Skocz do zawartości

MikeSkywalker

Organizator
  • Liczba zawartości

    10 577
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez MikeSkywalker

  1. To jest wizja dorobienia dystansu z profilu zamkniętego. Obecnie mam linkowane już w temacie tuleje z drukarki 3D Przetrwały jeden wyjazd pod obciążonymi sakwami i lokalne (do)jazdy pod mniejszym ciężarem - póki co działają świetnie.
  2. Problem rurki może być taki że z reguły mają cienkie ścianki. A powierzchnia podstawy takiego walca i sztywność tak krótkiego odcinka ma znaczenie. Tanim kompromisem są chyba "podkładki łącznikowe" - można je zeszlifować na żądaną długość a kosztują kilkadziesiąt groszy.
  3. Żadna nowość, 899cebulionów za glinianą ramę na średnim kole. Plus za sztywną ośkę bo nawet w tegorocznym Primalu bez plusa się na nią nie zdecydowali. A to bardzo wygodna rzecz. http://velo.pl/czesci/ramy/dartmoor/primal-275-0
  4. Wiem że kiedyś sam używałem termokurczek ale prędzej czy później uciekały z linki i trzeba było zakładać nowe. Także przerzuciłem się na końcówki.
  5. Polacy nie gęsi i drutować muszą A za kilkanaście złotych można kupić sobie sto sztuk i mieć na lata.
  6. Jak ktoś nie ma awersji do zewnętrznych przerzutek to taka sztywna ośka jest bardzo wygodna. Pomijam zupełnie zasadność jej zastosowania w takim rowerze, dyrdymały na temat sztywności i takie tam - ja jestem leniwy i to jest główny powód dla którego lubię to rozwiązanie
  7. Ależ Rohloff nie jest wcale taki drogi Ostatnio podrożał ale kupując ze znajomymi opakowanie litrowe (no może nie tylko znajomymi) wychodzi koło 15 zł za 50 ml, pozostaje wykorzystać jakiś zakraplacz. Aczkolwiek nawet biorąc pod uwagę jednostkowe opakowanie zakup oleju nie jest jakimś rujnującym portfel zakupem. Spokojnie wystarczy na rok. To nie "suchy" Finish Line który leje się jak woda.
  8. I to jest ciekawy news! Byle użyli materiału z jakiego zaczynali produkować ramy do skakania które rozsławiły firmę Aczkolwiek życzę powodzenia, ich wejście w enduro (Snabb, Eccentric) nie obyło się bez zgrzytów ale początki zawsze bywają trudne. Może szosa wypali bez udziwnień.
  9. Spróbuję jeszcze podrutować z jakimś rozwiązaniem tymczasowym np. pustą sakwą, bagażnikiem "na byle czym" i rowerem postawionym na stojaku żeby wyliczyć ile tego przesunięcia. bo od tego zależy czy taki trójkąt (jak podejrzewam równoramienny) się nada.
  10. Niedawno przerabiałem temat adaptera - dystansu i okazało się że tulejka wydrukowana w 3D nadaje się znakomicie. Okazało się jednak że bagażnik jest za bardzo przesunięty do przodu i chciałbym go cofnąć. Wygląda to tak: Obecnie zamocowany jest do górnego otworu a chciałbym przesunąć go jakieś 3-4 cm do tyłu (czerwona kropka) Myślałem nad dwoma rozwiązaniami - jedno z nich to trójkąt z grubej blachy (pytanie jak grubej szukać) w którym 2 wierzchołki byłyby przymocowane do fabrycznych otworów w ramie a trzeci posłużyłby do przykręcenia bagażnika z tulejką dystansową. Drugi pomysł to trójkąt (albo tylko dwa ramiona, coś jakby grot strzałki) ale zespawany z profilu zamkniętego szerokości 10mm - wtedy nie trzeba stosować dystansu i bagażnik przykręcałbym bezpośrednio do adaptera. Pytanie do ekspertów - jakie rozwiązanie będzie najbezpieczniejsze dla mocowań w ramie? Domyślam się że odległość o jakąś przesunę to mocowanie ma znaczenie, pytanie jaka będzie bezpieczna. @@Hetman, @@shotgun, Wasza wiedza mile widziana.
  11. Klon "warsztatu Cytryn i Gumiak" znanego i z Facebooka i z Wykopu.
  12. Ale choć jest z alu to jednak ząbków sporo i nie powinien się zmielić za szybko, myślę ze 2-3 kasety powinien oblecieć no chyba że młynkuje się nagminnie. Też będę pewnie przerabiał swoje 1x9 na wersję z taką wielką zębatką ale pewnie dopiero w zimie także poza znalezieniem opinii że "da się" nie zgłębiałem tematu.
  13. Ale nikt nie mówi o łamaniu Duroluxa tylko główce ramy która nie była przystosowana pod taki amor i taki skok. Aczkolwiek to +25 do lansu mnie pociesza że będzie wykorzystywał rower do jazdy po mieście bo jak zacznie skakać to wróżę szybką glebę
  14. A nie przypadkiem złamana główka i wybite ząbki?
  15. Najłatwiej byłoby pomodzić coś - pogiąć - pospawać w stali ale kupienie taniego koszyka z tego materiału jest już awykonalne. Aczkolwiek pręty i ktoś ze spawarką to dobra i względnie tania opcja, a przynajmniej tak myślę. Najważniejsze że można przygotować produkt wedle potrzeb - coś a la koszyk na bidon z "dolną podstawką" i uszami na troki przyspawanymi w pobliżu mocowania do widelca powinno się sprawdzić.
  16. Ten poetycki tekst to szantaż Ale podobne choć nieco mniej bijące po nadgarstkach odczucia towarzyszą mi odkąd przesiadłem się na singla także rozumiem. Podjadę, pomierzę, zobaczymy. Jedno jest pewne - przekonujesz mnie do węższych kiszek.
  17. Miałem na myśli jedynie odporność na niewielkie zabrudzenie które jest nieodczuwalne w przypadku łańcuchów jednorzędowych, obojętnie gdzie będą zastosowane.
  18. Kolego, czytaj ze zrozumieniem. Pisałem o tym że czysty i odpowiednio nasmarowany napęd ma znaczenie w napędach wielorzędowych tj. w przypadku przerzutek. W przypadku singli czy piast planetarnych nadmierne smarowanie czy zbierający się brud ma mniejszy wpływ na pracę napędu i nie ma żadnego znaczenia w przypadku zmiany biegów - tych w piastach. Mówiąc inaczej - w przypadku łańcucha (nie roweru) jednorzędowego brud i smarowanie nie wpływa na zmianę biegów czy to w motocyklu czy rowerze, a na ogólną pracę wpływa w dużo mniejszym stopniu niż w przypadku przerzutek zewnętrznych. I nie ma znaczenia czy będzie to typowy łańcuch jednorzędowy czy wielorzędowy który zalecają m.in. do Alfine - chodzi o ilość zębatek na których pracuje.
  19. Niekoniecznie. Pamiętaj że w motocyklach napęd jest jednorzędowy a w rowerach w których czysty i odpowiednio nasmarowany łańcuch ma znaczenie wielorzędowy.
  20. Może podjadę obejrzeć ale pytanie najważniejsze - wejdzie tam więcej niż 32C? Na oko mnie się zdawa że to nie ten typ roweru którego szukam
  21. @@RafalxM Kaffenback odpada bo haki nie takie jak trzeba.
  22. A ma toto regulowane haki? Bo jakieś skośne mogą być ale nie bardzo widzę. No i podsiodłówka 55 może być duża, w Eskapadzie mam 51 i jest w sam raz (chociaż pewnie to od geo i BB dropa zależy) Z drugiej strony jak mam iść w wąskie (choć to i tak pojęcie względne w moim przypadku) laczki to wtedy zostaje kwestia znalezienia tanio odpowiedniej wielkościowo Pompy/Wtyczki.
  23. Niewykluczone że jakiś większy szmugiel (ramiak, rower) do siebie będę organizował także jak coś mógłbym "dodatki" do takiej paczki z PLX rozesłać dalej, podobnie jak ostatnio.
  24. Rzeszów jest dość mały więc dojazdy są głównie na dystansach rzędu kilku kilometrów. Do tego dochodzi cała masa krawężników, często wysokich, drogi dla rowerów z kostki czy kocie łby w paru miejscach. Także owszem - traktora nie szukam ale 40C z ciśnieniem ok. 50 PSI jest w sam raz a opory toczenia na slickach nie są kto wie jak duże. Stąd też marzenie żeby takie a nie inne opony upchać pod pełny błotnik wiec obawiam się że w MTB 26 może być mało miejsca. Mam wolne kółka 28 także spróbuję je upchać do obecnego retro MTB i zobaczę co z tego wyjdzie (o ile ogarnę jakoś hamulce). Od razu spróbuję też z oponami 32-35C.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...