do ścigania być może 24/38 będzie lepsze.
ale np. do jazdy po górach (enduro lub cięższy rower), spokojnie z przodu 22-24,36 starcza, zwłaszcza że nikomu nie zależy na 40km/h na asfalcie (na oponach ważących 800-1100g sztuka)
w tym momencie mam słabą kondycję i na godzinny podjazd przełożenie 22/36 jest ok jak się siła poprawi to będzie 24/36.
może kupię jakąś dedykowaną korbę (RF ma 24,36), słyszałem od kilku ludzi i wydaje mi się to prawdziwe, że mieszanie różnych zębatek ze sobą pogarsza sprawność przerzucania (inne przesunięcia między ząbkami - łańcuch źle się układa) - efekt, spadanie łańcucha lub/i małe szarpnięcia