Zrobiłem serwis dolnych lag, co prawda użyłem smaru, jaki akurat miałem, czyli Judy Buttler Rock Shox'a. Nie jest zimno, więc praca całkiem fajna po serwisie. Ale zastanawiam się nad innym smarem, tym bardziej, że ten smar, który mam już się kończy. Ponadto chciałem spróbować czegoś najlepszego. Dlatego zapytałem o ten smar Slik Honey, czy rzeczywiście warto go kupić, bo cena wskazuje, że jest rewelacyjny.