Skocz do zawartości

Bady

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    50
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Bartek
  • Skąd
    Otwock

Osiągnięcia użytkownika Bady

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Bady

    [Zakup] Onilus Muran 3.0 29″

    Gdyby nie peknieta rama pewnie cały czas był bym zadowolony. A coś innego godnego polecenia w tym przedziale?
  2. Witam Zastanawiam się na tym rowerem. A jestem mega zrazony do tańszych rowerów po krossie (tfuu) ale sprzedawca bardzo to zachował, lecz chciał bym poznać waszą opinię http://onilus.pl/rower/murano-3-0-29-czarno-czerwony-mat/
  3. Witam Mam do kupienia ramę Kellys Salamander Silver 21,5 z 2009 roku Czy przy moim wzroście 194 i wadze 95 rama będzie w miarę wystarczalna?
  4. Ja mam swojego od maja i jeżdżę nim codziennie, łączne dzienne trasy na pewno wychodzą mnie 15-30km, czyli myślę że +/-800km już na nim zrobiłem. Suport coraz bardziej hałasuje a nie wiem czy znów chce na jeden dzień go zostawiać żeby znów dokręcono śrubkę aby zaraz znów miało hałasować. Na czekanie na rower w serwisie nie narzekałem czekałem dwa dni. Pan powiedział że będzie na jutro ale zapomniał o nim , na następny dzień miałem zrobiony przegląd który powinien zostać zrobiony po pierwszym miesiącu użytkowania: poprawione hamulce, wyczyszczony dokładniej łańcuch wraz z kasetą, no i dokręcona śruba od suportu która nic nie dała. Nie uważam że to ja jakoś źle rower użytkuje ale też coś w sumie może w tym być. Czy hamowanie mocne przednim hamulcem że stawia dęba a później szybkie,mocne opadnięcie na tylne koło może jakoś osłabić szprychy? Mam wrażenie że są lekko za luźne.
  5. Na wstępie przepraszam że nie piszę w temacie o Hexagon X6, ale takowego znaleźć nie mogę. Z początkiem sierpnia miną już 3 miesiące użytkowania mojego roweru Kross Hexagon X6 model 2012. Wydawać by się mogło że rower za 1 600 PLN to już coś lepszego i można by było na nim pojeździć co najmniej sezon bez jakich zamian. Okazało się że nie. Pal licho opony który wyglądały fajnie przy tym rowerze a zdarły się po miesiącu bez większych zrywów, hamowałem tylko i wyłącznie mocno w sytuacji, w której musiałem uniknąć z kimś zderzenia. Tak że jednym z wydatków w nowym rowerze była zmiana ogumienia, na razie jedna, powoli przychodzi zmiana na drugą. Po dwóch miesiącach użytkowania we znaki dał się suport. Było słychać z niego dziwne tykanie, nie stale przy pedałowaniu a raczej przy ruszaniu i przy szybszym pedałowaniu. Oddałem rower na gwarancje. Pomijając fakt że miejscowy serwis w sklepie nie cieszy się dobrą opinią, ruszyłem bo oddać im rower i poznać ich opinię. Miły pan powiedział że zajrzy, no i zajrzał. Jak się okazało tylko dokręcił śrubę, wyjeżdżając ze sklepu przez chwile nie było większych znaków awarii. Ale gdy się trochę oddaliłem od sklepu dalej było słychać charakterystyczne pykanie, które dręczyło mnie wcześniej. Olałem to i uznałem że powrócę do nich jak już całkiem nie będę mógł pedałować. Kolejną awarią jaka mnie boryka to dziwne głosy z tylnej kasety. Coś jak by tarło albo piasek obcierał. Wyczyściłem ją, ale niestety "dziwne głosy" słychać dalej. Mam też pytanie, czy każdego użytkownika Hexagona X6 model 2012 dotykają takie same problemy? Może jeszcze jakieś inne? Co zrobić z takim rowerem? Takie wydatek zabolał portfel a nie zamierzam już na razie inwestować w niego. Jeśli sam wyjmę kasetę albo zdejmę korbę czy nawet wyjmę suport to czy gwarancja cały czas będzie mnie obejmować? Nie chce jej stracić jeśli w ramach gwarancji mam dostać darmową wymianę podzespołów. PS. mógł by ktoś przedstawić mi prawidłowe działanie widelca z regulacją skoku? Zauważyłem że jak chce podjechać pod jakiś krawężnik i podbijam koło do góry to w amortyzatorze słychać dziwne puknięcie, a mam wrażenie że to przyszło z czasem. dziękuję i jeśli jest to napisane w złym dziale prosił bym o przeniesienie do odpowiedniego a nie usunięcie.
  6. Pozwolę sobie odświeżyć ten temat. Kupiłem jakoś w kwietniu Haxagon V6 tego roczny. I już czekają mnie pierwsze wydatki. Na pewno na zmianę idą opony, ich stan na dzień dzisiejszy to zdarty miejscami do zera bieżnik(tylna opona) i to jazda bez większych driftów, tylko w ostateczności jak musiałem wyhamować przed kimś, przód trzyma się jeszcze dobrze, lecz też przychodzi czas na zmianę. Z hamulców jestem jak na razie zadowolony, jak jadę szybko na stojąco i przechylam rower na boki to słychać jak coś trze z przodu hamulec ale tylko w takich okolicznościach. Ale też mam wrażenie jak by przedni hamulec osłab, już nie stawia dęba jak wcześniej. Czemu opony się tak szybko zdarły? Jakiś czas temu zaliczyłem poważną kraskę przez kierwonik, po upadku coś zaczęło od czasu do czasu pykać w suporcie(głównie jak ruszam, albo szybko pedałuję), co może być przyczyną?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...