Odkłaniam,
No tak, tyle że Tomac ścigał się też z klasyczną kierą, a dokładna statystyka - z którym to trzymadłem osiągał lepsze wyniki i wygrywał więcej wyścigów chyba nie istnieje. Zresztą w późniejszym okresie - kiedy to "sprzęt" ewaluował, to "Farmer" przerzucił się na bardziej klasyczne trzymadełko w wyścigach terenowych.
Co się tyczy kiery On-One, którą wskazał kolega, to wydaje mnie się, że to już chyba nie jest taki "mocny" drop bar jak prezentowane powyżej lub nawet klasyczne "baranki", montowane w niektórych 29erach ze wspomnianego już wyżej forum. Kierownica, którą zdecydujemy się dobrać do pokonywania terenu powinna być przede wszystkim bezpieczna i wygodna, a nie tylko wyglądać. "Baranek", nawet przy wyższym mostku wymusza bardziej sportową, pochyloną sylwetkę podczas jazdy (może trochę mniej na dzisiejszych terenowych 29-tkach), co przy stromych zjazdach i jednoczesnym hamowaniu w oczywisty sposób może skutkować utratą jedynek
Oczywistym fakt, że każdy będzie pomykał na czym tam sobie wymyśli i z czym mu wygodniej, jednak ja takiego drop bara nigdy do mojego roweru w teren nie założę, ale też nikogo nie będę przekonywał, że to złe rozwiązanie. Namawiałbym raczej do regularnych, rutynowych kontroli u dentysty
Pozdrower