Skocz do zawartości

Rophoe

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    185
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Jacek
  • Skąd
    Bydgoszcz

Osiągnięcia użytkownika Rophoe

Ten od rowerów

Ten od rowerów (4/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

2

Reputacja

  1. W zeszłą niedzielę zamówiłem pewne pierdołki do roweru wszystkie o statusie "dostępny". Przez tydzień żadnego znaku od nich, a po mojej wiadomości z poniedziałku obiecali wysłać dzisiaj. Oczywiście nie wysłali!
  2. Rophoe

    [bb5] problem z monteżem

    W sensie zacisk jest bliżej/dalej od krawędzi tarczy? Wybacz, że tak męczę, ale nie mogę dojść do ładu z przednim hamulcem, który w suchych warunkach przy mocniejszym hamowaniu wibruje, a jest on przykręcony do adapteru shimano. Mam rację, że w przednim zacisku brakuje podkładek przy śrubach? Co jeszcze mnie interesuje ta śrubka 2mm na ramieniu zacisku
  3. Rophoe

    [bb5] problem z monteżem

    Pod jakim względem nie współpracują? W prawym zacisku (ten na przód) brakuje dwóch dwóch podkładek na śrubach. Musiałbyś takie znaleźć w starych klockach hamulcowych pd v'ek.
  4. Wiem, że robię mały odkop, ale może moje doświadczenie komuś pomoże. Miałem ten sam problem w tylnym BB5 na tarczy Accent Freeze. Jako nowe było okej, potem doregulowałem, aby hamulec był krótszy i hamulec zaczął właśnie wydawać podobne dźwięki przy mocniejszym dociśnięciu klamki. Ni to pisk czy wibracje, po prostu jak pisali Panowie wyżej klocki musiały mieć kontakt z otworami w tarczy. Jako, że z czasem nic się nie polepszyło to korzystając z okazji podczas czyszczenia kasety, wyjąłem jeszcze klocki (nawet te z przodu) i tylko wyszczotkowałem w wodzie z płynem do naczyń. Ustawiłem na nowo zacisk tak, abym dalej miał system 0-1owy i jak na razie przy kilku testowych hamowań juz nie słyszałem żadnych zbędnych dźwięków. Także rzeczywiście lepiej na początek odtłuścić tarcze z klockami i na nowo ustawić zacisk, bo możliwe, że tarcza ścinała klocki stąd taki dźwięk. Wymazane na Tetce
  5. Wydaje też mi się, że wszystkie NRXy mają hydrauliczną blokadę. Wymazane na Tetce
  6. Witam! W poszukiwaniu budżetowego amortyzatora do CROSSa natknąłem się na SUNTOURy które cieszą się dobrą opinią (przynajmniej te z wyższej półki). U mnie wybór padł na 'topową' grupę/model (jak zwał tak zwał) NRX. Na razie do wyboru widzę D-LO i E-LO, gdzie ponoć ten drugi jest wykonany z lepszej jakości stali i waży 100g mniej. Są także wersje z koncówką LR tj. D-LR i E-LR które blokadę mają w manetce. Cenowo te 4 modele się od siebie oczywiście różnią. Celować w wersję z manetką nie będę, ponieważ koszt tego to 40-70 zł; dodatkowy element na kierze; potencjalny problem; na crossie czy nawet na budżetowym MTB raczej nie dochodzi aż do takich gorszych sytuacji, aby co chwila operować przy amortyzatorze. Pozostaje kwestia czy 'lepszy' model E LO jest tak naprawdę lepszy? I czy zainteresować się modelem z 2011 roku jak tutaj http://www.centrumrowerowe.pl/czesci/amortyzatory-rowerowe/widelce-amortyzowane/p,amortyzator-nrx-d-lo-2011-sr-suntour,45867.html który jest tańszy o 40 zł. Ponadto sklep activia.sgl.pl które reklamowała się na pewnym forum jako autoryzowany serwis tych widelców sprzedaje je po niskiej cenie http://www.activia.sgl.pl/czesci/amortyzatory/przednie/suntour-nrx/22 Według odnośnika na stronie głównej są to modele z 2013 roku. Jedynie musiałbym ta doliczyć +20zł za przesyłkę. Ktoś orientuje się w NRXach i ich modelach z 2011 roku które mogłyby być lepsze? Chyba, że ktoś odradza i poda mi widelec dla 29" który będzie pasował do 28".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...