Witam ! Jakis czas temu dorwalem bardzo tanio ramiona LX FC-M582 o dlugosci 175mm, jako ze kupilem je w porazajaco niskiej cenie postanowilem je doinwestowac, a za wazenie wzialem sie dopiero dzis. Zestaw zebatek i konfiguracja nie nadaje sie raczej do xc/maratonu, korba byla stosowana w enduro ! Zebatki to KCNC 38T i LX 22T, moze ktos powiedziec ze konfiguracja nietypowa i bardzo nie wygodna, szczerze powiedziawszy, z kaseta 34t, wyciaglem podjazdy na "blacie", na mniejsza zebatke zrzucalem bardzo rzadko. Zebatka kcnc spokojnie mi wystarczala jezeli chodzi o plaskie tereny, ale naleze do osob, ktore trzymaja dosc wysoka kadencje. To tyle jesli chodzi o konfiguracje zebatek. Wage mam nie zbyt dokladna dlatego pisze ze zamyka sie 750g (bez lozysk). Poczatkowo korba miala byc uzyta z napinaczem i 9 biegami z tylu, wowczas wazyla 700g. Powiem tylko ze calosc mi sie zamknela w ok 300zl.
2x9 :
I
1x9:
Jak dorwe lepsza wage to porobie fotki na niej.