Skocz do zawartości

itr

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 332
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Zawartość dodana przez itr

  1. A co jest złego w oponie 23 na obręczy trekingowej ? Pilnuję tylko rantu przed betonem działa bardzo pięknie, dynamo jest same plusy. tzn zmienny prąd to plus zmienia się na minus... Myślę, że ktoś kto naprawdę bardzo mocno jeździ po prostu ma swoje preferencje, jednak "nie lubi" niskich ciśnień i tyle, efekt przekonania i placebo razem ... mogę jednak zrozumieć niechęć do 35 mm nawet w najlżejszej wersji szosowej.... no chyba jednak to jest już spooro
  2. Zazdraszczam , celebruję bowiem rzeczywistość bez bajka, ale kiedyś to się skończy motylej nogi brak to dodałem
  3. ....w sekretnej pracowni Gandalfa Szarego, krainie mlekiem ostatnio, a nie miodem chmielowym płynącej.
  4. fragment jazdy z internetu -takiej kulturalnej, wcale nie szybkiej gdzie rytm kadencja i przeszkody mogą nałożyć się tak że nawet najbardziej subtelny jeździec uszkodzi zbyt delikatne koło. Marvelo czasem potrafisz wykopać coś ciekawego w internecie dla nas i chwała Ci za to, ale weź głęboki wdech, odejdź od tego tematu na dwa tygodnie, i po "kwarantannie" przeczytaj jeszcze raz, pomyśl o tym czy słowo "nadęty" czasami nie pasuje do każdego z nas ... z pozdrowieniami...
  5. Nie wiem czy to pomoże, ale jeśli ten rower nie jest do ścigania, albo jazdy z kumplem, który jest deko mocniejszy i można się zamęczyć.... to zamiast nowe koła - warto np wydać kasę na tydzień gdzieś w kolarskim raju na wiosnę czy po prostu w wakacje. Mam szereg rowerów, czas mi się skurczył. Legalna szosa od kilku lat w zasadzie nie jeździ, najwięcej km robię na rowerach trochę złom- na miasto. I służą mi np do zrobienia Góry Kalwarii gdy mam fazę... w dwóch są opony 23 przód i 28 tył. Ale jeden z nich najstarszy lata na kołach szosowych z gumami 40 przód i 32 tył... grawel dla ubogich. To on procentowo prawie cały roczny przebieg. Od postawienia na kołach w tym ostatnim wskrzeszeniu ma 4000 km... Koła mają dużo więcej... Dlaczego o tym piszę- bo koła w nim to prawdziwe kowadła szosowa obręcz Vuelta Stylus to wg sieci od 630 do 580 g sztuka, do tego 36 ordynarnych szprych... Wiem jak jedzie się na kołach lekkich np 24 szprychami, ale kompletnie straciło to dla mnie znaczenie.... jazda na Mazowszu ... najlepszą rekomendacją jest kompletna bezawaryjność, brak lęku uszkodzenie, kiedy jadę bez ciśnienia bo złapałem lenia. ...waga, yuo tubowa areodynamika, wygląd - podczas jazdy solo realnie dużo nie zmieniają... Chęć posiadania dwóch setów z różnymi oponami jeden w góry do lasu a drugi na szosę ma sens, ale wiara w magię 400 czy 500 gramów jest trochę ma wyrost. Waga nie zmienia rekreacji, urwane sekundy czy łatwość wskoczenia na krawężnik w całokształcie nie wpływają na dobrostan rowerzysty. (subiektywnie) Nowe koła mogą też mieć szerszą obręcz, TR, wymarzony wygląd czy dźwięk piasty jeśli mają poprawić dobrostan - wcale nie odradzam, chociaż czasami lepiej je kupić w czasie wyprzedaży, a nie w szczycie sezonu Jest czas na zebranie opinii i wywiadu. Natomiast już teraz warto testować nowe dobre opony....np szosowe szosowe, wtedy może się okazać, że drugi zestaw kół to świetny pomysł.
  6. Łatać w trasie lub dziurki po ukuciu, i można wozić jako zapas, nacięcia po snejkach albo przyszczypaniach łatać tylko przymusowo... Dętka wożona jako zapas nie ma lekko i można sobie wozić z łatką, w razie potrzeby lekką ręką oddajesz samarytańsko komuś na trasie. Łatki i klej "tip top" starannie zrobione, potrafią latami dać zapomnieć o swoim istnieniu. Ale we flagowym rowerze lepiej traktować je tymczasowo, dojazdowo. Nasz Krzysztof to v8 170 koni Sora na drodze w Gasach nie wpływa na nic, robi robotę doskonale. Nie ma co demonizować, tu waga czy responsywność zmieniarki są mało istotne. Spokojnie na tej trasie mogę wykręcać samotnie przyzwoite średnie na ostrym 53/16 -to płasko-ziem z jednym podjazdem tuż przed kawą. Dopiero jazda w grupie ( co mi już chyba nie grozi bo zwapniałem) gdy mocni koledzy - czyni już prawidłową szosówkę urządzeniem bardzo przydatnym, i wtedy zamulający rower ( czy ostre czy jakiś klocowaty w tabelkach grawel) po prostu daje w kość.
  7. O choroba, For korners to naprawdę taki grawel mocno odszosowiony, przymierzałem pod siebie duży rozmiar w Bikerstudio.... To świetny, uniwersalny rower, ale... rzeczywiście jedzie inaczej nawet niż klasyczna stalowa szosa... troszkę jak amerykański krążownik szos a szosóweczka przy nim jak Honda CRX :))) niby 170 koni pod maską w jednym i drugim
  8. Za bardzo stawiacie znak równości miedzy sportem ( waszą sportową pasją na szosie) a kolarstwem szosowym.... kolarstwo szosowe to pojecie szersze 😀
  9. Żeby dodatkowo blow majnd to dodam że szytki ma symbolicznych obręczach i ciut niższym ciśnieniu ( niż moje bezpieczne 8 😎 ) też dawały mega poczucie czegoś dobrego, ale można było dobić kamieniem żwiru na asfalcie na wylot i kończyła się radość, "parówka" zaklęta w szytce inaczej pracowała niż żarówka w kole dętkowym... Magii nie miały niestety pancerne szytki ze szlaufa cięte Tuffo, ale inne delikatne już tak.. A opony 23 czy 25 to po prostu obowiązkowe dmuchanie 8 przed grupową jazdą bo można było skasować koła,
  10. Poza bardzo starymi szosami retro przez wiele lat nie można było śmigać na rowerze z barankiem i szosowym ( współczesnym) secie oraz oponą "sport szosową" szerszą niż 26 a potem 28 mm . To że teraz takie możliwości są to tylko lepiej dla nas... trening na 35,32 czy 25 mm może być owocny... naprawdę wiele osób nie ma potrzeby łupać na 23 czy martwić się tym , że młode byki jadą grupką jak pociąg ekspresowy szybciej od nas. O ile geometria nie jest jakaś pokraczna to jazda po szosie nie jest zarezerwowana dla 25 mm maks... zresztą po nabąbieniu koła pod max preżer 35 mm pojedzie tak samo bez komfortu jak 23 mm, a strata na wadze czy oporze powietrza dla "niezawdnika" będzie marginalna... a wyporność na bardziej sypkim łączniku ciut lepsza. Nawet cyrkowe umiejętności nie wystarczą i czasem zagapienie czy nie wcelowany skok zniszczą obręcz także osoby jojczące na warunki nawierzchni zawsze lepiej gdy sprawią sobie szersze gumy, świat się nie zawali.
  11. Sobek ::: ... nie pęka taki akcencik za szczyt! Kaza: Sobek pomaga dziadkom kolarzom, napisał w galerii, także - zobacz jak tam postępy synów w misji udziadkowienia ojca , w razie potrzeby narysuj i dopowiedz kilka trików
  12. A na forum bywał Tomek, który Kazafazie zrobił koła nawet na sznurkach zamiast szprych, bez młotka
  13. Rower znaleziony w Utracie, nawet Sobek po takiej Utracie by się w nim nie zatracił.
  14. itr

    [Spining] standardowy rower

    Plus za to, że to poszukiwania prawdziwego roweru.... wpadając na salę spiningową momentalnie ustawiam swoją pozycje z życia wziętą... dobranie roweru to jest kosmos, przygoda, tragedia. Szosówka dla emerytów ma łagodną geometrię i wysoką główkę ramy. Zbadaj rynek endurance, są bez baranka rowery fitnes - tańsze i spełniają oczekiwania... nawet Decathlon czy inny duży sklep pozwoli wstępnie wyrobić sobie zdanie.
  15. itr

    [Spining] standardowy rower

    Nie doczytałeś pytania... nasz Pytacz chce pedałować bez siadania czyli na stojąco.... w zasadzie jednak pytanie srogie... bo niby co może być odpowiedzią? Damka ze strychu babci ze zdjętym siodłem z ostrym kołem zamiast wolnobiegu wpięta w najtańszy trenażer Tacx? W zasadzie zaletą roweru spinningowego jest sztywność, sprawność, nastawialność, ostre koło, Stare rowerki do mielenia nogami często mają brak czegoś z tej listy, choć pewnie nie jeden stoi jako wieszak na pranie, prawie nie używany. Pewnie do kupienia okazyjnie, na początek.
  16. Wicher do Rychtara wysłałem z łuską z głębokiego PRL, która miała 120 mm wysokości (na ołówki , z biurka mojego dziadka) pasowała idealnie jako rozpórka haków, żeby w kartonie nie zgnietli tylnego trójkąta. Do dziś mi nie odesłał Goły Wicher wrócił w skopanym malowaniu i coś tam jeszcze było nie tak
  17. Nie lubię hałasu mam 712 sb z bębenkiem nowym ( 4 pieski?) i no głośne to nie jest.... miałem +- 320 gram szosowe też było w miarę ciche.... także nie wszystkie Novateki robią terkot jak koła nowoczesnych szosowców
  18. Po maratonie w trójmieście z dziesięć lat temu przespałem noc i w dżinsach jechałem Ddr na pociąg, nagle wysypała się masa patriotyczna jakby meczu siatkówki rzeka ludzi w tym na drodze rowerowej, no ale bez zastrzeżeń, rozumiem zwalniam grzecznie , a oni po troszeczku mi robią miejsce, normalna sytuacja , mega tłum... nagle mimo to jeden skanduje " zakaz pedałowania" a tłum to chwyta i niesie się radosne echo... ale dalej grzecznie się przeciskam pod prąd... potem patrzę dużo grantowych a za nimi druga procesja tęczowociałowa z bębenkami i banerami... ot trafiłem na manifę i kontr manifę naraz. Ale na pociąg ciężko było się dostać, bo Policmajstry blokowały. ciekawe że ludziom tak potrzeba tej gromadnej ekspresji , i zamiast nie wiem społecznie sadzić drzewa, łażą i skandują... Dziś w Waw jakaś odmiana masy krytycznej... palanci działacze pijawki żerujący na dobrych intencjach uczestników , mam do nich gniew, psychole korkotwórcy
  19. Paczka, ustawiasz na płasko rzucasz materac, śpisz 40 lat dzień po dniu a w 83 roku życia sprzedajesz znalezisko - rower z kapsuły czasu ale tylko bez grochówki przed snem bo lakier z bąbluje, i kulki z łożysk powypadają... 🙂
  20. Marvelo może powiedz tak, raz jak na spowiedzi - masz takie lekkie potrzeby żeby na "żaby aby" aby sobie na forum tak pobawić z nami się? A może włączasz małą sztuczna inteligencję i ona podpowiada Ci jak pomieszać i wzbudzić ciut kontrowersji i szukasz tylko pretekstu? Taka strategia którą realizujesz na różnych forach tematycznych a potem zrobisz z wniosków i analiz docenturę na jednej z lubelskich uczelni ? Trochę jednak tylko chyba udajesz "wioskowego głupka" żeby się z nami tutaj postami potasować, a potem statystyki cytowań i aktywności podnoszą Twój humor na lepszy? O co chodzi ?
  21. Mam małe i duże krosso , małe zasypane gdzieś nie wiem gdzie , wolę duże, nawet gdy mało towaru.
  22. Partaczą wykonanie egzemplarza nie materiał A gwarancja działa poprawnie
  23. Powiem więcej, nawet w moich cienkościennych 3 calach też jest ciśnienie graniczne za niskie i złe . Każdy w miarę obyty z zachowaniem sprzętu potrafi sobie dobrać optimum na sam wynik manometru złoży się sporo czynników, do tego wkładki i rodzaj mieszanki opony , bocznej ścianki, jej klocki, i teren sam w sobie. Ciekawy trend jest natomiast w grawelach szerokie obręcze i mleko ratują przed przyszczypaniem dętek, ale wąskie opony tłuką i już internety śpiewają opona 42 ciśnienie no 1,7 hmmm no sporo :)))) w trzech calach na pustynię - może bym robił pół flaka, ale kapeć jak rozdeptany kubota to nie robota, jazda w pijanej smole się zaczyna, a rower pompuje do rytmu ud... ciśnienia optymalne oceniem patrząc na pojawianie zmarszczek na bokach opony.... małe odkształcenie okej ale jak już pływa ? Nie Masa- są rowery złożone tak magicznie że lekkość zostaje, ale na obręczach i oponach do srogiego łomotu ciężko urywać gramy...
  24. Jeśli zdobywasz kobiety jak James Bond (bo ten to potrafi nooo) ...to nie chciałbym być Twoim wenerologiem !!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...