Skocz do zawartości

MikeSkywalker

Organizator
  • Liczba zawartości

    10 577
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez MikeSkywalker

  1. No gdyby nie pojawiły się problemy z ustawieniem to nikt by nie zwrócił na nią uwagi. Jest jeden gość który lubi dzielić włos na czworo, albo nawet na więcej części http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/7-8-9-10-11-12-13.html I teoretyczne wnioski płynące z tego artykułu masz wyżej wypisane. Ja eksperymentów nigdy nie prowadziłem, bo doszedłem do miejsca w którym okazało się że nie ma nic bardziej odpornego jak napęd jednorzędowy. Niemniej jednak teoria (bo to ciągle teoria, niepoparta badaniami) że łańcuchy 10sp zużywają się wolniej bo są bardziej odporne na przekoszenia też ma sens.
  2. Ale że to jakaś nowość niby ten 29 z barankiem? Trek 920 czy Kona Sutra czy parę jeszcze innych ram jest już chwilę na rynku. Ja myślę że w przypadku Rondo to ukłon w stronę "dać wystarczająco dobre hamulce i zostawić więcej $ w kieszeni. Rondo się staje marką premium.
  3. Tacy są, to prawda, ale obniżenie jakości podzespołów Shimano też jest widoczne. Nie pamiętam modelu przerzutki, jakiś niski, w każdym razie w nowym rowerze z zeszłego sezonu - i miał spore luzy już od nowości. A wracając do Microshifta - Decathlon ma za 90zł kasetę 11-42 9sp. To cały zestaw rzeczonego Adventa stawia w jeszcze lepszym świetle. Wygląda na to że już wcześniej mieli te podzespoły dostępne jako OEM do swoich rowerów - mają za 180zł przerzutkę obsługującą wedle opisu tę kasetę. Ja zaryzykuje tą M4000 - bo akurat mam, świeżo zdjętą z Marina. Może się nie rozpadnie w połączeniu z "legendarną" manetką XT M770
  4. Masz hamulce z mocowaniem flat mount. Nie wiem czy kupowanie adapterów jest opłacalne, zobacz ten wątek
  5. A miałem pisać że to urządzenie do zamiany energii elektrycznej na mechaniczną i z powrotem na elektryczną. Żeby sobie świecić lampką rowerowa w garażu i patrzeć na straty energii. Ale wydało mi się to zbyt absurdalne Bo sam dosłownie tydzień temu myślałem nad podobną końcówką do wiertarki ale napędzającą samą piastę. Chciałem sobie sprawdzić jak dynamo 1.5W zasili lampki które posiadam. A kwarantanna opóźni złożenie koła.
  6. Tylko wiesz, to podwaja problem o którym pisałem wcześniej - większa masa koła, większa podatność na przebicia, problemy ze zdejmowaniem koła. Całość nie wygląda dobrze, bardziej jak rower klasy marketowej. Więc jeśli pojawią się jakieś problemy to kontakt z producentem/dystrybutorem może być ciężki. Pozytywne opinie napisane na kolanie też nie zachęcają. W tym budżecie dużo bardziej wolałbym wziąć tańszego Unibike Optima, z silnikiem w tylnym kole a baterią w ramie. Silnik podobny, też Bafang, ale rower jako całość wypada znacznie lepiej.
  7. Producent podaje że nie jest kompatybilna ani z Shimano ani ze SRAM. Praktyka pokaże czy można to pomieszać z innymi manetkami. Póki co nie znalazłem nic na temat ciągu linki.
  8. I słusznie uważasz, za 2-3 tysiące można kupić szrot. Kiepskie baterie, do tego silniki w piaście - a to niezbyt dobre rozwiązanie, zwłaszcza jak cała reszta jest tania - obręcze, szprychy padają jak muchy. Ciężkie koła sprzyjają łapaniu kapci, a wymiana dętki kosztuje trochę nerwów i czasu. W takim budżecie starałbym się znaleźć coś z silnikiem montowanym centralnie - to dużo lepsze rozwiązanie. Unibike Swift jest całkiem niedrogim rowerem z silnikiem Shimano Steps - kwestia popytania u jakiegoś dystrybutora o dobry rabat. Ewentualnie szukania innego markowego roweru z silnikiem np. Boscha. Myślę że zwiększenie budżetu do powiedzmy 6500 powinno wystarczyć. To nie są ciągle zbyt popularne w Polsce rowery, więc można je kupić z dobrym rabatem.
  9. O i proszę - o to właśnie chodziło. Napęd 1x z kasetą 11-42, i to wszystko w rowerze za 1500zł.
  10. Proszę: https://www.bikester.pl/1002143.html Mitologii nie dorabiam, ale miałem kiedyś w fullu najpierw Deorkę, potem XT (modeli nie pamiętam, 9sp). I na pewno łańcuch był lepiej napięty przy tej drugiej i przy jakiś skokach nie latał tak po ramie. A teraz najwyższą nową przerzutką jaką można mieć do 9 biegów jest Alivio - no i cóż, nie działa to tak fajnie jak wyższe grupy. Zobaczymy co wart jest ten Microshift. Ten z Tribanów szałowy nie był, ale bazuję jedynie na jeździe testowej. Stawiam na to drugie. Sama kaseta nie jest specjalnie droga, widziałem nawet tanią 8kę 11-40, do której polecają "adapter do haka przerzutki". A to ciągle rozwiązanie dla "dłubaczy". Kowalski potrzebuje rozwiązania plug&play.
  11. Tylko wiesz, póki co jest w ofercie tylko jednego sklepu. Jak rynek ukształtuje ceny czas pokaże. Z drugiej strony pojawia się przerzutka 9biegowa ze sprzęgłem - a XT z mocnymi sprężynami, które dobrze radzą sobie w napędach 1x9 są dostępne tylko na rynku wtórnym. Dorzucając do zestawu tańszą kasetę z mniejszym zakresem można stworzyć całkiem niezły napęd. Dodajmy do tego niedrogie klamkomanetki 1x9 - dotychczas najtańszym rozwiązaniem był Apex 1x11, który wychodzi drożej o kilka stówek licząc całość. Ja mocno temu rozwiązaniu kibicuje, i chętnie wrzucę do któregoś roweru do testów. Dartmoor to ma w ogóle dziwne podejście do tych napędów. Może faktycznie szukają odporności na rozregulowanie albo coś takiego, ale napęd zeszłorocznego Horneta wyglądał biednie z przerzutką X5. Podejrzewam że koszt całego napędu 1x10 M6000 byłby dla producenta nieznacznie wyższy, a prezentowałby się dużo lepiej.
  12. https://www.microshift.com/en/introducing-advent/ Tani napęd 1x9 od Microshift. Niegłupie. Pytanie jak z cenami - bo póki co widnieje w jednym sklepie, i wychodzi nieznacznie drożej jak M6000+kaseta Deore HG500. Z drugiej strony napęd 1x9 jest w teorii nieco bardziej odporny na zużycia jak 1x10, więc jako opcja "przyjazna portfelowi" czy do codziennego tłuczenia może być okej.
  13. Same klamoty z Marina to tak 1300-1400zł, licząc po cenach Allegro takich samych/podobnej klasy części. Biorąc pod uwagę że nie są to części nowe tylko "zdjęte z nowego roweru" trzeba liczyć się z tym że tą kwotę trzeba nieco pomniejszyć. I dodać trochę zabawy ze sprzedażą.
  14. Będzie dobrze Lato powinno mocno spowolnić wirusa, bo powyżej 20 stopni jest mniej aktywny, promieniowanie UV też mu szkodzi - jak każdemu innemu.
  15. Nie ma sensu spawać bo zawsze będzie w tym miejscu pękać. Poczytaj - nawet na forum o spawaniu aluminium. Jest parę wątków np. ten: Najlepiej szukać wahacza do tej ramy, albo zmienić ramę.
  16. https://allegro.pl/oferta/uchwyt-latarki-lampki-rowerowej-czarny-uniwersalny-8219940949 nie wiem czy mam dokładnie taki czy podobny, kiedyś kosztował 4 złote. Zamiast śruby szeroka trytka, i jest naprawdę niezły i braku stabilności nie odczułem.
  17. No 2.5:1 jest optymalne, fajne do ruszania a przy kadencji 90 można mieć 28km/h - więc wystarczająca. Ale twardym jeśli chodzi o ten typ roweru bym go nie nazwał. Automatix sam zmienia bieg wraz ze wzrostem prędkości, przy Duomatic trzeba wykonać korbą ruch w tył
  18. 44/18 to za twardo? Przecież tym się idzie zakręcić na płaskim na śmierć A 38/18 to przełożenie bardziej w teren. No trochę przesadzam ale dla mnie 2,3-2,4:1 to takie przełożenie na zimę, gdzie rower ma być uniwersalny i na miasto i na dalsze trasy, i podjeżdżać jakieś średnie górki. Świetną opcją do takiego roweru jest piasta Sturmeya S2. Nie wiem kto im te ramy spawa ale geo na pierwszy rzut oka jakieś dziwne. Ale może to tylko wrażenie. Sam bym się tym z chęcią przejechał.
  19. Myślę że prędzej jacyś rodzice/chrzestni/dziadkowie itd doradzą. Ja jeszcze przeglądu rynku nie robiłem. Wiem że kolega poleca Cruzee - ale to dlatego że nimi handluje W każdym razie jednym z głównych argumentów o których kiedyś mówił była waga - więc może to jest jakimś parametrem który trzeba brać pod uwagę. Ale na bazie tego co ludzie przynoszą do serwisu omijałbym jakieś wyraźnie najtańsze konstrukcje, bo ich jakość nierzadko przeraża, że ktoś coś takiego dopuszcza do użytku przez dzieci. Niestety nie wiem ile trzeba wydać za "średnią półkę". Od siebie dodałbym drugi parametr koła - na bazie wózków dziecięcych które też nierzadko trafiają do serwisu widzę że plastikowe koło kołu nierówne - jedne bardzo łatwo pękają, drugie nie, w jednym bez problemu można wymienić dętkę, przy drugich jest z tym więcej zabawy.
  20. Weź pod uwagę że w przypadku rowerku "Disney" prawdopodobnie zawarta jest opłata za licencję na korzystanie z ich marek. Dlatego sam rower jest jeszcze tańszy niż sugeruje to cena. Dodatkowo markowy sprzęt spokojnie można sprzedać jako używany, A ten tani zwykle nadaje się na śmietnik. Parę rowerków dziecięcych przewinęło się przez moje ręce w serwisie i "jakość" jaką prezentują niektóre - nazwijmy to marketowe jest porażająca. Według mnie zdrowie i życie dziecka jest warte nieco więcej niż oszczędność stu złotych. Puky jest całkiem okej, robiłem jeden rowerek dziecięcy (większy, starszy) który niejedno dziecko przeżył i bym w niezłym stanie, aczkolwiek jakość mogła się pogorszyć. Jeśli chcesz wydać mniej to popatrzyłbym na rowerki z Decathlonu - czasem widać po nich że są tańsze, czasem są w czymś słabsze ale jednego nie można im zarzucić - mają fioła na punkcie bezpieczeństwa klientów więc pod tym kątem można mieć do nich zaufanie. Ot taka polityka firmy.
  21. Stalowo-sztywno-jednobiegowo I do tego z hakami dla leniwych - czy jak ich tam nazywają. Co to za fajna kierownica? Przygarnąłbym do kolekcji
  22. Dlatego tegoroczne spotkanie stallove (jak stawiam zdominowane przez miłośników marki No Shox) odbędzie się w zachodniopomorskim
×
×
  • Dodaj nową pozycję...