Wybacz ale ja obory nie robię i będę wymagał od innych tego samego. Jak na razie jedyne co obserwuje to właśnie podejście roszczeniowe madek z bombelkami na DDR, psiarzy, rodzin spacerujących całą szerokością drogi i tak można wyliczać. O ironio najlepiej mi się dogadać z kierowcami na drodze może dlatego że sam jestem kierowcą i wiem jak jechać na rowerze żeby nie robić syfu. Polecam wycieczkę do Parku Śląskiego w lepszy pogodowo dzień a Twoje "przepraszam" , "dziękuje" będzie tam tyle warte co napęd 1x.