itr
Użytkownik-
Liczba zawartości
4 332 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
24
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez itr
-
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
itr odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Ha ha, jak kiedyś pojedziesz spokojnie ( wyjątkowo w ulubionych dzwonach) na ostrym i nie zapniesz nogawki, a korba urwie Ci z niej jak rekin gryza 20 cm, to nagle wpadniesz w taką nienawiść i gniew no przez chwilę to rower jest winny -
Marvelo. Tu masz przykład podania danych po testach - opiniotwórczy, ale czy na jego podstawie można przyjąć, że krótsza korba jest wolniejsza? Nie - tylko ten wielki chłop całe dorosłe i pół dziecięcego życia jeździł na 170 175 i 177,5 kiedy był kolarzem, i nie "zaskoczy" podczas 15 minutowego testu w nowe parametry. krótki może dłużej No i teraz zobacz - Twoje rowery są z siodełkiem na rurce, zakładam że masz króciutkie golenie, ja mam długie używamy korb tej samej długości 170 cm. Jak sądzisz może jest różnica biomechaniczna? Może Twoja noga plus spd robi za duże kółka, a moja za małe aby dokładnie porównywać nasze odczucia ? Może jest to istotne może nie, badań nie zrobimy. Teraz popatrz moja pupa przez nogi jak u łosia jest w chmurach, Twoja prawie na linii górnej miski sterów bez problemu masz ułożenie ręce pupa w jednej linii gdzie ja przez całe życie uderzam kolanami w klatkę i wyginam się w paragraf , a i tak na wiatr mam cień aer.o pewnie o 10 cm wyższy od Ciebie.... Jesteśmy różni - i dzieli nas wiele aspektów. Dodatkowo jeśli lubię zapach np piekarni to będę jechał szybciej, jeśli otacza mnie zapach obornika to wolniej, automatycznie wstrzymując lekko oddech. Tak działają nasze preferencje, a jeden lubi Spdy inny nie, Wybieram Spd, co nie znaczy, że mam obsesję specjalnego kręcenia. Jedynie podaję zalety które odcinkowo pomagają mi utrzymać się w trudnym terenie na rowerze, podskoczyć, nie uderzyć w kierownicę. Bezsprzecznie ciągnę na niskich kadencjach, zatwardzonych w krańcowym przełamaniu i mam nawyk pchania w początkowej fazie cyklu... Nie analizuję swojego metabolizmu, ale wiem co czuję co lubię i że mi z tym dobrze... Apetyt na ściganie się skończył mi się z 10 lat temu, i uwierz mi tez miałem " korbę " na jazdę na takich struclach jak Ty może nawet bardziej na wariata, byłem uparty, dla żartu, albo czasem z żalu kasy na profesjonalny w danym momencie sprzęt z pierwszej ligi... w ten sposób oszczędzając byłem jedną z pierwszych osób, która regularnie startuje na 29" Bo szkoda mi było kasy wchodzić w standard 26" którego autentycznie NIGDY nie posiadałem. WSZYSCY znajomi startujący wokół - pierwszy drugi sektor sekowali mnie że jestem bez sensu i rower bez sensu ( faktycznie nie było w Polsce szansy na lekkie koła, gumy dopiero potem Stan zrobił 29, amory marzok i pierwsza reba ważyły +- 1900, a 26 były wagi piórkowej... I BYŁO MI NA TEJ 29 autentycznie ciężko się z nimi utrzymać aż do ostatniego już węglo roweru na Crestach mleku i gumach z papieru. Dodatkowo jako człowiek przygoda testowałem sztywne widelce u Golonki, starego Jaguara w wersji znanej dziś jako grawel na Mazowiach i u Langa, nawet na ostrym ze trzy razy się ścigałem na Mazowszu, raz na pętli XC. Podkreślam - mamy wolność wyboru i każdy może sobie dopasować to co lubi. Polaryzacja poglądów, potępianie przeciwników dyskusji, i bycie apostołem wybranych poglądów z internetowych badań, jest takie trochę słabe. Właśnie w czasach sporu 26-29 był taki Czak Noriss 29 który zarzucał wszystkich propagandą 29: jest najlepsze Wy FRAJERZY i kolejnymi linkami do testów i modelów ( długo nie miał nawet 29 tylko teoretyzował) Wmawiasz nam, że jazda w zaczepach to bzdura, naukowo obalona, i nikomu nie potrzebna ... Pytam się grzecznie: czy w spd nie możesz pedałować jak Pan B. przykazał bez pociągania, pchania itp ? Czy jak po 3 miesiącach bez treningu nagle przedłużę sobie krótki wypad koło domu, i nagle zrobię Gassy ( 100km) i pod sobą napęd 53/16 i mam jeden raz wjechać na skarpę wiślaną i ciągnę nogą na niej mało mi się kolano nie urwie. Czy to jest statystyczny dowód na wyższość spd nad koszykiem - nie, bo ten jeden odcinek mógłbym sobie podprowadzić, ale lubię swoje spdy czy looki ... Gdy mi przejdzie to przejdzie wtedy kupię sobie platformy. Niektórzy lubią kolendrę kminek itp inni nie mają zdania, można komuś zaproponować - spróbuj sprawdź , Tak było tutaj pytanie padło, czy warto dla średniej kupić spd ? Dla średniej nie, ale dla spróbowania tak. Może na dwa miesiące zestaw sobie zapasowy rower z korbą 155mm ( o ile są w Polsce takie gdzieś dostępne ) i spdami i daj im drugą szansę....Opisz czy było dobrze i lepiej z każdym dniem czy jednak nie...
-
Zaraz ładny skład, sporo stali 😜 i nie oczywiste zestawienia... widzę tylko zdjęcie ale ta najfajniejsza gazela ma podbitą główkę ? Po dzwonie? Chyba nikt tego specjalnie nie sztorcował?
-
A ja tylko tak dodam , skoro z spdem można spokojnie pedałować normalnie, a czasami pociągnąć czy popchnąć korbę raz to nie jest on tak zero-jedynkowy - gorszy ? nie mam czasu na kopanie danych na ten temat, ale jak uwzględnia się siłę bezwładności 18 kg nóg i kontroli mięśniowej położenia całych nôg opanowujących pęd oraz utrzymania stóp na pedałach klasycznych podczas zmian kadencji, albo podczas pokonywania przeszkód na rowerze bez amortyzacji? Jaki wpływ ma dobór pedałów na przegibkach czy ściankach w górę, kiedy kadencja spada i krytycznie przełamanie korbami jest inne ze względu ma rodzaj pedałów. Jaki wpływ i na co ma ma sztywny but - adidas miękki z ugięciem sklepienia stopy podczas jazdy. Ile czasu ja zwolennik spd używam ciągnięcia i pchania , a ile jadę " normalnie... Badacze coś badają, ale ja i tak naprawdę cieszę się, że jak mogę to po prostu idę na rower, bez refleksji i dylematów spd podczas spokojnej ( antypotnej ) jazdy z torbą pod wpływem naszej tematyki zastanawiałem się co robią moje nogi. Nie ciągną przy takim toczeniu się ale pchają poziomo w stronę palców, w początkowej fazie od 350 do 30 stopni na zegarze kątowym ruch korby. Jakiś taki odruch nawet na " lekko". Może związany z podbijaniem stawiajacej opór bezwładnej drugiej nogi aby szła ochoczo w górę? Nie wiem.
-
[dziwne zachowanie] Jeżdżenie bez błotników w deszczową pogodę
itr odpowiedział leon7877 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Acha szosówka do miasta u mnie ma błotniki na stałe, tył pełny. I Dynamo I bagażnik!!! acha błotnik się panu telepie.... to też jest problem wagi akustycznej z😀 Leon, czy Ty wiesz co to znaczy utrzymać koło? Chyba szkoda czasu pisać do Ciebie. -
[dziwne zachowanie] Jeżdżenie bez błotników w deszczową pogodę
itr odpowiedział leon7877 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
W pakowaniu do auta, w przekładaniu, przewieszaniu rowerów, w stawianiu rowerów na sztorc w pociągu, i historycznie - gdy jazda w bardzo silnym towarzystwie, szosówka to szosówka i nie jeździsz na niej z koszykiem, dynamem i błotnikami kiedy chcesz utrzymać koło. Odwrotnie jesień, zima, taki tył z chlapaczem w gronie znajomych to komfort wspólnej jazdy. Przedni błotnik w szosie zawadza, slik mało miota wodę, dla niektórych wadzenie nogą to problem i nie chcą przodu. -
[dziwne zachowanie] Jeżdżenie bez błotników w deszczową pogodę
itr odpowiedział leon7877 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Gdy jedziesz szosówką 2 godziny w ulewie jesteś mokry a napęd nie jest czysty, błotniki służą do ograniczenia strat, głównie odzieży przed smarami i brudem ulicy który czasem się nie spiera, no i piaskiem na twarzy. Model jak wyżej momentalnie można zdjąć i założyć, patrząc na meteo. Błotniki nie są tamą... co innego rower do pracy, jazda w ponczu, spokojna jazda po kałużach w dżinsach.... wtedy klasyczny holender pełne błotniki zaszyty łańcuch, a nawet czasem .... parasol, jak w Holandii czy przed elektrycznych Chinach. Pisałem już wcześniej o pelnych Orionach czyli podróbie Blumelsów... chronią dżinsy i są lepsze , po prostu. Wiele błotników z blaszkami się rozpada od wibracji zarówno mocowania drutów jak i do korony widelca przerywa się tym szybciej im więcej wibracji na bruku czy złej kostce B. Zapomniałeś dodatkowo, że szosa i grawel często nie miejsca na klasyczny wzór błotników, nie mówiąc o otworach dla klasycznych drutów. Nawet gumowe mocowania wymagają oklejenia ramy, i część kolarzy chce swoje rowery za 30 tyś za rok sprzedać za 15 bez matowo wytartego lakieru w miejscu mocowania błotników -
[dziwne zachowanie] Jeżdżenie bez błotników w deszczową pogodę
itr odpowiedział leon7877 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Dokładnie , w szosie ma asfalcie świetnie się spisują. W linkach masz inne rodzaje do zapoznania z przerzutem pod widelcem , belką hamulca. -
[dziwne zachowanie] Jeżdżenie bez błotników w deszczową pogodę
itr odpowiedział leon7877 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Race blade zwykłe - są użyteczne. Szczególnie z szosówką. Polecam. Wersja przedłużona Long Grawel sks -
[dziwne zachowanie] Jeżdżenie bez błotników w deszczową pogodę
itr odpowiedział leon7877 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
...błotniki prawie pełne do szosy z chlapaczami... na gumkach , bardzo dobre. Mam, używam, zero stresu... -
To chyba była poetycka metafora kolegi, nie przemyślana.... wszyscy zapominają o intencji silniki popularne w motoryzacji pracują na wysokich obrotach i generują pozornie moc "stałą" stąd złudzenie, że fajnie było by tak korbami kręcić... poezja troszkę senne marzenie, nietrafione niestety merytorycznie. Chyba nie musimy już 2 i 4 taktów tutaj omawiać w szczegółach... ale troszkę oliwy do sałatki kolarz podlać może, w końcu też silnik sałatka to silnik? Co ja napisałem :))))
-
[dziwne zachowanie] Jeżdżenie bez błotników w deszczową pogodę
itr odpowiedział leon7877 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Poza tym mam rozbudowane sks z drutami do kalibru 29 cali, ale są dobre na czysty asfalt, najlepiej z szerokimi Marathon 2,15 , normalne opony w terenie nawijają tyle na makaron że nawet rower bez błotników czasem staje. a drugi problem w szalonym MTB czy innych hasaniu po krzakach na przełaju czy krosie: wszelkie druty to ryzyko upadku na twarz po kijku , który zawija błotnik w widelec albo szansa nabicia się na szybko rozpinalny drut w systemach z awaryjnym rozłączeniem ... takie błotniki lepiej jeśli widzą mniejsze błota bez szeleństw, po prostu są na deszcz i kałuże a nie w teren. Dobry błotnik na przednim kole taki sezonowy ratuje twarz , ale też czasem chroni na zjazdach zmieniając trajektorię kamieni wielkości bulki czy pół cegły wystrzeliwanych przednim kołem, rama goleń kolano korba czasem dziękuje za błotnik -
[dziwne zachowanie] Jeżdżenie bez błotników w deszczową pogodę
itr odpowiedział leon7877 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Większość to siedzi w suchym gdy pada deszcz. Wolność dla błotników od roweru odczep je, wolność dla błota niech leci tam gdzie chce, wolność mokrego rowa, jemu też należy się, wiosenny wodospad z pleców... 😀 Mamy wolność wyboru i to jest cudowne. Na przód na podkowę amortyzatora, Topeak xc defender jak w motokrosie, na tył nie mam ale są dwie fajne konstrukcje do full, zefal , i mud cośtam ??? W szosie na gumach takie z chlapaczem na końcu, szybki demontaż, a w komuterze pełny na tylne koło, żeby mało nawijało na nogawki. Nawet oriony. Jest piękny film o szkole , czeski z 1991 roku, a w nim grawelowe usportowienie roweru taty ( akcja 1946r) Z konsekwencjami polecam ostrzegam to czeskie spokojne kino nostalgiczne. Najlepszy film o błotnikach rowerowych w historii kinematografii. Czesi potrafią!!! https://www.topeak.com/global/en/product/405-DEFENDER-XC1 Mud hugger Film szkoła podstawowa 1991 -
[gravel tłuczeń] Proszę o opinie o amortyzacje gravela
itr odpowiedział jasmin → na temat → Sprzęt rowerowy
To graweLOL czyli rower toczący się żwirem ze śmiechu, mięciutkie pieścidełko... sam miałem semifatgrawela, czyli grawelplusa 😀 przód 3,0 29, tył 2,8 na 27,5... Baranek to tylko kierownica.... raczej ciężko nazwać rasowym grawelem starego fulla czy mojego cudaka. klamka szosowa shimano 10 działa na skoku starego LX z czasów 9s z kasetą już 10s -
[gravel tłuczeń] Proszę o opinie o amortyzacje gravela
itr odpowiedział jasmin → na temat → Sprzęt rowerowy
Piękny eksperyment, super, to najlepsza droga żeby coś dla siebie znaleźć, pewnie opcja jeden da się oswoić, może tylko z inną oponą, przemyślisz sobie... I jeszcze jedna rzecz jeśli masz piwnicę pełną gratów to możliwe że opcja jeden z kierownicą Riser też okaże się ciekawym pomysłem do rozważenia, drobne rogi wewnątrz albo lemondka dadzą pozycję na przeloty na asfalcie.... Ciekawe jaka opona wciśnie się z z 27,5 na tył też można sprawdzić w przyszłości... 2,5 B w oponie 2,4 to sporo, nie wiem ile ważysz... chociaż w sieci widzę tylko Supero 27,5 x 2,25 i w nim min zalecane to aż 2,8 B ? dziwne... moje opony 29x2,25 bez mleka przód to 2 B, a na mleku + - 1,7. Mam różne rowery, czasem na przypale na wąskich gumach ( nawet szosowych) waliłem w teren, czasem na 3 calach. Regularnie do Puszczy Kamp na opona 2,25 i stalowym Inbredzie z widlelcem Surly.... I nagle jakby mnie pożądliło, ten Inbred mnie umęczył, brak Reby z przodu i miałem fest dość... wyrzyg i umęczenie. Tak mnie napadł napadowy bezsens łupania po korzeniach.... Jest w człowieku coś takiego że raz chce kawy, a dwa dni później go od niej odrzuca, i tak może być z Twoimi odczuciami na rowerze. Mam wrażenie że w grawelu set opon od 40 do 47 na kole 28 z mlekiem w końcu da się polubić . Jeśli drogi marne w przewadze to to 27,5 z oponami 2, 25 coś jak Mezcal znany z rajdu przez Amerykę Warto stosować różne opony, przód wyraźniejszy, dopasowany do potrzeb piach żwir błoto kamienie mokre, tył z gładkim środkiem i mocną linią po bokach aby trzymała kierunek jeśli technika zawodzi. Zmysł estetyki można zadowolić użyciem jednego producenta i koloru ścianki bocznej... -
[gravel tłuczeń] Proszę o opinie o amortyzacje gravela
itr odpowiedział jasmin → na temat → Sprzęt rowerowy
Rodzaj widelca. Na podstawie moich doświadczeń z MTB- mogą zmienić się odczucia, ale nie komfort...sztywny widelec nie udaje amortyzatora. Skok komfortu- największy uzyskasz - balon opony, niskie ciśnienie, mleko. -
[gravel tłuczeń] Proszę o opinie o amortyzacje gravela
itr odpowiedział jasmin → na temat → Sprzęt rowerowy
Ale co innego rower narysowany pod krótki skok co innego podniesiona główka (modyfikacja) Pozycja koła suportu sterów powinna być dobrze przemyślana... Czy w szosówce ,czy w grawelu, czy w ścigancie 29 brak amortyzacji bywał zaletą, wszystko jest kwestią trasy i preferencji użytkownika. -
[gravel tłuczeń] Proszę o opinie o amortyzacje gravela
itr odpowiedział jasmin → na temat → Sprzęt rowerowy
Twarde 35 mm z Rebą 8 cm było beznadziejne, Dobrze napisano, nie ma opcji żeby w jednym rowerze pogodzić wszystkie dobre cechy, Adaptacja organizmu, korekta pozycji, skrócenie mostka, zwężenie kierownicy, zmiana kąta klamek, owijka, koło 27,5 z mlekiem i oponà 2,1 albo 28 i oponą 45, mostek ze sprężyną dobrej firmy.... różne drogi. -
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
itr odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
Nie krytykuję badania tylko podpieranie się jego wynikami w dyskusji na jednak inny temat, czego nie rozumiesz? Ja w tym badaniu nie widzę, żadnego fenomenu, udowodniono tylko to co się intuicyjnie czuje czyli przewagę i znaczenie prostowników, ale nie udowodniono tego co Marvelo wykłada, że ciągnięcie czy obrót , albo sama jazda w zaczepach to "samo zło"... Rozsądny człowiek zbiera dane z zewnątrz, analizuje myśli eksperymentuje, podgląda w praktyce , na sobie... i wybiera... ale u licha jakie to ma znaczenie czy Jurek jedzie w spd a Lechu na pinach ... jeden lubi to drugi tamto. Filmy z niesamowitej jazdy w torach ziemno błotnych w slow motion i obserwacja stóp, skoki i ewolucje wykonywane bez zaczepów robią wrażenie, i chciałbym je opanować... ale to nie mój świat... zobacz jak odpowiedziałem w pierwszym poście czy założyć spd dla poprawy średniej prędkości.
-
Autorzy sami opisują, że nie dali możliwości na adaptację 8 kolarzy do każdego z zadań, co może ale nie musi zmienić uzyskiwane wyniki, czyli widzą uniwersytecki charakter opracowania . W przeciwieństwie do spierających się nie wiem nic o celach i benefitach takiego czy innego sposobu trenowania w klubach. Sam mam tylko swoje nogi i subiektywne wspomnienia i realne odczucia. Potrafię wybrać to co lubię, to co mi najbardziej odpowiada. Dzielę się tym tak jak gumą orbit a nie narzucam nikomu... nie każdy chce Orbit, jeden woli Wertersa , a trzeci Ememsa. Marvelo nie ustannie dostarcza nam rozrywki za co też bym go poczęstował, nawet mogę te Wertersy kupić jeśli lubi. Uzurpator nie masz szans bo jak mówią, nie karmić trola.
-
Świat nauki to przepis na zupę którą trzeba sprzedać i opublikować sprytne ułożenie planu badania i dorobienie statystyki aby pozornie zbudować trzymającą się kupy całość. Badania specyficznej grupy na niewiadomo jaki cyklometrze, ( nie znalazłem opisu zaczepiania nogi, butów) nie wiadomo jaka pozycja, konkretny wzorzec indoorowego obciążenia a nie praktyka np realnego treningu, ustawki czy lokalnego wyścigu. W dodatku opisywany jest ruch na rowerze zblokowanym a nie wolnym w przestrzeni nad drogą z wiatrem i nierównym asfaltem. Badanie nakierowane jest na porównanie jak reaguje 8 kolarzy kręcących techniką na rozkaz obrót ciągnięcie depnięcie nawyk nie wiemy czy robią to w miękkich adidasach czy raz w adidiasach a raz w spd, opisano tylko czujniki stosowane w pedałach. Podstawowym zadaniem naukowca jest patrz co robią inni i zastanów się sam co można zrobić lepiej, zacytuj , zrób coś napisz, dostań grant. Tylko zespoły powiązane z biznesem np np opory powietrza w F1 walczą na 300% aby praktyczne wyniki zadawalały sponsorów. Wykorzystanie takiego artykułu, aby podpierać tezę o tym że Spd czy inne Looki to zło to manipulacja. To tylko ciekawy bodziec do dyskusji.
-
Masz tutaj i proszę niech pęknie twoja bańka świata przypadkowej publikacji z netu A limitation of our study, however, is that it does not rule out the possibility that there may be a more efficient pedaling style if participants are given enough time to adapt to it. Longitudinal studies are needed to explore this pos- sibility. Second, we examined the effect of pedaling tech- nique on mechanical effectiveness and gross efficiency during steady-state cycling. Although our results suggest that actively pulling on the pedal reduces gross efficiency during steady-state cycling, there may be situations during which an active pull is beneficial in terms of adding power to the crank (e.g., during maximal power sprinting)
-
Karol masz rację. Siła w czasie cyklu 360 zmienia się, i nawet osoba wytrenowana nie podaje stałej mocy na korby. Kaido opisałeś "intencję" treningową, a nie rzeczywistość. Nawet płynny obrót pod obciążeniem jest złożony z wielu chwilowych , zmieniających się parametrów .