Używałem Epicona LOD wyciągniętego na 140mm cały zeszły sezon, i w sumie niewiele mogę o nim powiedzieć, ale może moja opinia komuś pomoże.
Więc tak:
Wyciągnięty na 140mm traci sztywność niesamowicie (mówię o wersji z osią 9mm, innej nie próbowałem).
Zmiana skoku jest banalna i możliwa w zakresie 0-155mm (sprawdzone).
Jak na tak taniego amora pracuje spoko. Pracuje na pewno lepiej niż Fox 36 Talas (serio mówię).
Polecam wlać tak po 10ml oleju w dolne lagi (po odkręceniu śrub). Amor wtedy baardzo zyskuje na czułości.
Po kilku miesiącach trochę oleju wytryskiwało z korka od tłumika, ale dokręciłem mocniej i przestało. Aha, sam tłumik też się potrafił odkręcić (po dobiciu amora), ale mocniejsze dokręcenie załatwiło w 100% sprawę.
Od siebie polecam! Jak będę składał kiedyś jakąś zimówkę albo rower do XC to pewnie znowu skorzystam z tajwańskiej myśli technicznej. Obecnie pakuje pieniądze w enduraka który na pokładzie ma RS Lyrika
Pozdrawiam