Skocz do zawartości

bladawiec

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    174
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez bladawiec

  1. No, rama jest u mnie. Na razie niewiele mogę napisać bo dopiero ją rozpakowałem. Rama była walnięta w hak przerzutki co wyraźnie widać po popękanej farbie. Do tego stopnia, że nie mogłem wsunąć w hak koła. Kilka uderzeń gumimłotkiem i koło wchodzi. Pewnie czeka mnie prostowanie haka przerzutki. Poza tym tak jak Ivan pisał a ja żywiłem obawę - o widelcu. Rozstaw na piastę 135mm. Jeszcze nie wiem jak to rozwikłać. Ale mam czas i się nie pali. pozdrawiam Tomek Ps chyba zdecyduję się na taką piastę, szkoda, że ma 36 otworów. Bo akurat mam obręcze na 32 (trochę wąskie) http://allegro.pl/szeroka-piasta-przednia-fat-bike-135-novatec-d101-i5653146960.html Ps. Co do szerokości obręczy to optymalnie była by 35-38 mm zewnętrzne.
  2. Szerokość wewnętrzna 45mm. To chyba obręcz do "fatbajka" będzie bo na zewnątrz będzie miała około 50. Dzięki za informację.
  3. A powiedzcie kolegi. Do On One Inbreda 29 z hakami vertical drop out to normalna piasta wchodzi 135*10? Pytam bo przymierzam się do składania kół. znalazłem temat o szerokich obręczach pod 29 na forum ale temat jest już zamknięty. To pozwolę sobie tu zapytać czy może ktoś ma wiedzę o istnieniu obręczy o szerokości 35 mm i więcej do kol 29 ale w rozsądnych pieniądzach do zakupienia w naszym kraju. Bo na angielskich stronach sklepów znalazłem ale cena powala bo 66 funtów za sztukę plus przesyłka. pozdrawiam Tomek J
  4. Witajcie Jaką oś masz w tej piaście? I co to za piasta? Bardziej mam na myśli wymiary nie markę.
  5. Wyginanie odpada bo istniej ryzyko że tarczy nie ustawię. Zresztą tak jak piszesz "widelc" może "penc". Jeszcze nie mam tego całego szpeju u siebie. pozdrawiam Tomek Masz na myśli pastę tylną zastosować do przodu? Jak byś mógł kilka słów więcej napisać w celu naprowadzenia:) dzięki i pozdrawiam Tomek
  6. Drogi Ivanie i twoja atwietka jest dla mnie miodem na me serce. No właśnie to samo sobie pomyślałem, tylko albo koło złożyć na piaście do fatbajka albo wideł troszke nagiąć . To tylko 1,25 cm na stronę . Zobaczymy . Myśl o sprzedaży przyszła bez głębszej refleksyji. a może faktycznie grubego balona z przodu założyć się da i spróbować jak to jest na takiej grubej bercie się pokulać Również z szacunkiem Tomek
  7. Witam Zakupiłem w końcu ramę On One 29 na stronie PlanetX. I nie wiem czy wybrałem dobry widelec. Chodzi mi o to czy będzie on pasował pod zwykłą piastę QR? Wydaje mi się, że to fork do "fatbajka". Trudno chyba będę zmuszony trochę go przerobić na warsztacie . Albo po prostu sprzedać. Oto link do widelca: http://www.planetx.co.uk/i/q/FOOOFAT/on-one-fatty-fork
  8. seraph: opony rozmiar maja 2,2 i się mieszczą ale można powiedzieć, że na styk. Po bokach pozostało około 3 do 4 mm na stronę. Ale jeździć się da i nie ma zjawiska obcierania podczas jazdy pomimo dość dużej wiotkości kół bo są zaplecione na oryginalnych stalowych obręczach jakie były w tym rowerze. Widelec tez jest oryginalny no i stery. A cała reszta można powiedzieć współczesna. Hamulec rolkowy do piasty nexus'a 7. Można by zapleść kółko z przodu z drugim rolkowym ale boję się, że mi się złoży kiedyś. Bo już kiedyś mi się połamała rama przy suporcie. Ogólnie jeździ się nim bardzo przyjemnie, miękko. Oczywiście teren nie może być wymagający. Ot takie tam szutry, ścieżki rowerowe, polne leśne dukty i bezdroża. Ale nie to żebym go jakoś oszczędzał bo robię niem około 10 tys km rocznie.
  9. ad. 1 . Nie ma czasu naciągnąć łańcucha, rower codziennie w akcji. Już go naciągam z 2 tygodnie ad. 2. Tyle, że rower jest na bazie polskiej ramy, nie wiem z jakich lat ale jej do II wojny jak do czasów współczesnych.
  10. Dzień dobry to może ja się pochwalę moim stalowym "tłentynajnerem"
  11. Nie rozumiem do końca waszego oburzenia z powodu Krossa. Ich biznes a że nie wszystkim potrafią dogodzić. Nie każda firma wchodzi lub chce wchodzić w każdą niszę. Polski rynek jest specyficzny i to nie tylko jeśli chodzi o rowery. Ale pozostając przy rowerach ludzie kupują przeciętne modele. ci co się ścigają kupują karbonowe. A stalowe ramy czy też rowery to taka nisza. A tak naprawdę na tym masówki nie zrobią, a zarabia się na masówce. Czyli rower od 1500 - 2500 zł. nie robiłem ankiet ale tak mi się wydaje. Bo z kim bym rozmawiał wśród znajomych, jak usłyszy że ma wydać na rower więcej niż 1500 zł to robi wielkie oczy. Kross pewnie najlepiej się czuje w tym co wszyscy inni producenci najmocniej reklamują i jest najpopularniejsze. Ja osobiście chciałbym kupić w Polsce stalowa ramę 29 do 1500 zł. Ale takiej nie mogę znaleźć nowej. Polscy manufakturzyści wołają dwa a nawet więcej razy tyle. Seryjne ciężko znaleźć no to nie pozostaje mi nic innego jak kupić z zagranicy.Dziwię się, że NS nie robi takich ram w stali bo na mniejsze koła ma ich sporo. Czyżby nie było zainteresowanych dużym kółkiem? pozdrawiam Tomek
  12. Dzięki za zwrócenie uwagi. Mam co prawda Inbred'a ale na koła 26 cali. Ale na to nie zwróciłem uwagi bo jeździ na nim mój syn bez błotników. Można zamontować bagażnik i błotniki pod jedną dziurkę . A to moje dziadzisko
  13. KazaFaza dzięki za chęć pomocy i wszystkim za miłe powitanie Co do zdjęć to czuję się zobowiązany i jak tylko wrócę z pracy to zrobię mu małą sesję i wstawię na forum. tymczasem pozdrawiam Tomek
  14. Dzień dobry Panie i Panowie Jeżdżę stalińcem (ale to jest naprawdę staliniec bo pamięta czasy stalina . Mam w nim stare koła na obręczach fartuchowych znaczy się oryginalnych obręczach jakie były w takich rowerach. Udało mi się upchać w ramę i widły (az sam w to nie wierzyłem) opony 29 Continental Race King 2,2. I w ten dziwny sposób aczkolwiek ciekawy stałem się posiadaczem "twenty ninera" opartego na ramie 28 cali. Rama ma dość długi tył bo około 480mm. I w ogóle rower wychodzi dość długi bo baza kół wynosi około 1200. ale jeździ na nim się zacnie. na moje płaskie tereny w okolicach Kołobrzegu jest dobrze. Oczywiście nie ma mowy o szaleństwach, skakaniu itp. Ram by tego nie wytrzymała. Ponadto jest dość wiotka. zwracałem się do Pana Rychtarskiego czy by nie zrobił takiej ramy odwzorowując ją na dobrych rurkach. Ale cena na wstępie mnie zabiła bo powiedział 1000 euro z widłem . Chyba sporo "normalnych zleceń, skoro rzucił taką zaporową cenę. No to rozglądam się więc za czymś stalowym dużym na 29 cali kołach. i trafiwszy na ten wątek przeczytałem go całego. Pozwalam sobie jednocześnie witając się ze wszystkimi jednocześnie . Prośbę mam do Anarchy'ego czy nie zagadał by z Panem Rychtarskiem (wszak jak doczytałem przetarł szlak budując już kilka rowerów, jak doliczyłem się w tym wątku to ze dwa i kilka przerabiał) by ten zrobił wylutował na jakichś rurkach Cr mo mojego stalińca mogę ramę dostarczyć do niego celem odwzorowania geometrii. Ponadto Anarchy ucałuj ziemie Puszczy Wkrzańskiej i Bukowej, wszak niejedną glebę drzewiej tam zaliczyłem. Mieszkałem w Szczecinie 15 lat. Mam wiele fajnych wspomnień. Były to lata 90 kiedy o sprzęt było dużo trudniej Cetus był na ul. Śląskiej w piwnicy a Kadrzyński Wojtek miał swój sklep na końcu ul. wojska Polskiego niedaleko schroniska dla zwierząt. Ach wzięło mnie na wspomnienia. Ale fajny był to czas. Pozdrawiam wszystkich wariatów rowerowych. Po co ja to piszę? Ano chcę zapytać jaka rama była by najlepsza do zbudowania takiego wyprawowca pracowego na co dzień, co by do niego bagażnik z sakwami przytroczyć. Czy ktoś z was sprowadzał ramę On-One ze sklepu PlanetX? jeśli tak to jak za nią płacił. chodzi o to czy istnieje inna opcja niż Pay Pal? Myślę, że ta ram była by najlepsza do zbudowania takiego roweru. Ma wszelkie uchwyty. Ponadto cena nie zabija. Bo Surly bardziej mi się widzi ale cena powala na kolana. Jeszcze raz pozdrawiam Tomek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...