Skocz do zawartości

itr

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 468
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Zawartość dodana przez itr

  1. Sobek nie śmiesz kuj, ale ogarnij sobie siebie nagrania. Ciekawa stodoła, tajemnicze czynności plan już masz, w lustrze widzisz co rano wymarzony obiekt pożądania sporego odsetku potrzebujących „hydraulika” pań w każdym wieku. Twoje spojrzenie zarost i romantyczny zły luuk oraz odpowiednia ekspozycja zapewnią Ci złote przyciski U tuba, możesz śmiało wejść w soft kamerki, pod płaszczykiem bajk szlifierka kątowa porn. Także kot, kusy top, spodnie kowboja pośladem na wierzchu albo inny skórzany fartuch, romantyczne oko kamery na suwnicy albo gimbalu z linek pod sufitem i czerwona kotara naszego forum rowerowego opada , wypływasz na szeroki przestwór oceanu także szukaj cykloautoerotyzmu na ktôrym zarobisz na emeryturę, bo w G i szokach złomu rowerowego Ci póżniej na bro nie wymienią… a G szoki- dokładnie chciałem dwie opony zalegające w ogródku od lat ( nie moim ) po prostu w najbliższym tego ogródka szoku zostawić i wysłali mnie w kosmos…. ( osobowe a nie od Bizona)
  2. Zastanawiam się co uprawiasz z Venutrią i Maxem zamiast warzyw i owoców, w tle mumifikacja i wtykanie korków …. Także zawijaj te sreberka w owijkę zanim Cię posadzą, bo widzę po dostawie, żaneto się zanosi, w kwiecie wieku tego pamiętnego. Czy srebrne są gdzieś na super promocji? zszokował mnie ostatnio włochaty romans ( sandał ultra) gdy włożył kierownicę nową w imadło i sobie rozgiął barana na boki, bez lipy, tak to zrobił…
  3. itr

    [Gravel] Gravel czy Szosa

    E tam gadanie, trzeba na mtb sprawdzić suchym latem wszystkie pomysły okolicznego piasku ( w zależności od rejonu Polski) - a potem zdecydować… gdy 90 procent szosy to bliżej decyzji o klasycznej szosie… dla debiutanta to warto pożyczyć szosę aby wyrobił sobie własne zdanie, nie zabił się i nadgarstków czy kręgosłupa na dziurach, a grawel jeśli już to z korbą bliższą szosówce ( blat) … W miedzy czasie za 1/4 ceny można kupić używany fitnes z prostą kierownicą i mieć już 2024 nowe wrażenia.
  4. henry kartier breson entuzjasta prekursor majstersztyk mokrej fotografii ulicznej , człowiek lejce oddany… inspiracja wielkiej wody nie tylko sobka szopa, zdjęcie WojtacartierSina !!!! No piękne… Kto z rowerzystów nie zna niech gulguje Henri
  5. Rodzaj, prawy, żeński Sora‚ męski Sram, lewy ,to nie przeszkadzamy, posiedź Sobie (k)
  6. A ja kupiłem na wyprzeda w CR zielone Giro na rzepy 299 , pierwsze wrażenie dobre, jazdy nie było.
  7. I kejs do garkocka ma ramkę ciut bardziej chroniącą ekran i telefon, do robienia zdjęć nie ma wygodniejszej opcji
  8. Z korbą 38/24 trzy rzędowa XT nie do pogodzenia , konflikt z ramą, musiałem odżałować i kupić inną 2x, mimo żr trzy XT na składzie.
  9. Gear lock czyli obrotowy albo coś podobnego konkurencji z „‚kejsem” pleckami do telefonu . Wada - więcej kosztuje, ale są szanse kupić okazyjnie ( cierpliwość ) gear locka mam . Trzeba subtelnie montować ( wersja z wysunięciem) dopasowując redukcję dokładnie pasującą. Tworzywo się bowiem nie ugnie i można zepsuć
  10. Wd 40 , działa jakiś czas.
  11. Lekkim ( sztywnym ) rowerem lepiej się skacze nad kłodami, te 3 -4 kilo między rowerem startowym, a stalowym rarytasem to jest przepaść w … cm podskoku… tak samo szosówką wskakiwanie na krawężniki przód tył. To jak podskoczenie do drążka z plecakiem że by nie było nie opisuje tu wskakiwania na pół metrowe skrzynie
  12. Pieszy musi machnąć nogą wykroczną wtedy jest wchodzący. Na szczęście kultura zebrowa się poprawia, i generalnie większość sytuacji jest pozytywna, wpuszczamy.
  13. No właśnie kiedyś podwójna owijka w celach komfortu jednak okazała się zawieść oczekiwania, ręka nie chce międlić kiełbasy krakowskiej tylko wymiar ogniskowy. Kiedyś były takie silikony pod owijkę dla komfortu, warto sprawdzić temat. U mnie klasyczna czy Dekat. za 45zł czy Specialized byle była nie cienka , ma być matowa, bez połysku, gładkości czy tekstury skóry aligatora czy innych wynalazków… kupiłem i przetestowałem ostatnio tą Dekat, za 45zł są czarna biała czerwona, w miarę okej, … dobrze się nawija, fajny klej. Mam czarną. może mod nie przeniesie teraz
  14. A po prostu kręcenie hamulcem na około było już testowane ? Zrób zdjęcia tej starej szosy( hamulca) i pokaż od dołu rurę widelca . Widać oś hamulca czy jest jakiś szpunt wbity?
  15. I dużo Wd 40 ma noc przed odkręcaniem, ma śrubę żeby penetrowało, nie doustnie 😜
  16. Właśnie w Europie masz limity 0,5 czy 0,8 a u nas promowane jest od dawna piłeś nie jedź. I tak jak stan przepisów nie wpłynie ma zachowania alkoholików czy na wioskach gdzie lokalesi jadą u siebie tak możliwość dotkliwej kary wpływa na jedynie amatorów ( mało zaawansowanych) w piciu, i procentowo dzięki modulowaniu zachowań tej grupy kierowców oczyszcza nam szansę na dotarcie do domu bez wypadku… piękne jest też to że kto decyduje się pić i ma kolizję może płacić nie z OC tylko z własnej kieszeni, i bardzo dobrze… jestem daleki od abstynencji, ale proste zasady w życiu pomagają, a każda ilość alkoholu to zło, choć niestety godzimy się obecność alko w naszej kulturze, to warto wyznaczać standardy… czy ktoś na forum zaakceptowałby np. przeszczep nerki wykonywany przez lekarza który ma 0,8 we krwi i czuje się zupełnie sprawny?
  17. Uojenie alko - to niestety patologia,( patrz wózki zakupów w Biedro piątek wieczôr albo piersiówki porzucone między Żabką, a większą budową) i przemysł państwowo podatkowy, a kontrole trzeźwości kierowców to fikcja. W zasadzie tylko po kolizji… setki tysięcy km na koncie, a kontrole miałem dwie prowadząc Cinkuczento w centrum stolicy w piątek w nocy. W jeden kwadrans. Oraz może ze dwa razy w normalnych samochodach nocą…. A koledzy tutaj „jak”, pijecie Wasza sprawa, ale sam po sobie widzę że bywa że pół piwa zaburza np szybkie ogarnięcie przelewu, wbicie długich dobrze znanych sekwencji znaków…. Wydłuża czas reakcji. Kto po wypiciu browca przed zjazdem w górach nie poczuje na nim pięknego flow… alko zmienia widzenie świata, i nie musi to być dawka 3 promile. Każde poluzowanie przepisów zwiększy procent wsiadających np rano bo weselu, albo walących jedno piwo do obiadu. Każdy taki gagatek może nas zdjąć z szosówki, bo mu się lekko reakcja spóźniła albo popłynął 100 zamiast 70 w fali popiwnego hiperoptymizmu… już i tak mamy piszących smsy i patrzących w netfix w czasie jazdy, to może lepiej alko przepisów nie ruszać.
  18. Soberku foto miss na pieńku , fioletowo trik jak z Pana Kleksa, co za czara mara, super latorośle ! Pozdrawiam na piątek, weekendu początek, żeluś zastyga na czubeczku.
  19. Nie, w ściganiu MTB nie było placebo, Kiedy ciągle zakręt i szarpane tempo to nie jest placebo, i to na męczących leśnych trasach mniej więcej w płaskiej Polsce, daj zawodnikowi koła i opony kartofle i będzie klął jak szewc, Teraz mam rower 29+ cudowny, ale waga rotacji jest naprawdę duża i gdybym nagle wrócił na set startowy z Crestami i oponami z rybiego pęcherza efekt jest murowany! na szosie jazda ma charakter w miarę jednostajny i jest tak jak piszesz, ale już na jakieś kryterium uliczne czy dziwny miejski triathlon z zakrętami 90 pomyślałbym o lekkich kołach. Do normalnej jazdy bez szarpania się z nerwowymi ucieczkowymi kolegami nie ma co zbijać masy. Szkoda kasy. Lepiej regularnie kupować dobre gumy, a nie koła UltraLight.
  20. Masa rotująca nie wpływa marginalnie. Ma znaczenie i w wybranych sytuacjach warto ją mocno zmniejszyć, duża różnica - duży plus, Jednak walka o 20 g na oponie dla normalnej jazdy szosowej to gruba przesada 2023 natłukłem najwięcej km na obręczach szosowych które ważą ponad 600g szt… i mam na to wywalone. Ale na torze miałem obręcze ok 300 szytka 180 . To jak taki set startuje z 20 do 40 km/h jest no prawie jak w rowerze elektrycznym, zawija sosnę syberyjską Dodatkowo przy wariackiej jeżdzie technicznej w Mtb, no i efekt żyroskopowy… Ale generalnie do jazdy na 100 km po lokalnych drogach- rotacja ma znaczenie takie sobie. Nie ma co się szarpać.
  21. Mea kulpa bary atmosfery nie ma równości . Bary… podaję bary. Dokładnie trochę większa opona niższe ciśnienie mniejsze ryzyko uszkodzenia ostrym żwirkiem z boku, ale idąc w dół ciśnieniem pojawia się żwirowy snake nawet w szytkach, czyli nie wielki kamyk dobijający do felgi centralnie… nie krawężnik. uszkodzenie koła to nie snejk i scentrowanie tylko wgniot albo ukruszenie ( karbon) … wielki facet, gdy może to zawsze na 28 30 albo 32 powiwnien wsiadać Kiedyś po prostu ramy były za wąskie i nie było asortymentu, a teraz jest super. Masa rotująca ma znaczenie inne niż masa plecaka czy brzucha.
  22. He he na 25 i różnych conti trochę jeżdżę, do pracy przez miasto dojadę sobie nawet na 4 atmosferach ( byle nie po ciemku) bo umiem nie zabić koła, ale na szosowy trening z dętką nigdy nie zejdę poniżej 8 z tyłu… waga 80kg… jeszcze na Gassy może nie ma takiego stresu ale np w Kotlinie czy Karkonoszach? Nawet przednie wtedy 8 i koniec…. Wystarczy przegapić dziurę albo żle wycyrklować podrzucenie roweru. Niżej mogą 53 kilowe dziewczyny ale też jak zgapią się na zjeździe to impet zrobi swoje i łupnięcie w dziurę wiosenną może uszkodzić brzeg… 23 i 25 lubią ciśnienie wysokie, ale wystarczy założyć 28 i nagle z 8atm robi się 6 i jest zupełnie lepiej i ryzyko dobicia odpada… to aż dziwne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...