Skocz do zawartości

MikeSkywalker

Organizator
  • Liczba zawartości

    10 577
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez MikeSkywalker

  1. Nono, maszyna do wygrywania, pucharów sołtysa chyba na kole 26
  2. A ja motocykl Hondy - z lat 90-tych. Każdy mi mówił że po dzwonie kupiłem, tak było nasmarkane. Sprawdzałem na różnych egzemplarzach że to fabryczna jakość. Śledzę tylko Karambę, myślę że po tym jak zawinęli się z biznesem Lisiecki i Rychtarski to najwięcej ram wypuszcza więc doświadczenie z każdą wzrasta.
  3. Jak wyżej - widelec wygląda jak po dzwonie, ale kto wie, może faktycznie takie były. Rama jest według mnie ogromna. Zacząłbym od zmierzenia długości rury podsiodłowej - od końca rury do środka suportu I podania wzrostu. Bo może się okazać że szkoda w ogóle zabierać się za robotę. Nie wiem czy ludzie kiedyś byli wyżsi, ale większość retro ram jakie widzę jest rozmiarowo ponad normę, czyli pewnie 56.
  4. Suport i mufę możesz zmierzyć, nawet suwmiarki do tego nie potrzeba. W przypadku suportu mierzysz długość osi, w przypadku mufy szerokość ramy w miejscu gdzie instaluje się suport. 73mm pasuje, z kolei jeśli chodzi o suport - to ciężko powiedzieć, bo jest rozmiar 113 i 118 Warto zmienić ten suport na coś lepszego, chociażby Shimano. Pod warunkiem że zostałbyś przy obecnej korbie. Nie jest to zła opcja, jeśli wszystko z nią okej, zmienić środkowy blat na niedrogi narrow-wide, 32T jeśli obecna środkowa zębatka Ci odpowiadała. Do tego nowy łańcuch i być może kaseta jak zużyta. Przednią przerzutkę demontujesz, w fullu to dobry pomysł. Pasowałoby tylko zmienić tylną przerzutkę na coś z mocniejszą sprężyną, ale przy 9 rzędach nie ma co wybrzydzać, można spróbować używanego XT, Deorki. Najlepiej coś ze sprzęgłem ale tutaj to chyba tylko Microshift Advent wchodzi w grę, a do takiej trzeba by zmienić także manetkę. Bo przy napędzie z jedną zębatką z przodu trzeba zadbać o odpowiednie napięcie łańcucha.
  5. A co tam czyścić? Dostępu do bębenka dla syfu raczej nie ma, przecież cały jest przykryty zębatkami i dystansami, dokręcony nakrętką, z reguły mało co się tam dostaje. Ja też smaruje ale nie pamiętam już czemu, niemniej jednak cienką warstwą. Generalnie żeby zabezpieczyć przed korozją bo wilgoć to jedyne co się tam z reguły dostaje.
  6. Dyskusja przeniosła się na PW, ale na tym stanęło, więc ja też jak coś podganiam potencjalnie zainteresowanego. Z góry mówię - tarcza krzywa, do sprawdzenia czegoś spoko, ale do użytku już według mnie niezdatna.
  7. Rockrider, poza tym ciężko mówić o powietrznym widelcu czy sztywnych osiach za "im mniej tym lepiej". Ale przy wspomnianych zastosowaniach tak naprawdę nie potrzebujesz sztywnych osi do szczęścia, więc tym się nie sugeruj. Od siebie dorzucę do puli Marina BOBCAT TRAIL 4 - z tym że do szczęścia trzeba w nim na starcie zmienić widelec, np. na powietrznego Raidona.
  8. Jak dla mnie to "rzęzi" jak zostało wspomniane łańcuch. Także tutaj upatrywałbym problemu. Trzeba wyczyścić, może czymś innym nasmarować, może zmienić (a może ktoś zmienił a kaseta stara i brudna? Ten dźwięk pojawia się z reguły jak nasmaruje się brudny łańcuch, kojarzę go dobrze z zimówki w której nic nie czyściłem tylko smarowałem jak łańcuch już się nie zginał
  9. MikeSkywalker

    [2021] Marin

    A ja myślę że przedni błotnik jest zamocowany z tyłu widelca, a powinien być z przodu, bo troszkę mało go wystaje, za to zwisa za dużo No i albo rama za mała, albo sztyca przydałaby się z offsetem - siodło jest chyba zbyt mocno wysunięte do tyłu.
  10. Nono, ładnie to wygląda? Można zamówić na wymiar? Bo taki z drukarki 3D jednak nieco większy i bardziej rzuca się w oczy.
  11. A co ja wyżej napisałem? Starałem się wyjaśnić że nie zmienia się jedynie osi z 12 na 9 ale także zwęża piastę. Dlatego że owszem, pasują piasty 142 a nie jak zostało napisane tylko 135. @_Janush musisz szukać czy ta konkretna piasta ma dostępne endcapy. Koszt to z reguły 20-40 złotych. Ale tak jak wspomniałem, z reguły najtańsze są zwykle piasty 135x9, czyli takie jakie potrzebujesz.
  12. https://jakirower.pl/przewodnik-po-piastach-rowerowych/ I pewnie jeszcze sporo źródeł znajdziesz, można się doszkolić. W ramie masz 135mm miejsca, jak chcesz tam wcisnąć 142mm? Owszem, piasty 142/12 da się skonwertować do 135x9, ale wraz ze zmianą średnicy osi idzie także zwężenie piasty. Niemniej jednak to mało opłacalny interes, szukałbym po prostu piasty pod szybkozamykacz, np. D042/D032
  13. https://www.unibike.pl/flashgts.html wiele dystrybutorów może mieć do przymiarki. https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-700/_/R-p-341646?mc=8751944 Decathlon ma specyficzne te rowery, jeśli chodzi o geometrię, napęd 1x, itd. Jeśli chodzi o GoRide - jak jesteś z Krakowa na pewno macie dystrybutora Unibike, bo widziałem na allegro swego czasu.
  14. Z dwojga złego Kross, bo ma koło 29, więc można dać mu węższe opony i... tadam! Zbliżyć się do roweru uniwersalnego, crossa.
  15. E tam zazdrość. Z wiekiem może i mniejsze podjazdy się pokonuje, ale zawsze można wybierać takie żeby jechać na pełen palnik
  16. No z tym bagażnikiem to prawda, to póki co jedyne poza tymi misiami co przyszło mi do głowy. Ale o ile z zaciskiem bywają cyrki przy mocowanie przedniego błotnika - trzeba dystansować, to z tyłem zwykle sobie radziłem, w wielu przypadkach. Niemniej jednak zawsze to mniej kombinowania.
  17. Mam może nietypowe pytanie: czy mocowanie zacisku hamulca wewnątrz/na zewnątrz tylnego trójkąta ma jakiekolwiek inne walory poza estetycznymi?
  18. Wiem że składak nie jest rowerem idealnym, ale w pewnych kwestiach przewyższa klasyczny rower. IC - kilka miejsc na skład, czasem więcej, jak się skończą - licz na dobrą wolę kierownika pociągu. Jest to swego czasu loteria, już kiedyś zostałem na stacji "bo nie ma miejsc" i dobrze że w następnym (ostatnim) pociągu się zlitowano a pasażerowie wagonu klucząc między rowerami byli wyrozumiali. Polregio - tutaj raczej nie ma problemu z miejscem, chyba że faktycznie kurs jest mocno oblegany - ale wtedy łatwiej wcisnąć dużą torbę niż duży rower. Dwa - nie ukrywam że tutaj liczę na oszczędności bo w lokalnych dojazdach bilet na rower kosztuje nierzadko więcej niż podstawowy (a zwłaszcza że od niedawna jako nauczyciel mam zniżkę). Busy - i to jest chyba najważniejsze - różne mają podejście. Flixbus, po zaznaczeniu opcji rower nie wyszukuje kursów. Neobus - rower biorą po zgłoszeniu na infolinii, ale końcowa decyzja i tak zależy od kierowcy, kiedyś cena zryczałtowana 20zł. Lokalne busy, PKS - z reguły nie biorą, ale da się uprosić. Niezbudzająca podejrzeń torba powinna przejść, od biedy da się z nią wsiąść nawet do środka małego busika. To tak tylko uściślając. Nie mam na myśli tzw. dużej turystyki rowerowej, ale raczej lokalną, z opcją zwiedzenia miejscowości docelowych. Dwa - zabrania roweru w miejsca gdzie jeździ tylko lokalna komunikacja. Trzy - połączeń "aglomeracyjnych" gdzie rower jest szybszą/tańszą/niezależną od korków opcją na dotarcie na/z dworca.
  19. No właśnie, pytanie jak traktują składaka w torbie - czy jako bagaż: z reguły jedna sztuka przysługuje bezpłatnie, czy jako rower, za dodatkową opłatą. @KSikorski z tego co wynika z regulaminu to nie. Sprawdzone na przykładzie hulajnogi: bez pokrowca kupowałem bilet "na rower", w pokrowcu jechała gratis. PolRegio: InterCity podobnie:
  20. Myślę nad wymianą mojego Simplexa na coś półkę wyżej jeśli o składane rowery 20" chodzi. Zastanawiam się jednak na ile taka inwestycja pozwoli podróżować z rowerem zbiorkomem. Teoretycznie w PKP rower składany jedzie jako bagaż, za darmoszkę. Pytanie jakie jest podejście współpasażerów/konduktorów do roweru np. w przedziale. Może da się spakować go w jakąś ładną walizkę niewzbudzającą podejrzeń? Bardziej interesuje mnie jednak podejście kierowców busów, czy to międzymiastowych czy jakiś lokalnych - nie robią problemów? Trzeba chować rower do niezdradzającego zawartości pokrowca? Z dużym rowerem bywało różnie, co jednak doskonale rozumiem. Ale obawiam się że nawet składany może podpadać pod paragraf "rowerów nie przewozimy".
  21. Pewnie bardziej doświadczonego w jeździe tego typu niż @itr nie znaleziono, ale z moich doświadczeń wynika że perfekcyjna linia łańcucha jest w przypadku jazdy na ostro jeszcze ważniejsza niż w przypadku zwykłego singlowania. Także od tego bym zaczął - czy z obróconym kołem i przykładając łańcuch w miejscu potencjalnej zębatki jest szansa uzyskać takową. Jeśli nie trzeba kombinować nieco bardziej. Również podpisuję się żeby spróbować takiej jazdy w terenie miejskim, a najlepiej podmiejskim - bo w centrum za dużo nieprzewidzianych hamowań awaryjnych Jeśli chodzi zaś o same ostrokołowanie - dla mnie, poza obciążeniem dla kolan nie wniosło nic do jednobiegania. Nawyku ciągłego pedałowania/przewidywania tego co na drodze singiel uczy sam w sobie, jeździ się podobnie. Ale - co najważniejsze - trzeba ostrego spróbować żeby przekonać się na własnej skórze. Więc proszę tę subiektywną opinię potraktować jako ciekawostkę.
  22. Coś kiepsko szukałeś, albo strona Krossa kiepska - tegoroczny Level 1.0 https://bergsport.pl/rower-gorski-kross-level-1-0-pw-black-2022/
  23. Skuter Honda PCX Pali to tyle co nic, bo dwa litry. Przekładnia CVT, bezstopniowa - więc dopasowanie prędkości do poprzedzającego pojazdu jest perfekcyjne, bez irytacji że bieg/obroty silnika za niskie/za wysokie. Schowek pod siedzeniem na kask albo zakupy. Wygodna pozycja. Rewelacyjne reflektory LED. No i najważniejsze - irytacja ze stania w korkach zamieniła się w przyjemność z jazdy Nigdy nie oddam!
  24. Sztycy zbytnio bym nie ruszał. To zaburzy pozycję na siodełku. Troszkę można pozmieniać, przesunąć siodełko na prętach, dać sztycę z offsetem - ale żeby nie przegiąć. Też obstawiam że to wyżej to dziwna podkładka pod mostek - jakby dać trochę niższą, kierownica pójdzie w dół i uzyska się w pewnym sensie efekt "rozciągnięcia" - może to jakiś pomysł?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...