce rowerowej z sakwami: Robb Maciąg opowie o wyprawie rowerowej przez tybetański Ladakh, Anna Winczakiewicz opowie o szlaku Alpe-Adria w Austrii i we Włoszech, ... a ja opowiem o naszych doświadczeniach z kilku dobrych szlaków rowerowych z Europy, m.in. o Szlaku Jezior w Szwajcarii, o szlakach rowerowych w Południowym Tyrolu i Trentino, w tym o Via Claudia Augusta, będzie także słówko o Alpe-Adria, może wcisnę magistralę Rudaw w Niemczech. Będzie również - a może przede wszystkim? - rowerowa Małopolska: Velo Dunajec, Velo Czorsztyn i Szlak wokół Tatr. Nie będę sobą, jeśli nie poświęcę też chwili na wyjaśnienie, czym właściwie w tych czasach jest "dobry" szlak rowerowy i dlaczego ważne jest ich budowanie Zapraszam - już w czwartek! Cały program 28. Festiwalu Górskiego: https://www.festiwalgorski.pl/harmonogram-2023/ Szy.
  13. Dzięki za wzmiankę - pozwolę sobie poprawić adres do Znajkraju: https://www.znajkraj.pl/szlak-alpe-adria-czyli-rowerem-przez-alpy-nad-morze-adriatyckie Dzięki i powodzenia w kompletowaniu ekipy Szy.
  14. Na ostatnim obrazku prowadzi przez węzeł, ale omija korek na głównej trasie - to ma sens Dużo jeździmy po nieznanych miejacach i w samochodzie Google ma sens. Na rowerze nadal nie Szy.
  15. Myślisz zapewne o takiej integracji Stravy z Garminem, jaką ma Komoot: (Nie)stety, Strava takiej oficjalnej nie posiada - są tylko różne protezy, które widzisz w wyszukiwaniu. Szy.
  16. Dzień przed naszym wyjazdem na pomorskie EuroVelo 10 patrzyłem na zdjęcia znad Bałtyku z rzadko spotykaną na naszym wybrzeżu tak gęstą mgłą adwekcyjną. Nie sądziłem, by miała utrzymać się do kolejnego dnia. Okazało się, że nazajutrz była jeszcze gęstsza, jeszcze bardziej efektowna, niemal świecąca tajemniczą poświatą - niezły fart i ładne przywitanie ze szlakiem. Tak wyglądał charakterystyczny mostek nad jarem koło Poddąbia (między Ustką i Rowami): Więcej z tego dnia: https://www.facebook.com/znajkraj/posts/pfbid02BzLmSMp3x9xSPC16gEKzsGKmDP4QywC5dYqV16Kj1eA3S7jbrwxrs1SJLgEgKQCXl Szy.
  17. Widziałem gdzieś, że to może być związane z brakiem miejsca. Jeśli więc ktoś inny czegoś mądrzejszego nie napisze, przeniósłbym istniejące mapy (pliki img) na komputer (czyli zrobiłbym backup) i wtedy spróbował uruchomić aktualizację. Szy.
  18. @kipcior, super :), a tylko Żelazny, czy udało Ci się zajrzeć też nad Olzę w okolicy Karwiny? Szy.
  19. Jasna sprawa. Przepraszam! 😊 Szy.
  20. I znów zaległości... Kilkoma obrazkami z Lyonu - z genialnych "covidówek", czyli dróg rowerowych powstałych na szosach w czasie pandemii, a także z tunelu dla rowerzystów i zbiorkomu - zachęcam do rzucenia okiem na nasze wspomnienia z tegoroczonej Burgundii: https://www.facebook.com/znajkraj/posts/pfbid02rPgM8Mny1i3z8CKXMcM3Z5iD8xasWBZGA3GwDwrH3Lh7q8NxEMkxwk87SPCM7SEil Żeby tak nad Wisłą... Szy.
  21. Rozumiem, że Kolega, który bluzgami rzuca w przypadkowych biegaczy, nie złapie sarkazmu w poście. Ale żeby moderator? Szy.
  22. Widzę w tej sytuacji pewne braki w Twoich umiejętnościach interpersonalnych. Gdybyś odezwał się do biegacza słowami "którędy k...a, ch...u", to z pewnością doszłoby do nawiązania kontaktu, może nawet więcej niż tylko werbalnego. Ale bez obaw, to jest spokojnie do nadrobienia. Szy.
  23. O. Dałbym sobie rękę uciąć, że w tym wątku napisałem więcej o wagonie rowerowym KD. Coś niestosownego napisałem, że posta usunięto? Przypominam sobie o czym pisałem - o sposobie, w jaki zaprojektowano rower, że skopiowano rozwiązanie z Austrii - chyba nic kontrowersyjnego? Szy.
  24. Przy okazji - czy ktoś z Was wiózł rower tym wagonem? Jak w praktyce wyglądało takie "gęste" stawianie rowerów? To było do zrobienia z różnymi rowerami, różnymi ich długościami, różnymi kierownicami? (foto KD) Szy.
  25. Przy okazji Kolei Dolnośląskich z zainteresowaniem słucham o nowych wagonach rowerowych. W zeszłym roku KD zrobiły sobie doskonały PR, podejrzewam że mało kto w Polsce o nowych wagonach nie słyszał, a Google do dziś na hasło "wagon rowerowy" ma w zasadzie jedną odpowiedź - obfotografowany z każdej strony jeden wagon KD: https://www.google.com/search?q=wagon+rowerowy&tbm=isch Rok później... Wyszło jak zawsze. Wagon jest jeden, jeździ w jednej relacji, raz dziennie. W dodatku w okresie wiosennym jeździł wyłącznie w weekendy i to te "lepsze" - dłuższe, świąteczne, co KD nadal ogłaszają z dumą. Boję się zapytać, jak jest latem. Co z resztą, co z zapowiedziami? Co z łatwiejszym dojazdem do Dolnośląskiej Krainy Rowerowej? Może jedzie z nami ktoś z KD? Szy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...