Skocz do zawartości

itr

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 332
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Zawartość dodana przez itr

  1. Tobo masz spaczone patrzenie przez pracę w usmarowanych cudzych rowerach, w szosówce na tłusto ( z oliwką na łańcuchu) bez zimy i błota ( czyli podczas słonecznych miesięcy) , jedynie przecierasz nadmiar, i zakraplasz nowy olej. Wada to łydka, nogawka, palce czarne oraz transport w czystym aucie, albo wizyta w sterylnym hotelu… Squirt w ostrym kole po 40 km terkocze łańcuchem KMC… jazgocik nie pisk, ale jazgocik. Za każdym razem - jeszcze nie dojadę do Gassów i już terkot. Zmieniłem w ostatnią środę po 1500 łańcuch na nowy - Sram 870 w fabrycznym maśle dwa razy po 100 km w tym część żwir i kopny piach. Napęd cichutki. Czy to łańcuchy KMC X9 i X8 rzężą, a Sram jest cichszy zobaczymy , ale wciąż hałas denerwuje mnie najbardziej- u licha nie mam nawet wózka przerzutki… suchy łańcuch na suchych zębach … sprawdzę przebieg smaru fabrycznego, ile km pracuje na cicho. W sumie nie wiadomo co w nim jest ( a jeśli w składzie też jest wosk ? Dlaczego nie? Pachnie ładnie, może stare świeczki zapachowe do Srama zapuszczają 😀) .
  2. No to nadmuchaj dziurawą dętkę i przesuwając przy wargach poszukaj otworu jeśli jest mały. Jak duży usłyszysz od razu, oceń czy skierowany jest do środka czy na zewnątrz… ( rozumiem że w oponie nie sterczał wbity gwóźć… l jest jeszcze jedna możliwość niszczysz dętki łyżką przy zakładaniu i pękają w miejscu przyszczypania. Dętki potrafią zrzucić tanią oponę z za lużnym kordem z obręczy tak gwałtownie że wybuchają, wtedy zobaczysz nie otwór a rozerwanie z boku dętki.
  3. Plus pompka z manometrem przed każdym użyciem roweru ( kilka razy w roku używany więc może te kapcie są z dobicia). Może taśma na obręczy ma ostry brzeg i układa się na sztorc bo jest za wąska i przeciera dętkę. Trzeba wytopić przyczynę przebić.
  4. Jeśli licznik jest ustawiony na 26 to prędkość jest zaniżona bo jest mniej cm na obrót niż naprawdę !!! Kadencja 130, a co to za problem….😀
  5. Na moich starych obręczach aerodynamika jest podobno na korzyść opon wąskich , ale na obręczach makabrycznie szerokich to już głowy nie dam bo super koła z oponą 32 mogą lecieć lżej niż moje w których 32 to mam tylko szprychy( a oponę 25) . Natomiast na gruboziarnistych asfaltach czy przed wyścigiem na szosie w peletonie nerwusów ( mam takie wspomnienia) z szerszą oponą lepiej czułem się przy krawędziach ( dziury) i - już 10 lat temu wpychałem lekkie28 z przodu, druga grupa doceniaczy szerokości to chudzi inaczej… dla nich też zysk z 32 i bufor powietrza zrobi różnice. Trzeci zysk to mleczarze… niższe ciśnienie to mniejsza szansa rozcięcia i łatwiejsze uszczelnienie mlekiem, a potem ta uszczelniona ( ze spadkiem ciśnienia) opona - kiedy ma większy balon może pozwolić na dotoczenie się do domu przy nieprzeciekającym już ciśnieniu np koło 2,5 atm… 4 walor to ciamajdy - więcej opony niższe ciśnienie bezpieczniej na zakrętach czy mokrym, albo analfabetyzm oczno-balansowy czyli walenie po wszystkim z tyłkiem przyklejonym do siodełka. Także różne czynniki… wolny wybór.
  6. Na szybko ta szybkość to 16 km/ h a nie 25 jeśli dobrze w pamięci porachowałem.
  7. Gdyby drzewa mogły rżnąć, zaczęły by od Lasów Państwowych, żeby młode pokolenie mogło zmienić leśnych dziadków. Też widziałem: poręba w suchym lesie, jak plaża żeby gatunki wytrzebić inwazyjne. Będzie w lecie piasek parzył wiatr rozgoni suszę, kolejny placek gorąca na mapie. Czy zarośnie? Kiedy? Rżną lasy do gołej ziemi, nawet w Parku Narodowym, nie wspominając zwykłych. A kraj wysycha.
  8. Warszawa jest spoko, lata na 23 śmigałem, kocie łby tylko na Starówce… mało torów, ale wiadomo, że może być zawsze lepiej. Poza tym chwila nieuwagi i można przyfasonować. W ścisłym mieście więcej dróg rowerowych… czyli gorzej dla kół. Od roku mam przebieg główny na oponach grawelowych i … w tym roku najwęższa pika ma 32 mm. Zeszło ze mnie ciśnienie po prostu Peseloza wulkanizacyjna. Ale gdybym nagle miał dołączyć do mocnych znajomych momentalnie wskoczą koła z 25mm.
  9. itr

    [2 w 1] Szosa i Gravel

    Ale na Wyspy Kanaryjskie całkiem blisko !🤪 do samolotu wsiąść, i już !
  10. Tak Racery gdy usłyszałem o GravK SS -są bez sensu. A ja wolę chyba szerokość 28 - już w teście z linku opisują, że w pogoni za wagą 28 to jakby rozciągnięta 25 - 10 gramów cięższa, ale z cieńszej gumy… jeśli ma być szybka szosa ze skokami pod 40-44 km/h wolałbym 28 ( opór na wiatr +-placebo, ciut wyższe ciśnienie) Jeśli dominuje samotna jazda bez szarpania i męczący powrót wałem to 32 będzie spoko, jedynie, kiedy będzie wmordewind będziesz nas przeklinał pochylony nad barankiem.🙂 Jeśli masz bardzo szerokie obręcze to też głos na 32. conti 5000 i i V. Corsa - to opony popularne na tyle, że decyzja najlepiej w oparciu o rzeczywistych użytkowników. Np w Górze Kawiarni w słoneczną niedzielę krótki quiz 🙂. Sam mam w rowerach modele grand prix i grand prix classic 25 k, i to są urocze opony, przyczepne.szybkie, dobry dźwięk. Classic nie trzyma wymiaru i jest wysoka jak 28, musiałem ewakuować z jednej ramy bo grała podnoszonym piaskiem.
  11. itr

    [2 w 1] Szosa i Gravel

    Nie przesadzaj, możesz jeździć serwisówką do Radziejowic byle wiatr nie zawiewał spalin. Albo w stronę Ferarri potem wiaduktem, Puławska do Kabat i już jesteś w Gassach, a jak jesteś zły to tylko przy Ferrari do koni „iz powrotem” 5 razy i pod prysznic… możesz też pokluczyć na serwisie przy Dawidach i Zgorzale są gładkie kawałki i też śmignąć na nich interwały na sen. Jazda to nie tylko pojemność 2,5 godziny czasem 3x10 minut tabatowo po pracy i masz fajny bodziec… kurcze ostatnie takie numery robiłem w 2013 , czas też się ogarnąć…😊 tak myślę że po tym wypadku… nic nie zmieniaj, zrób 500 km przełamania. Sprawdź opony, hamulec przedni stery działanie klamki, ostrość obu oczu ( może przegapiłeś odrobinę piachu czy plamę na jezdni) . Tylko uważaj na Kinetycznej na siebie. Szosowe gumy mają nielekko, ba koło można do kosza posłać. Bo to jest łącznik do Dawid i Zgorzały, ale może za torami jest druga opcja.
  12. itr

    [2 w 1] Szosa i Gravel

    Zaraz, ale tu jest gotowa szosa z kompaktem 2x a nie grawel , szosa w której nie trzeba grzebać, wystarczy zmienić opony, a nasz kolega się wywalił siup na bok po prostu, dlatego odradzam Teren Zero na rzecz trzymania bocznego poza asfaltem … chociaż jeśli prześwit na styk to to Zero może być rozsądniejsze… ale na styk opon wciskać nie warto… miałem przedpotopowego mezcala 29 mm ale to nie była dobra opona, poza rozmiarem…
  13. Snapseed intuicyjna aplikacja 13 sekund i masz co chcesz … naprawdę to działa polecam nie krytytkuję jeszcze nie widziałem tych zdjęć z Austrii.:D
  14. itr

    [2 w 1] Szosa i Gravel

    Narzekasz jak ciocia klocia 😀 Dwa lata temu wydłubałem ramę szosową wrak, korba 51/48 kaseta 12-26, opona tył 32 pika, przód nawet szersza, mocno zużyta… w sumie rower ma największy aktualnie notowany przebieg spośród pozostałych, nie psuje (od 3600km) się, jeździ do Gassów, Kampinosu, na wakacje na zakupy i do pracy… NIE jeździ raczej w deszczu. Bo zardzewieje. Sam i ze znajomymi na karbonach… więcej radości życia polecam, a do szosy wejdą Ci dwie piki 32 albo jakieś wąskie Panaracery- wystarczy… mi od roku przeszły opony szosowe, mniej pompuję przyjemniej się przemieszczam. Korby 40 do Warszawy nie potrzeba. Tereno zero takie może za gładkie jeśli rower ma pojechać czasem po ziemi 😀zero tereno !
  15. Zaffiro z trefnych serii cena jak widać użytkowa. kupiliśmy z sześć tych opon, i są jakieś takie przestarzałe, pojawiają się nieestetyczne pęknięcia … ale można spokojnie na nich pojeżdzić. Jednak subiektywnie to nie jest turbo opona,jest przyczepna, nie przebija się, ale toczy się tak że jak ma być uau to lepiej dopłacić … W razie chęci testu na kostce brukowej mogę jedną na 100 km użyczyć, chyba nawet nie używaną… 😀
  16. Mam najtańsze allegrowe zwijane 28mm Vitorie Zaffiro i tych w tej sytuacji nie polecam. Zafirki są dobre na dojazdy do pracy. Jeśli nie ważysz 120 kg i chcesz kilka miesięcy być głównie na szosie 28 będzie ok…nawet kosztem Wału… Ewentualnie to 30 wspomniane przez Pawła, bo to cenna rekomendacja. Gravel Kingi SS to nie są wolne opony więc lepiej dobrać sobie coś nie pośrodku skali tylko z jej drugiego końca czyli, leciutkie, super mieszanka, mały opór powietrza. …więcej szutru na Gassach - zamiast przed promem do Karczewa skręcać z asfaltem do boiska i lotniska jadę do Dębówki polnymi drogami… w Górze Kalwarii po bruku w dół pod ekspresówkę i polnymi przez sady do Czerska… lubię jednak szersze opony i pomieszanie nawierzchni. ( od roku)
  17. 25mm 8atm oraz 28mm i 5-6 atm różnica komfortu jest naprawdę przyjemna , a 32 możesz odczuć jako już trochę kapeć pod wiatr czy kowadło z kolegami na topowych szosach. Na szeroką obręcz hookless z karbonu nie zakładałbym np opon 25 mm żeby kamyczkiem nie schrupać rantu. Komfort to też psychologia przebić, i pytanie czy cięższy semislik z półki grawel czy lekka topowa poszerzona opona szosowa do gazowania na Gassach. 😀 opony jak z węża ogrodowego są w tajemniczy sposób nie za szybkie 😀kiedy kolarze obok robią odjazd. Tak jak napisano: co teraz jest na kołach dobre pytanie? co chodzi po głowie? Moja propozycja do sprawdzenia ceny wagi i recenzji: Continental grand prix 28 mm, znam wąską 25 sam miałem ochotę zbadać szosowy charakter w szerszej wersji albo grand prix 5000 32 mm miałem dziadka tych opon czyli wąskie wersję 3000 dobrze trzymały, ale trzeba było uważać na ścianki boczne. Na Gassy się nadają, na szkła na Bulwarach pod mostami czy jazdy po wale z szutrem szkoda kasy. Są jeszcze np Maratony Racer szerokie na 30 i ważące 400 g to taki pomysł hybrydowy, ale pewnie bezpieczny, ale mam dobre wrażenia z Supreme, a te zniknęły z oferty, a były jeszcze bardziej gładkie.
  18. https://www.decathlon.pl/p/okulary-rowerowe-rockrider-st-100-przezroczyste-kat-0/_/R-p-129779 Szybko tanio i przezroczyście, wady są dwie- trzeba w sklepie szukać takich nie porysowanych, i niektórzy - chyba z dziwnym rozstawem źrenic czują się w zakrzywionym świecie… u mnie obraz perfekt. Tzn okulary na meszki komary i do lasu bardzo dobre. Odradzam takie same ciemne, są fatalne, żółte mogą być… zgubione czy porysowane lepsze okulary - zawsze powrót do tych zerówekz Deca, na mojej twarzy dobrze chronią od dołu oko. Pierwsze deki z linku, które pokazałeś mają grubą czarną oprawkę z boku oka. To śmiertelny błąd dla osób, które mają dobre pole widzenia, zasłaniają nadjeżdżające z tyłu samochody czy kolarzy w peletonie. Czarnej plamy w kącie oka mózg nie widzi jako czarna plama tylko daje sygnał nic tam nie ma. Lepiej mieć okulary z górnym zausznikiem , górnopłaty patrząc na budowę samolotów 😀
  19. Wigry wygląda jak Wigry z Wigrybasto, w sumie zimowe Wigry z disel hiterem dmuchającym w gumofilce siodło i rurę kierownicy - furora w drodze po bułki w styczniu. Pękająca rama w każdym Wigry w tym ma szansę pęknąć w czasie lotu koszącego
  20. Bardzo ładnie, czyli już widać, że temat dotyczył Vmax w krótkim okresie czasu nazywanym chwilą, a nie prędkości chwilowej. prędkość chwilową można uznać za jeden kadr klasycznego filmu, nie ma filmu bez kolejnych kadrów, ale sam kadr( jedna nieruchoma klatka) to nie film, i np jeden czarny kadr w filmie z białym obrazem minie prawie nie zauważony, to opisywał Zekker. Natomiast jeśli czarna scena trwa minutę w połowie 10 min etiudy - zostanie zauważona, co ogłaszasz Ty i ja.
  21. Kilka osób pisze głupoty, bo nie wie co to jest prędkość chwilowa, i warto to napisać.... Czerwony to nie zielony, a kwadrat to nie koło. Przekonywać do niczego na siłę nie chcę. Powtarzam najpierw definicja, potem można dyskutować. Marvelo akurat ma rację pisząc o średniej - i dokręcaniu na zjazdach... Nie wiem czemu tego nie chcesz przyznać. Jest dużo zmiennych w zależności od trasy, roweru, okoliczności wpływających na średnią z danego odcinka, ale zasada im szybciej go przejedziesz tym większa będzie średnia jest chyba bezdyskusyjna... A do B i czas na pokonanie odcinka. Prędkość maksymalna np na wybranym odcinku może trwać tak krótko że taki " rekord" nie jest prognozą średniej z ostatnich 100 km... Czy tylko o to Ci chodzi? Ps ja też potrafię pomieszać - patrz naklejka Złomnika, ale co innego luźne gatki, a co innego konkrety.
  22. Brawo brawo! a zapłaciłeś : Opłaty. 1) Opłata skarbowa 10 zł – 2) Opłata ewidencyjna 0,50 zł – czy będziesz musiał jechać jeszcze raz ? Panie Fantosobasie rozpoznałem Pana !
  23. z kolegą, którego Sobek zna po mlecznej gumie, zostaliśmy otoczeni przez lamy… ale to koło Katowic, bliżej Sobka betonowe głowice latają, ale mniej gryzą od komarów i meszek. A zaczął się już czas wzmożonego apetytu krwiopijców… Ale nawet z Maratonem daleko od domu trzeba mieć dętkę w kieszeni, nie mają siatki kewlarowej i szpica ze szkła albo plastyku z reflektorów potrafi pionowo przejść przez całą niebieską wkładkę, szczególnie przy wysokim ciśnieniu . Boczna powierzchnia opony też może być przecięta, w dość nowej oponie się zdarzyło.. Ale to kwestia pecha i czasu, miejsca używania. I też psychologicznie w rowerze użytkowym fajnie mieć Maratony. Szkło pijackie pod mostami i pod kamienicą na Armii Ludowej ( trasa Łazienkowska) było zawsze….. praca-dom, w dni jesienno, zimowe nie widać po czym się jedzie…
×
×
  • Dodaj nową pozycję...