itr
Użytkownik-
Liczba zawartości
4 332 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
24
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez itr
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
itr odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
pięknie pięknie!!! Córcia z Czarcim Rowerem! Małe ostrzeż. Niski suport : taka gruba opona działa jak amortyzator z ugięciem. Jeśli ustawią się dwa korzenie, rower zacznie podskakiwać, zawadza się pedałem i korzeń , kiedy NastoBolówna zacznie się rozpędzać , takie przywadzenie w lesie może ją srogo wystrzelić z siodła... Zaliczyłem taką przygodę w czasach ściganckich, kiedy rama miała około 29cm a amortyzator 8 cm, trwale rozpiąłem wtedy koszyk spd, coś co wydaje się niemożliwe, i mocno obiłem.... Byłem zdziwiony bo wcześniej sporo jeździłem z taką wysokością, w sztywnych rowerach i na piaszczystej leśnej ( droga dywan, a nie off road) drodze robiłem obdukcję co mnie zdjęło z roweru, i był to korzeń niedorostek maleństwo paróweczka niewiarygodnie sprzężony z inną przeszkodą, która ugieła amor... Zeszłą zimę już statecznie jeździłem Krampusem z oponami zwykłymi zamiast 3" czyli suport poszedł mocno w dół, i w lesie codziennym waliłem już nie na szybkości ale często... I mi się przypomniało że na niską wysokość suportu trzeba zwracać uwagę... warto też pokazać córce generalnie zjawisko i przypilnować gdzie ustawia stopy w czasie przeszkód terenowych czy zakrętów. Miękka opona mimo malutkiej junior Bolówny wagi uginając się może krytycznie zbliżyć dolny pedał do przeszkody, Nie dobrze żeby zabolało to gdzieś w środku lasu. -
Długonogie dziewczyny nie zwracają uwagi na rozmiar, rama jest taka jakby aluminiowa , ma haki takie strasznie zacofane, że jeśli w 3 pierwszych latach tego roweru 130 kilogramowy goryl natłukł ma nim 30 tys km łagodnej jazdy( a tego nie widać na szosówkach) to ja bym nie chciał już być teraźniejszym użytkownikiem , lekko podobne alu torówki w błękicie były takie lekko modne kiedyś w internecie…. Trzeba zbadać recenzje. Rama na goryla to 63 cm 😀🦍🦍🦍
-
Jaguar ponoć dostał to ponure Bianchi Celeste w lakierni proszkowej nie z puszki. Namawiam do zabawy natryskowej , bo sam przez lata jej nie stosowałem, a proszki już tak. Jako Surly Fan i Rambookolega empatyzuję z jego konkretną ramą, i psikanie na nią warstwami z puszek czy kompresora może być fajną zabawą, koszmarem, i zmarnowaniem funduszy. Natomiast na pewno potrzeba dużo zacięcia aby zrobić to dobrze... Proszek czy lakiernik zawodowy - to usługa płacisz masz. Moje próby na razie polegały na nakładaniu podkładu i koloru, bez zalania na "grubo" z obserwacją kiedy może zrobić się zaciek. Na ramie nie szlifowałem kolejnych warstw, na razie pierwsze kroki, ale kilka starych fabrycznych ram i różne ciekawe efekty areografem - podpatrywane u kolegi modelarza, pachnie estetyczną przygodą. A proszek, pyk odbieramy ramy i ona już gotowa i taka już jest i tyle... W rowerze do przypinania pod pracą , czy na wyprawę 2 tyg z sakwami nie ma nic lepszego niż proszek i to najlepiej blady i taki sobie. Tak samo mat khaki taki niby demobilowy - jest dokładnie taki jak potrzeba... Cyk i rama gotowa... Diamant ze zdjęcia jest piękny w tym macie tylko ... kompletnie nie pasuje to malowanie do epoki lat 50 , i dlatego też tak jak Bianchuar mój Diamant jest nie stylowy. Z brooksem wygląda na stary ( a mam piękne korby i przerzutkę na sprężynie od zegara) ale klasykiem byłby dopiero w malinie ,niebieskim albo zielonym metaliku bo takie wyjeżdżały z fabryki. Proszek na Diamancie przed Cowidem z widelcem to chyba 350 zł
- 11 878 odpowiedzi
-
- 1
-
Autorko zapytania : oto oftop przeszłoprzyszły dwóch naszych uzależnionych od retro Forumowiczów. To generałowie kombinacji i pastelowych kreacji. Nie idź zatem w retro, przynajmniej nie w sportowe retro, bo dla nas retro to jest sport, to jest klasa to jest styl… A poważnie wszystko jest dla ludzi, ale nie każdy polubi przypadkowo kupioną starą szosówkę twardą podatną na flaka i terkotanie i z subtelnym hamowaniem.
-
Bez wiedzy i świadomości rower retro warto dostać, a nie kupować ( kota w worku) . Nad dostanym można się pochylić, albo ruszy albo będzie do wydania dalej. Dziś za byle co trzeba zapłacić za dużo. Naprawy i zmiany i personalizacje, które będzie robić zewnętrzny serwis mogą pogrzebać ekonomicznie każdy projekt retro. Pytająca osoba wrzucają dwa linki bez komentarza potrzeb i chęci ? Lepiej chyba iść do wróżki. 🙉😀 stare rowery są dla starych dziadów, a dla dziewczyn to dobre są tylko diamanty 😉 Dla kobiety upartej świat retro stoi otworem, ale to przygoda na dłużej, relacja ze smarem pod paznokciami, i odciskiem korby na białych kozakach. Także nie zniechęcam nie namawiam, proponuję upraszczać życie, Kanon mi się nie podoba.
-
[Wspornik siodła "dropper"] ktoś używa w rowerze nieeksploatowanym w terenie?
itr odpowiedział tobo → na temat → Sprzęt rowerowy
Tanich droperów 2,2 7 mniej jest w sklepach a nie ram mam 30,9 i lubię chyba brand X z zewn prowadzeniem ... lekki luz jest ale nie szkodzi. -
[zfor] Zbędna Fotografia Około Rowerowa
itr odpowiedział Sobek82 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Po jechaniu na tym dziwnym noworocznym podsterowym amortyzatorze ręce chodzą i dochodzą jeszcze 2 godziny jak w teledysku Push the tempo Fatboy Slima Puść de tengo Co to jest za ślad pterodaktyla na lodzie?- 1 254 odpowiedzi
-
- 1
-
- rower
- fotografia
-
(i 9 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zima jest, daj na Lisi Ogon, albo najpierwej wydaj na szereg puszek psikaj testuj najwyżej … doczekasz się ma Lisim Ogonie i wypiaskują to co zrobiłeś największy problem jest z pyleniem i szlifowaniem kolejnych warstw bo rama to nie bak od motocykla i gorzej się gładzi, mój epizod szprejowy part 1 spodobał mi się, ale i przeraził. Nie mam warsztatu czasu i sposobów na superową robotę… zrobiłem kawałek widelca, ciąg dalszy na ciepłą wiosnę. Karate małpa Lisi Ogon Kungfuj Panda 🐵🦊🐼
- 11 878 odpowiedzi
-
Autor wciąż nie napisał czego chce, i co doradzali znajomi, czy przerobić jego rower na crossa trekinga na wąsko i szybciej czy na „prawie” 29era w piach i błoto co jest nie możliwe. Jeśli rower rozczarowuje w lesie - dobre opony 26 poprawią jakość jazdy, w zalezności od terenu od kloców do klocuszków typu Race King, do tego mleko. jeśli rower na miasto to „Pseudo Cross” na 27,5” może być fajny, z oponą 42 np , ale równie dobrze Maraton Almotiom 26”szer 2,15 albo nawet Marathon Supreme o grubości kiełbaski na ognisko. Na starych kołach. ponieważ okazało się po dodaniu zdjęć że z przodu jest amortyzator to zalożenie kół 28 z oponą szosowę 25 lub 28 mm nie daje idealnej namiastki szosy, traci się szywność, jest wręc dziwnie, dopiero założenie sztywnego widelca do tego wspomnianego roweru z Decathlonu dało efekt uau. autorze napisz na czym Ci zależy !!! Alsew okazało się, że piszemy podobnie w tym samym czasie 😀 Szerszy Almotion bardzo przypomina wspomniane opony a ma bardzo dobrą i szybką mieszankę tylko nie wiem czy 26 jest dostępny jeszcze.
-
A ta lakiernia podpowiadana z Warszawy - ramy mi nie robili, ale na foto głównej mają w proszku zarówno wnętrze rur podsiodłowych jaki i bieżnie na widelcu, a na główce zielonej ramy z Rometem bicie numeru pokryte klasycznie grubaśną warstwą czyli grubo. Sam poznałem plusy i minusy konkurencji z ulicy na literę I jak Ignacy, czasem malowali też tam dla Bikerstudio podobno, i powiem tak, poza ... krzesłem, i pierwszą ramą zawsze mi coś niedorobili jak trzeba, ale przynajmniej czyściutkie zwoje gwintu, gniazda misek i nie zalana podsiodłówka, ale już inne przygody były... chyba też jest płynność w pracownikach i jakości Najładniejszy lakier tak jak pisałem - dobrałem u nich patrząc na części kosiarki, zielony mat jest fajny, a bezbłędnie pomalowana rama na czarny po prostu ( pierwsza u nich ) ma za grubą warstwę, rama już skasowana, ale koniczyna na widelcu prostym Colnago prawie zniknęła, widelec jeździ do dziś. Ale Surly zaKAre karate Rambola raczej do Warszawy nie przyleci, sam jestem ciekaw na czym się skończy, po Inbredzie wyżej - brnąłbym w metaliczne kolory, najbardziej podobają mi się malinowe jak na malutkich suwach mazdy, takiego torowego Diamanta z lat 50 miałem w ręku, ale to nie mi ma się podobać , = RamRALbol napisz jaki kolor, może coś wynegocjowujemy między czarnym brązem i zielenią
- 11 878 odpowiedzi
-
Ważne aby w geometrii nie unosić tylko przodu, wtedy zmienia się kąt główki kiedy odpada sag na stromych podjazdach i niektóre ramy są nieprzyjemne, to czuć szczególnie gdy np do starych geometrii damy zamiast fabrycznego 80mm 100 mm skoku , albo założymy generalnie wyższy widelec 27,5 i z gotowym kołem też większym .
-
Im dasz większą obręcz tym upchasz mniej opony, zmiana amora na 27,5 to tak jak napisał Kettler pierwszy krok do żyrafy. W dodatku z uniesionym przodem. Jeśli masz amortyzator, a nie sztywny widelec to wybierz sobie idealny dla potrzeb bieżnik z możliwie dużym balonem i zostań na 26” Gdzie i po czym ten rower ma jeździć? Błoto, kamienie asfalt szuter? Warto rozważyć przejście z dętek na mleko. Opony teraz założone coś takie są na jazdę po bułki ? Co to za opona i pojemność? Dlaczego znajomi namawiali do zmiany , coś musiałeś się skarżyć?
-
W komunijnych grawelach chyba były thomby na kierownicy 6s czasem 7 i opona 47 mm 😀oraz druciana osłona tylnej przerzutki !!! Te se ne wrati, w proporcji do ciała komunisty koła miały z 36 cali!!!! Mentos wypad na Jurę od strony Zawiercia z oponami 33mm do dziś przeklinam , prowadzili koledzy 3” i 2,25 po krzakach oni jechali ja walczyłem ( na singlu sztywnym) masakra znienawidzenie wąskości 🙃
-
Nie jeśli opona jest niższa większe koło niższa opona ta sama+- średnica co 26 reszta opisana powyżej, 27 widać na zdjęciu z tyłu szeroka nie wejdzie, pięknie widać.
-
Mentos nie rower a dusza definiują orientację nurtu i przynależność do cyklo grupy. Trzeba było posprowadzać…😂…. … jaki początek roku…. Smokiem Grawelskim to się szybko nie staniesz. 😀🙃😀🙃 wyprzedzać z siodłem poniżej kostek, co za fo pa ! U mnie w płaskopiaskopolsce wiosna, piach jeszcze się nie sypie pod wąskim. Dobry czas dla żwirówek. O połowę mniej piachu wieszam na ścianie odwieszając opony 38 zamiast 3”’krampuśniaka, mniej się sypie na parkiet. 😀
-
Te flanele są w cenie używanego samochodu i też są Turbo, w sumie bardzo chcę mieć taką flanelę z parametrami 🙃 dziś jechałem dieslem po centrum, zapamiętałem jedna szosa,trzy grawele w dżinsach, dwa górale. A potem przestawiłem się na ładne dziewczyny , bo wiosna, i mi statystyka padła z grave - zamieniła się w lowe 😀
-
Ko Kolor opisany jako Bianchi czyli Celeste, napisałem, że fatalnie na zdjęciach, ( może być lepszy na żywo) …. Kolor na zdjęciach nie jest kolorem Bianchi …. Malowanie Bianchi mam w oryginale i potrafi mimo pistacji być piękne. I da się je nawet skopiować trochę w proszku, widziałem warstwę z opalizacją. Robienie Bianki z Jaguara z naklejkami - kwestia gustu, masz rację może się komuś podobać, robota włożona, cena w miarę dopasowana. Dobór komponentów dyplomatycznie nazwijmy praktycznym. Przez lata sam robiłem takie tandetne renowacje dla siebie i znajomych, i swoje rowery nazwałbym tak samo, szczerze. Nawet w dość dostojnym Wichrze mam korbę 105 w satynie superlekkie koła na novatekach i stożkach od Wolbera, nie z epoki ,bo rower był do Pruszkowa i miał śmigać, a stare kampy pękają ipd itp Oryginaly widelec też zdjęty bo Jaguarowe, Wichrowe pękają przy sterach i strach. Mówią że dębowe kołki mają dać czas na kontrolowany upadek, ciekawe czy po proszku w Jagu z aukcji wbili nowy kołek…. nawet pegaz w moim Wichrze nasprejowany w odbiciu lustrzanym. Bo nie nazywam tego renowacją czy restauracją, ot projekt. Kolor też nie z palety Wichrów, także tak sobie komentuję jak widać …. Jaguara mam po przebudowie na przełaj z piwotami i górnym prowadzeniem linek. Bo można, także mam szacunek dla roweru z aukcji bez obaw, ale wygląda tak bardziej w stylu amerykańska renowacja z serialu o renowacjach… pomalować nakleić i poutykać części z różnych lat.
- 11 878 odpowiedzi
-
- 2
-
Koła mavica warto zostawić na zimę czy w błoto, także nie ma co się spieszyć. używanie dwóch kompletów kół było wpisane np w najwyższe rowery z półki decathlon, dostawało się drugi komplet z tarczami i kasetą na szosowych gumach. Najlepiej jeśli dwa komplety są na takich samych piastach, i tarczach hamulcowych, bo czasami ustawienie zacisku przypadkowego koła jednak nie przyjmuje bez ocierania albo nawet bębenek jest lekko przesunięty i trzeba baryłką lekko kalibrować przerzutkę. Widelec ze zdjęcia ma miejsce na naprawdę szeroką oponę, najbardziej wariacka konfiguracja prawdopodobnie, która może wejść to 27,5 i opona 2,8 tylko że podczas planowania innych kół warto zastanowić się nad faktycznym promieniem koła z oponą. Dla ramy i jej geometrii najlepiej nie zmieniać wysokości położenia osi przód/ tył wzgl ziemi, nie ustawiać roweru w skos, Może wystarczy dobrze dobrać sobie komfortowe koła 26 z bieżnikiem i balonem dopasowanym do potrzeb, albo wskoczyć w 27,5 z mniejszym balonem robiąc niby grawel, albo koła trekingowe, 622 mm, z oponami jak w szosówce np 28, czy przełaju 32 czy 35 jeśli wcisną się z tyłu. Każdy zestaw da inne odczucia. Wspomniany rower deka na szosowych gumach z karbo widelcem jeździł cudnie( po szosie) misz masz czyli np koło 27,5 tył 1,9 przód 2,6 może pojedzie miło w terenie , lecz może być momentami dziwnie na podjazdach bo zmieni się kąt główki, suport też wtedy będzie wyżej. koło może myszkować przy prędkości piechura.
-
Tak w kawiarni dobrze widać na wieszakach, ….ale procent kawowych grawelowców oceniam na wyższy od kawowych szosowców, szosowcy jadą dalej 🙃 muszę jeszcze tam zrobić statystykę ilu jest brodaczy 😂W Kampinosie dziś też grawele, ale rowerów nie tak dużo patrząc na taką pogodę!!! spacerowicze i pieski. Do Góry nie jechałem bo się bałem ponoworocznych kierowców😀 zagadaj do mnie, kiedy zobaczysz rower na pikach bez przerzutek.
-
Byłem w szczycie wakacji na najlepszych, które znam singlach , trudnych, w Polsce, spotkałem dwóch Czechów w lajkrze, i trzech Polaków w adidasach na elektrykach z wypożyczalni, trasa miała z 70 km. Gdzie byli Mtbowcy - na wakacjach w Austrii, Włoszech, treningach na szosie?Puuustka. 😀 Sprzedaż, obecność w garażu i reprezentacja w naturze nie zawsze idzie w parze, w stolicy widać naprawdę sporo graweli, ale trwa bum na szosówki i one na tłocznych pętlach są najczęstsze. Całe peletony. Możliwe że fenomen facebukowych spotkań zmiata graw-peletoniki na inne trasy, na których po prosto ich nie widzę… ale na pewno rowery widać i w mieście, w lesie i na bagażnikach i u znajomych.
-
Helou co to za kadzenie koledze koledzy robią? W linku rower na slx z hamulcami tarczowymi i karbonowym widelcem w pełni zdatny na konwersje na 27,5 albo 28” z oponą szosową czy przełajową, …. mogą być jakieś problemy, usterki, wady ramy czy widelca itp ale nie można zdalnie doradzić, to kwesta oceny przez serwis albo zaawansowanego kolegę. …pierwsze pytanie jaka kaseta jest w tej chwili , ile biegów na manetce, czy napęd jest sprawny ? ( wolnobieg -to chyba nieporozumienie, podejrzewam że koło jest już współczesne ). Zasadnicze pytanie :po co zmieniać koła, do jakiej jazdy ma być ten rower? Nowy 29 er z oponą 2.25 będzie jechać przyjemniej po głębokim piachu czy kamieniach lepiej niż rower z linku po konwersji.
-
Inbredy mają lakier taki nie najgorszy mechanicznie , kolory do wyboru słabe zmieniają się z hakami i niektóre miejsca mocno ciekną rdzą - spod profili wzmocnień, gdzie natrysk nie dotarł. Zalewałem te szpary płynną farbą. ( biała rama, ale też perłowa lekko) Hmm Inbred w Twoim malowaniu ładniejszy niż z fabryki. 😀 …uwielbiam np stare lakiery metalizowane z lat 50 malinowy, zielony, czy prawdziwy Celeste z warstwą mieniącej perły z początku lat 90. Dlatego piszę o zgłębianiu Ju Tuba i własnoręcznych szaleństwach z natryskiem. Głębia brokaty w tle płatki odbicia artefakty. A lakier proszkowy z umownego 50 zł za ramę skoczył niebotycznie w cenie, jest to jednak opcja szybka( o ile pan z proszku nie jest na kacu i nie zawali zabezpieczeń.) Dział piaskowania też może dać ciała z ramą na cieniowanych rurach. Także można ale z ostrożna i nie zawsze z paletą w ręku, sam czarny dziwny ćwierć młotkowy półmat na Jaguara wybrałem podpatrując co mają do odbioru. Była kosiarka 😂
- 11 878 odpowiedzi
-
Ten Jaguar, mimo że z dużym wysiłkiem przygotowany , to kolor na zdjęciach ma fatalny akurat! Ale pod kątem amatora nie znającego się , jest gotowy do pedałowania dobrze pomyślany. Indeks, w miarę działające sprawne komponenty , tylko nie z epoki, taka amerykańska połysk renowacja. Owijka mi się podoba.
- 11 878 odpowiedzi
-
Nie, ale wszystkie moje proszki są takie jak mówisz, praktyczne ale są po prostu przeciętne i nie podobają mi się. Samodzielnie nie mam opanowanej techniki natryskowej, co więcej odkryłem jak partacko na przykład malował Pan Rychtarski, i zniechęciłem się. Ale teraz już wiem że wielokrotne wastwy ze szlifowaniem i wykończeniem 2k mogą być niezłe, byle nie akryl…. Lakier na Krampusie jest właśnie ekologoczny nowożytny i … bardzo słaby, a np stalówki z lat 80/90 były malowane całkiem dobrze. Ładnie pomalowana była Krurakara Adama -proszkowo, ale to chyba wyjątek, z moich spostrzeżeń dobrze w proszku wyglądają kolory pół maty czarne szare srebrne, zielony mat, szary mat, widziałem też strukturę , a brąz czerwień czarny połysk mi nie pasowały. Brąz świetnie mi pokrył stal krzesła z PRL - wygląda super. 😀 ale wybierz do swoich potrzeb , rzeczywiście rower do wszystkiego na zimę lato i pod sklep w proszku jest ok. Zważ ramę wyjściowo, po piaskowaniu i z lakierem , statystycznie. Wojskowy mat trochę mniej ciepły niż na zdjęciu.
- 11 878 odpowiedzi
-
- 2
-
Nie maluj proszkiem, pobaw się sprejem wg u tube tutoriali warstw dużo, na fajnych ramach żal proszek położyć, Logo zrób z żywicy metodą plastelinkową jak w przedszkolu będzie relief trzy de
- 11 878 odpowiedzi