Nie, jeszcze nie...zbieram opinie, oglądam.
Trwa wojna pomiędzy koncepcjami, planami, zachciankami itp..
Porcelanowy dobrze zaproponował, załóż temat, dodaj np do garażu będzie czytelniej.
zukikiziu, fajnie że się zdecydowałeś, to świeżynka i mogą wyjść różne atrakcje, pisz jak się sprawuje, tłucz kilometry. Rower elegancki i szkoda żeby stał..
były gdzieś wklejane jako zapowiedzi na 2016, ciekawe jak z wodopdpornością, cenowo jak najbardziej ok
http://e-bmx.pl/opis/8439525/sakwa-giant-scout-bikepacking-handlebar-bag.html
http://e-bmx.pl/opis/8386161/torba-posiodlowa-scout-seat-bag-duza.html
Mnie ślizgawica też zatrzymała to z nudów wyczyściłem napęd, podokręcałem dokręcone śrubki, spuściłem i napompowałem koła i podsumowałem zeszły rok. Spokojnie mogę napisać że zrobiłem 3 tys ( trochę ręcznie zliczone bo zmieniałem navime na endo i nie wszystko przeszło a licznik raz padł jak upadł więc raczej zaniżyłem), niby niewiele ale biorąc pod uwagę że miałem dwie nielekkie operacje a w wyrku leżałem 18 tyg. to jestem z siebie zadowolony i to bardzo..
anarchy, jakby co to się do lasu pójdzie, do partyzantki, a do tego trzeba odpowiedni sprzęt wyszykować ..
bladawiec, bardzo ładny rower, nada się do wożenia granatów ( mam na myśli oczywiście owoce )..
Wg telewizora mróz ma niedługo odpuścić więc żeby się nacieszyć skostniałymi palcami wykonałem 50 km. Mietka faja jednak jestem bo w dwóch turach, rano i po południu.
ludz, nic więcej niż anarchy nie napiszę, ba trochę się też dowiedziałem przy okazji.
Konsumentem jestem i oceniam wydolność na tyranie, najlepiej do tej pory znosił to kontraktowy demobil (alice mam pamiętający lata 80). Molle katowałem dwa lata i sprzedałem bez większej straty bo wyglądał świeżo. ( może to jest droga, materiały firm które mają kontrakt) . Z podczepianymi tobołami zaczynam i w skrócie mam spory mętlik ale też spore oczekiwania. Mocno pasuje mi zarówno konstrukcja jak i materiał torby podsiodłowej Ortlieba tyle że rozmiarem daleko jej do konkretniejszych jazd a i mocowanie mogłoby być solidniejsze.