MikeSkywalker

Ale nie pierwszy raz ktoś trafia na forum po wrzuceniu jakiejś frazy w Google, i często są to właśnie historie dotyczące sklepów jeśli dobrze kojarzę.

Ehh, trzeba zacząć polować w internetach, dokładnie o takim sprzęcie - z podgiętym widelcem, w takim stylu który lubię myślałem kilka dni temu, że dobrze było przeskoczyć na większe koło w retrosinglowaniu.

A możesz rozwinąć, żeby zostało dla potomnych?

No i "pierwowzór" czyli Trek 920.

Nawet wrzucałem jego historię na forum jakiś czas temu. Ale, jak to mówią statystyka - taki przypadek jest jeden, może kilka. A z wieloma sposobami na dopasowywanie pozycji roweru - czy to górskiego, czy szosowego, tak żeby osiągnąć wyprostowaną pozycję się spotkałem.

Temat wypasionych rowerów szosowych, adaptowanych dla osób które najlepiej odnalazły by się na rowerze trekkingowym to temat rzeka

Zmień serwis Ludzie, jak można takie coś wypuścić. Fuszerka to mało powiedziane, to jest fuszerka przez naprawdę duże F. Powinieneś zlecić poprawne zaplecenie koła. Różnica w długości szprych na lewą/prawą stronę to zwykle niewiele, kilka mm, a tu wygląda jakby w niektórych miejscach centymetr tej szprychy wystawał. Jakimś półśrodkiem może być materiałowa opaska na obręcz, Zefal takie ma, może jeszcze jakieś firmy - jest grubsza i powinna sobie poradzić do końca sezonu. Potem koło do poprawki, najlepiej przeplecenia na nowych, poprawnie dobranych szprychach.

Dzięki, dobrze kombinujesz, akurat za parę dni jej poszukam. Zapisałem sobie przypomnienie. Przede wszystkim sprawdzę czy jest prosta, i wtedy pomyślę ile jest warta.

2.0 bezpieczniej. Zmieściłem Race Kingi, zmieściłem Double Fighter. Błotniki - SKS Velo 65. Tylny przedłużony na patencie.

@woojjdziękuję Ci dobry człowieku za ten post. Zastanawiałem się nad zmianą sztycy z góralu, bo potrzebuję lżejszej i z offsetem. Brałem pod uwagę karbon licząc na komfort a teraz już wiem że trzeba wziąć w miarę lekkie, tanie alu a nadrobić siodełkiem, np. Brooksa. Choć w grę wchodzi raczej model pokroju Cambium C15, żeby pasował do górala.

Jeśli chodzi o geometrię to praktycznie Bobcat Trail - tyle że kółko mniejsze. Więc powinieneś pan być zadowolony Dlaczego? Jeśli chodzi o Bobcata - to ja jestem, zdecydowanie! Wczoraj trochę zjechałem z asfaltu i efekt wow nastąpił. Aczkolwiek potem podniosłem siodełko i ustąpił - było celowo za nisko, żeby spróbować SPD. No i siodełko, dramat, a pojechałem w dresach. Cóż zrobić - pozostaje zmienić mostek albo kierownicę, żeby te dwa centymetry nadrobić i wrócić do wcześniejszej konfiguracji. No i siodełko wstawić ulubione. Niemniej jednak - podtrzymuję że to udany rower, czy raczej geometria.

Z Echo 30 jeszcze się nie spotkałem, ale przerobiłem wiele rowerów z Echo 15, którą potraktowałbym bardziej jako światło pozycyjne. Echo 30 z pewnością będzie świecić mocniej, ale raczej ze światłem bardziej skupionym, jeśli będzie porównywalna ze słabszą. W swoich rowerach mam BM Avy N - świeci mizerne, to znaczy robi mocną plamę światła przed rowerem, więc robi za dobre światło pozycyjne, oraz Blueline 30. Tą zdecydowanie polecam. Nie potrafię powiedzieć na jaką odległość świeci, ale w jej przypadku niczego mi nie brakuje. Daje mocne, rozproszone światło.

Nono, można powiedzieć że nasz rodzimy NS Bikes był prekursorem paskud

Ktoś produkuje podróbki i jeszcze chwali się że prowadzi działalność gospodarczą? KAS lubi to :D

Nie wiem czy gratulować kadencji, czy dbania o napęd, czy jeszcze czegoś innego Przypomnij potomnym co to za połączenie.

Ja bym powiedział że 29 zdominowało, bo 27,5 jest w zdecydowanej mniejszości. Ale, byłaby to dla Ciebie szansa, różnica w kołach 26/27,5 nie jest aż tak duża, mógłbyś do takiej ramy dać mniejsze kółka. O ile i taką uda się znaleźć.

Faktycznie. Kathmandu Pro waży 16. Z czego to wynika, amortyzatora i cięższej prądnicy? Albo po prostu wszystkie te klamoty w tym rowerze z cięższej półki wzięli. SL Road Pro wypada świetnie, w taki rower bym celował, jeśli ominąć gravela.

Tak tak, dynamo w piaście + odpowiednie lampki, błotniki, bagażnik. Z reguły takie w pełni wyposażone rowery nie są lekkie. Owszem, pod względem turystyki to nie problem i wspomniany Cube to dobra propozycja. Ale jednak goniąc się z gravelem wolałbym ważącego <13kg crossa, lub jeszcze coś lżejszego.

To przy takim stanie rzeczy dwa razy zastanowiłbym się czy na pewno gravel - skoro w tym przypadku doradca jest zafiksowany na jednym punkcie, i mało obiektywny. Od Silka to większość rowerów będzie wydajniejsza w trasie, pomijając bardziej szosowe czy fitnessy, ale nawet cross czy góral 29er. Grunt żeby pozycja na tym rowerze była dla Ciebie wygodn. Wspomniany Cube byłby okej, Unibike Globetrotter, czy podobne. Chociaż żeby nadążyć za gravelem wskazany byłby rower bez dodatkowego osprzętu, oświetlenia itd, może nawet ze sztywnym widelcem a jedynie z podobną pozycją.

Nikt za Ciebie nie zdecyduje czy przechodzić na baranka, czy pozostać przy "prostej" kierownicy. Moja propozycja - Cube Kathmandu Pro, czyli coś nieco bardziej zbliżonego do obecnego roweru, ale ze sporym potencjałem wyprawowym. Inna opcja to zwykły rower crossowy, modeli jest co niemiara, za 7500 można mieć sprzęt na świetnym osprzęcie i z wyposażeniem turystycznym. Obok tego przymiarka graveli - bo kto wie, może jednak będą Ci pasowały. Ale na pewno nie traktowałbym tego roweru jako jedynej słusznej opcji.

Jak sam widzisz temat umarł, stąd tylko jakieś tanie ramy się ostały, z byle jakiej stali. Rozumiem że szukasz klasycznej ramy XC, pod skok 100mm? Obawiam się że jeśli rynek wtórny nie wchodzi w grę zostają Ci jedynie ramy Kands czy Accent, bo takowe można znaleźć. Mowa oczywiście o aluminium. Stalowe to już tylko rynek wtórny, jedyne nowe ramy jakie kojarzę pod to koło są do rowerów dirtowych.

Ale podajesz argument za wyższością osi przelotowych, a nie sztywnych osi - które wymuszają inną konstrukcję ramy. I pewnie z racji oszczędności producenci ciągle stosują otwarte haki, więc ja bym nie skreślałem wielu dobrych rowerów dlatego że ich nie mają.

Choć nie korzystałem z adapteru Tubusa to obejmy/opaski P-Clip odradzałbym. Używałem ich do błotników i pękła mi jedna czy dwie w miejscu gięcia, pokazanym na zdjęciu. Dużo pewniejszym rozwiązaniem byłoby dorobienia sobie podobnych opasek z grubszej blachy nierdzewnej, bo ta w obejmach o małej średnicy jest stosunkowo cienka. I takie rozwiązanie będzie chyba mniej sztywne niż adapter na oś.

Ale to o czym mówisz to przewaga piast z osiami thru axle, i sztywnych osi w kołach a nie ramy dostosowanej do takich. Bo z powodzeniem można stosować "sztywne osie" w ramie/widelcu z otwartymi hakami choć takowe piasty są egzotyką.

Osprzętowo wygrywa Rockrider, za znacznie lepszą amortyzację, hamulce. Jedyny minus to Pressfit, ale to mocno subiektywna opinia więc tym się nie sugeruj. I ja na pewno postawiłbym na widelec RS i damper McLeod. Resztę można zmienić.