Ostatnio naszła mnie taka myśl....
coraz więcej różnych smarów się do napędu pojawia,
nawet jednego producenta,
np. finish line:
-czerwony - na suche warunki DRY Lube made with Teflon® fluoropolymer
-zielony - gęsty i na mokre WET Lube (Cross Country™)
ale pojawiły się dodatkowe
-WAX Lubricant (KryTech™) http://www.finishlineusa.com/products/kry-tech.htm
-Ceramic WAX Lube http://www.finishlineusa.com/products/ceramic_wax_lube.htm
-Ceramic WET™ Lube http://www.finishlineusa.com/products/ceramic_wet_lube.htm
czy te nowe są lepsze? jeśli tak, to dlaczego cały czas są dostępne starsze (zielony i czerwony).
inne firmy mają podobne zestawy w swojej ofercie (oprócz 'zwykłych' to 'ceramiczne', 'parafinowe' i 'syntetyczne')
trochę można się dowiedzieć z opisów smarów:
WAX Lubricant (KryTech™)
WAX Lube requires more frequent application, but your drivetrain will remain nearly contaminant-free, so cleaning before relubing is not usually required. Drivetrain parts that stay this clean last longer and work better! A dry, hard wax lubricant that keeps parts clean. Perfect for cyclists who value cleanliness over all else.
tu wszystko jasne - smar starcza na znacznie krócej niż inne, ale za to jest ekstra czysto
Ceramic WAX Lube
Ceramic WAX ensures total drivetrain cleanliness without the ‘distance’ compromise that other wax lubricants require.
With Finish Line Ceramic WAX there is no ‘wetness’ or stickiness on your chain or parts, so dirt or grime are not attracted or absorbed by the lubricant. By avoiding abrasive wear, parts run more smoothly and last much longer! And Ceramic WAX is engineered to not have a wax film that will buildup over time.
czyli wszystko czyste i bez minusu poprzedniego smaru, tzn. ten smar starcza na dłużej i nie buduje filmu/pokrycia smarem (które przy poprzednim smarze powstaje i trzeba je czasem wyczyścić/usunąć?)
skoro ten jest taki dobry, to po co oferować WAX Lubricant ?
Ceramic WET™ Lube
rozumiem że jest już super ekstra na ciężkie warunki i w pełni zastępuje zielony ?
używam głównie czerwonego, kiedyś używałem jakiegoś WAX (white lightning może) - był bardzo rzadki (szybciej się kończył), ale za to było znacznie czyściej.
vexol - gęsty jak zielony FL, dużo syfu zbierze.
ale chyba wkrótce znów wrócę do któregoś parafinowego albo może ten nowy ceramiczny FL wypróbuję, najbardziej zależy mi na czystości i ciszy
co o tym sądzicie?