Skocz do zawartości

adamos

Mod Team
  • Liczba zawartości

    6 895
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    107

Zawartość dodana przez adamos

  1. W dwóch słowach: "Italian Job". Wygląda toto nawet całkiem sprytnie. Ciekawe jak z wytrzymałością. Takie ramy Peżo to już chyba rzadkość, w przeciwieństwie do tych na mufach...
  2. Proszę, jaka niespodzianeczka od włoskiej firmy z wielkimi tradycjami w ściganiu szosowym. Wilier Triestina Jaroon+ http://www.wilier.com/en/products/int/gravel/jaroon-plus Podobno high-end'owa stal z "ukrytymi" spawami, rama mieści wielkokiszkowe 3 cale, gotowa zarówno do sakwiarstwa (otwory montażowe na bagażnik), jak i bikepackingu, z nowym flare-out drop barem od Tranz-X'a. Monstercross pełną gębą. Ciekawa jest też "zwykła i typowa" wersja Jaroon'a. http://www.wilier.com/en/products/int/gravel/jaroon
  3. Google nie boli. A po wpisaniu nazwy modelu w wyszukiwarkę, to poniższa strona wyskakuje wyżej niż strona producenta. http://www.bikerumor.com/2016/08/31/eb16-easton-flares-gravel-cockpit-collection-w-new-ea70-ax-ec70-ax-drop-bars/
  4. Heh, myślałem, że jednak tą skazę ze Słowenii sobie zamalujesz... Ale jednak nie...Prawdziwy Fe-Ti-Shysta! Pięknie to wyszło i tak bym zostawił.
  5. Nagrody, nagrody, nagrody... http://www.bikepacking.com/plog/2016-interbike-awards/
  6. "Lunatycy otaczają mnie" - czyli ostatni rok prawdziwej legendy przełaja. Zapowiada się bardzo ciekawie - w sam raz na spokojną niedzielę. https://vimeo.com/ondemand/sven
  7. Ja, zawsze staram się trzymać 3 zasad w przełajowym set-upie kielni, czyli: krócej, wyżej i szerzej, niż to ma miejsce w klasycznych ustawieniach szosowych. To zawsze dodaje pewności w prowadzeniu roweru, praktycznie w każdym chwycie. Dobrze też jak kielnia ma jak najmniejsze dropy. Klamki ustawiam jak najwygodniej w górnym chwycie za kapturki klamko-manetek (nieco pod kątem, z szybkim dostępem do zmieniarki/ek), bo to dla mnie chyba najpewniejszy chwyt.
  8. Była, ale chyba nie ta, tylko cała biała. Natomiast ja byłem przekonany, że linkowałem tutaj tego Bombtracka, jak wyczaiłem filmik i fotki na Insta (będzie chyba jakieś 2 tygodnie temu). Ale jednak nie. Zresztą, ja już się trochę gubię w tym temacie... ________________________________________________ Chyba chodziło o przednią zmieniarkę? Poza tym, otworzyłem Ci temat. Zresztą takich tematów na forum jest więcej. Proszę, nie rób tutaj OT.
  9. Podwójna Crem'ówka ładniejsza http://theradavist.com/2016/08/my-agave-marginata-crema-duo-cross-bike/#1 ______________________________________________ A tak prezentuje się nowy Krampuśniak (na razie nie znalazłem lepszej foty w sieci) http://surlybikes.com/bikes/krampus/bike_info
  10. Koledzy, jeśli jeszcze raz zobaczę tutaj podobny poziom dyskusji, to będę rozdawał wczasy bez ostrzeżenia. Rozważania na temat wyższości gówna nad czekoladą i odwrotnie proszę zachować dla siebie.
  11. Nie wiem, o co dokładnie chodzi, ale klamkomanetki też można w pewnym stopniu ustawiać. Przynajmniej te sramowskie. Poniżej "normalny" baranek, a klamki pod kątem: Poza tym jest już sporo kierownic na rynku z różnymi gięciami - mniejszymi lub większymi. Niedawno ktoś, wrzucał coś takiego z Eurobajka. Trzeba szukać. Na przykład Rose ma takiego baranka w ofercie: https://www.rosebikes.pl/article/rose-race-attack-gf-aero-drop-bar/aid:721019
  12. Pewnie będę nudny, ale ta kielnia (lub bardzo podobna) już tu była. Ze 2 razy chyba... Poza tym, chyba trochę trudno szybko i bezpiecznie przejść z jednego chwytu w drugi podczas jazdy. No, ale to już takie moje zrzędzenie (nie nudzenie).
  13. @anarchy Prawda co piszesz i wiem, że nie kładziesz byle gdzie. Ja natomiast, ostatnio przyjąłem trochę inny koncept. Po prostu zaczynam sporo czasu wcześniej szukać miejsca na spanie. Sprawdza się. O wiele mniej nerwów wieczorem i rano. No i fajnie wstać jest w pięknym miejscu, niż byle gdzie, z przysłowiową "dupą w pokrzywach" - wolę "papierzaka" na mchu zostawić. Taki wygodnicki się zrobiłem. Dodatkowa alu mata, albo cokolwiek do podłożenia to i tak w przypadku decathlonwej trumny niezbędnik na chłodniejsze miesiące. @karolg - i to jest dobra, kocykowa koncepcja.
  14. Pomysł dobry, tylko czy każdemu będzie się chciało "tuningować" matę zaraz po jej kupieniu? To zawsze zawsze będą dodatkowe koszta. Rozwiązanie dobre dla Ciebie, jak masz wszystkie potrzebne materiały pod ręką. Dyskutowaliśmy temat nie raz, i o ile dobrze pamiętam, to ta rozklejająca się na zgrzewach to jakiś tani Jysk? Po prostu nie zaufałbym. Moja decathlonowa, ta zielona trumna, którą też macie, ma się całkiem dobrze, a już trochę przeszła. Fakt, dbam o nią, przed ogień nie wyciągam. Zawsze wolę sobie skombinować coś innego do klapnięcia przed ogniskiem. Taka skra z ogniska to tylko chwila nieuwagi, a ja jestem trochę piromanem. No i zawsze staram się wyzbierać wszystko "ostre" przed rozłożeniem namiotu. Jak chcę poleżeć poza namiotem, też. Tych dwukomorowych jest już trochę na rynku, no ale to z reguły dość spory wydatek. Może jest już na rynku coś tańszego, godnego uwagi. Dawno nie śledziłem. Co do inwestycji w coś droższego, potencjalnie wytrzymalszego na papierze, to pod względem czasu eksploatacji, wolałbym chyba jednak zaryzykować takie 2 tańsze, decathlonowe i po prostu bardziej na nie uważać.
  15. @MikeSkywalker - z takimi szczegółami, to już na PW uciekaj. @P_A_B_L_O - jak zwykle, super foto-relacja, ale trochę brakuje Twoich krótkich komentarzy. PS. Oj, też chętnie bym wrócił do Rumunii. Przez ponad dekadę na pewno się tam wiele zmieniło.
  16. LOL! Chris Akrigg jak zwykle w formie i do tego z poczuciem humoru. PS. On by to wszystko chyba nawet na w pół złożonym Wigry albo Jubilacie zrobił.
  17. Gienek zajawkuje nową kolekcję '2017 na Insta. Myślę, że może być ciekawie, bo nawet nie wiedziałem gdzie to wrzucić. Zdjęcie z hasztagiem "steelisreal" i poszerzane profile? WTF?
  18. Ktoś testował te gumiaki w rozmiarze 700x40c? Cena trochę kusi... http://www.planetx.co.uk/i/q/TYOOGRT1/on-one-gravel-road-bsc-type-1-folding-tyre Edyta: już nieważne, bo widzę, że wyprzedane w tym rozmiarze.
  19. To była taka mała inspiracja do przejechanej trasy: http://aktywnie.mberkan.pl/trasy-motocyklowe/polska/mazurskie-szutry/ Oczywiście sama trasa była nieco modyfikowana. Raz, że motorem nie wszędzie można, a rowerem zwykle tak. A drugia sprawa, że po konsultacjach z miejscowymi przy mapie udawało się zwykle uciekać jak najdalej od warkotu silników, innych zgiełków oraz tłumów wczasowiczów.
  20. Coś czuję, że zaraz otworzę nowy temat: [Jakie klapki na wyprawę?/Odchudzanie laczka Kubota]. Panowie, dajcie już na wstrzymanie z tymi laczkami...
  21. Serwus! Trochę z moich bajpakowych mazurskich szutrów. Na wstępie szczególne podziękowania dla @adambieg (za użyczenie sprzętu) i @anarchy (za szaloną akcję wzmacniania podsiodłowego KTM'a - już myślałem, że nie pojadę ). Wszystko zdało egzamin wzorowo, chociaż dystanse w moim (chyba jednym z pierwszych, jeszcze prototypowych Pacmanów) ostatecznie odmówiły współpracy - jeden pękł całkowicie, a drugi jest na wykończeniu. Oczywista, że akcji "zero asfaltów" nie udało się wypełnić w całości, ale mogę to stwierdzić, z dużą dozą przekonania, że to chyba najbardziej rozbudowany teren Polski, jeśli chodzi o szutrowanie (jest też sporo "kocich łbów)...i chyba też najpiękniejszy. W zasadzie, to ten post powinien się znaleźć także w tym temacie (ewentualnie go przekleję). Generalnie, aura mocno w kratkę i było sporo załamań pogody (dwa razy namiot znalazł się o poranku na bezludnej wyspie ), więc warunki do jazdy dość ciężkie (zwłaszcza Puszcza Borecka dała się we znaki Gienkowemu napędowi), ale zdarzały się też przejaśnienia, kiedy to człowiek przystawał na chwilę i mógł się trochę pokarmić mazurskimi widokami. Prawdziwym "odkryciem" wypadu zostaje odcinek Klusy-Bemowo Pilskie-Pisz, gdzie przy "sprzyjających wiatrach" (tzn. brak czołgów i artylerii na strzelnicy ) można było pocisnąć przepięknym szutrem przez dziewiczy bór ponad 35km. Żywej duszy, tylko sarny i zające. Generalnie, polecam - bo do tej pory znałem Mazury (i to nawet dość dobrze) tylko od strony łódki z żaglem. Kilka pstryków...
  22. bo tym razem odkrywałem Mazury od strony szutrów, a nie żagla i wody...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...