-
Liczba zawartości
6 677 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez safian
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 23
-
Przez ostatnie kilkanaście lat przerobiłem wiele kompletów CB, zarówno Eggbeaterów jak i Candy i szczerze powiedziawszy, jakoś nigdy nie odczuwałem różnicy wynikającej z dodatkowej platformy, niezależnie od butów i wysokości bieżnika. Przy miękkim bucie pewnie miałoby to więcej sensu, ewentualnie jeśli czasem planujesz przejechać się w cywilnych butach bez bloków. IMO jedyne co przemawia na korzyść Candy to potencjalna ochrona skrzydełek, chociaż chyba współcześnie i tak nie pękają tak ochoczo jak np. w EB SL
-
1. Raczej nie ma co się psuć, ale jak coś to możesz podłączyć do komputera i przez E-Tube odpalić jakąś diagnostykę i ustawienia. Jeżeli masz nadajnik EW-111 to to samo zrobisz przez BT na telefonie. 2. Musisz podać konkretny przykład, bo np. jeżeli kupisz starszą baterię BTR2 zamiast nowszego DN110 to nie będziesz miał Synchronized Shifting. Ale generalnie o ile kable pasują to większość funkcji będzie kompatybilna. Tu masz ładną tabelkę: HM-CC.3.4.3-00-EN.pdf (shimano.com) 3. Główna różnica w komforcie to dużo łatwiejsza regulacja i brak potrzeby robienia jej co jakiś czas. Poza tym to sporo drobnych rzeczy, które nie każdemu są potrzebne - możesz sobie bez problemu zdjąć tylną przerzutkę do transportu, masz dodatkowe przyciski (w przypadku 3. generacji) w klamkomanetkach, masz synchronized shifting. Jeszcze jeżeli chodzi o komfort to przyciski dają słabsze odczucia niż w przypadku grup mechanicznych, czasem praktycznie nie czuć, że się już wcisnęło. Jeżeli chodzi o samo działanie to według mnie największa różnica na plus odczuwalna jest w działaniu przedniej przerzutki. Dobrze wyregulowany mechaniczny tył nie działa jakoś znacząco gorzej niż elektryka.
-
[przeróbka] Kross Vento 5.0 DSC 2022 na gravel
safian odpowiedział RPRT07 → na temat → Gravel/Przełajówki
To nie będzie gravel a bardziej coś co się nazywa road+, przełaj, albo coś pomiędzy. Nie te przełożenia, nie ta geometria, oponę 33 to co najwyżej można nazwać przełajową. -
Generalnie jazda bez spodenek jest średnio wygodna, więc nic dziwnego. Sorki, nie mogłem się powstrzymać xD
-
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
safian odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Potwierdzam Właściwie to nawet lepiej go nie czyścić, bo tylko wypłuczesz pozostały wosk z miejsc, w które łatwo nie dotrze przy ponownej aplikacji. Zresztą buteleczka kosztuje z 50zł i starcza nie wiem na ile? 10000km? Owszem, ma jeździć, ale jeżeli środek smarujący wydłuży żywot komponentów to w ujęciu rocznym można przy okazji oszczędzić trochępieniędzy a i kilka zaoszczędzonych watów podczas jazdy też spoko Lubricant Testing - Zero Friction Cycling -
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
safian odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Brud to w przypadku wosku niewiele zmienia, po zastygnięciu pod rolkami, czy między ogniwami jest on stopniowo "wyciskany" z tych przestrzeni zabierając ze sobą zanieczyszczenia. Dlatego zwykle jest taki czysty i dlatego zwykle starcza na dość krótko. Z tego wynika również dlaczego squirt to tylko substytut gotowania w wosku - taki sposób aplikacji nie spenetruje łańcucha tak dobrze jak kąpiel. I dlatego też AB, Silca, czy jakieś inne reklamowane cuda potrafią faktycznie starczyć na dużo, dużo dłużej 😛 A ja używam Squirta od 2-3 lat z KMC X11EL Gold zarówno w MTB jak i szosie i sprawdza się dobrze. Te 150km to raczej taki max niezależnie od warunków, później już słychać, że sucho. Natomiast w szosie leci już 4. łańcucha na tej samej kasecie i jest ok, prewencyjna wymiana co ~7000km. -
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
safian odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Prawdopodobnie może na to wskazywać tekst przy tym wosku -
[Hamulec rolkowy] słabo hamuje po smarowaniu
safian odpowiedział motobecane_ → na temat → Hamulce rowerowe
Koledzy, proszę o merytoryczną dyskusję, zamiast personalnych wycieczek. Zaraz znów będą wątki, że moderacja zamyka tematy a ja wcale tego nie chcę robić 😕 -
[Hamulec rolkowy] słabo hamuje po smarowaniu
safian odpowiedział motobecane_ → na temat → Hamulce rowerowe
Z góry proszę o kulturę wypowiedzi, bo temat nawet ciekawy. Godzinę temu nie wiedziałem kompletnie nic o hamulcach rolkowych, teraz mogę je składać z zamkniętymi oczyma 😛 Tak czy inaczej to tam przecież w środku nie ma uszczelnień, logiczne że ten smar będzie wszędzie w środku, łącznie z powierzchniami ciernymi. Nie wiem skąd w ogóle pomysł że może być inaczej. BTW. Skoro kojarzysz tam wszystkie instrukcje to czy Shimano zaleca odtłuszczanie powierzchni hamujących, albo ich wymianę? W instrukcjach do hamulców tarczowych jest ostrzeżenie, żeby nie dopuścić do kontaktu ze smarem i w razie czego wymienić klocki. Sprzęgło to bardzo dobry przykład, bo w zasadzie nie jest to nic więcej niż hamulec cierny. -
[Dieta] Odżywianie ketogeniczne-jakie macie doświadczenia i opinie?
safian odpowiedział JaroYarecki → na temat → Dieta i odżywianie
Ma swoje wady o których też już było wspominane i jako taka do treningu kolarskiego raczej się nie nadaje. Jesteśmy na forum rowerowym, więc nic dziwnego, że raczej nie znajdziesz tu ludzi, którzy stosują takie odżywianie permanentnie. Tak, utrzymanie jakiejkolwiek diety eliminacyjnej jest w jakimś stopniu trudne. Poszedłbym dalej - nadwagę lub otyłość w Polsce ma ponad 60% mężczyzn i ponad 40% kobiet. Tak więc dla większości utrzymanie po prostu zdrowego trybu życia jest problematyczne, ale nie oznacza to, że nie powinniśmy do tego dążyć Nie, chociaż robiłem w trakcie pełen profil badań włączając w to przede wszystkim pełną morfologię. Aczkolwiek tak jak piszesz o wielomiesięcznych obserwacjach, tak zaznaczam, że nigdy nie byłem w ketozie (stale) dłużej niż kilka miesięcy przez okres zimowy. Ja nikogo do niczego nie namawiam i zgadzam się, że przynajmniej warto zasięgnąć opinii lekarza, który ogarnia temat na bieżąco. Tak samo jak przy przejściu na weganizm/wegetarianizm i inne diety. Średni pięcioletni wskaźnik przeżycia to jakieś 50% i jest to druga przyczyna zgonów w Polsce. Nic więc dziwnego, że ketoza, albo jakakolwiek inna dieta nie zmieni tego w sposób znaczący. Tak samo chemioterapia, czy dowolna inna metoda leczenia jak widać nie daje 100%. Badań jest niestety jeszcze dość mało, ale tak jak pisałem - nie powołujmy się na dowody anegdotyczne. Nie wierzysz także w jakiekolwiek leczenie nowotworów, bo przypadek w Twojej rodzinie to zweryfikował? Ketogenic Diets and Cancer: Emerging Evidence (nih.gov) Ketogenic diet in the treatment of cancer - Where do we stand? - PubMed (nih.gov) -
[Dieta] Odżywianie ketogeniczne-jakie macie doświadczenia i opinie?
safian odpowiedział JaroYarecki → na temat → Dieta i odżywianie
Cóż, jeżeli ktoś zdrowo się odżywia, regularnie trenuje, nie ma chorób przewlekłych to bardzo dużo korzyści nie będzie. Głównie sprowadza się to do obniżenia poziomu insuliny i poprawy wrażliwości insulinowej, w przypadku postów dochodzi autofagia czy apoptoza (mogące działać przeciwnowotworowo). Dodatkowo dochodzi kwestia przywrócenia tkance tłuszczowej jej właściwej funkcji, czyli tymczasowego magazynowania energii, w przypadku podniesionej insuliny przez cały dzień ta funkcja zanika. Poza tym wytwarza ona hormony co u osób z zaburzeniami metabolicznymi jest upośledzone. No i tkanka tłuszczowa to nie tylko ta zgromadzona pod skórą, na brzuchu, ale też miedzy organami, nawet wyglądając szczupło można mieć jej za dużo. Są też badania dot. redukcji ryzyka Alzhaimera. Poza tym u siebie zauważyłem np. dużo lepszą jakość snu i ogólnie lepsze samopoczucie przez cały dzień. Pod kątem treningu kolarskiego nie ma to większego sensu poza ewentualnym trzymaniem tkanki tłuszczowej w ryzach. Nie jestem zwolennikiem keto, chociaż lubię eksperymentować, to samo z długimi głodówkami, ale nigdy na keto czy podczas postu nie odczuwałem żadnych negatywnych skutków poza acetonowym oddechem. Ja wiem, że żyjemy w świecie pseudonauki, gdzie witaminą C leczy się raka, ale opierajmy się o dowody naukowe a nie dowody anegdotyczne. Co do wpłwu na depresję to dysponujesz jakimiś źródłami naukowymi? Bo wcześniej kolega wspominał (chyba) o kwasicy ketonowej co jest oczywiście bzdurą w tym przypadku. Co do depresji to można znaleźć opracowania, które sugerują, że takie odżywianie może mieć właśnie pozytywny wpływ: Ketogenic diet as a metabolic therapy for mood disorders: Evidence and developments - PubMed (nih.gov) Ketogenic diet for depression: A potential dietary regimen to maintain euthymia? - ScienceDirect Co do nerwicy wegetatywnej to przecież równie dobrze mógłbyś powiedzieć tak o każdym, kto dba o swoje zdrowie, albo interesuje się tematem. Słyszałeś o kimkolwiek u kogo przez keto stwierdzono taką chorobę? Jakie jeszcze negatywne skutki masz na myśli? Ewentualny ból głowy w trakcie adaptacji? Faktycznie utrzymanie się jest tak trudne, że jeden kolega wyżej pisze, że był w keto 2 lata, drugi też kilka lat Piszesz głupoty. Ciała ketonowe mogą być wykorzystane do produkcji energii prawie w całym organizmie (poza np. rdzeniem nerki). Natomiast nie jest to wielkim problemem, bo tkanka tłuszczowa zbudowana jest z trójglicerydów, czyli trzonu glicerolu i dołączonego do niego trzech cząstek KT. No i właśnie ten oderwany glicerol służy do wytworzenia glukozy. Nie wiem jak Twój mózg, ale mózg większości ludzi w znacznej większości (~75%) zapotrzebowania może pokryć z ciał ketonowych, pozostałe zapotrzebowanie spokojnie pokryje ze wspomnianego glicerolu. Poza tym w ketozie nie ma żadnych zmian nastroju ani nagłego spadku wydajności mięśni. Ba, to właśnie przez nagły spadek glukozy po posiłku bogatym w węglowodany (szczególnie te proste) można odczuwać senność i zmęczenie. -
[Dieta] Odżywianie ketogeniczne-jakie macie doświadczenia i opinie?
safian odpowiedział JaroYarecki → na temat → Dieta i odżywianie
Akurat w aktualnej fazie sezonu nie ma to znaczenia, tak samo jak IF 5:2 i całkowity post w dni bez treningów. Generalnie nie mam zbyt dużego zapotrzebowania na glikogen, więc nie ma problemu z regeneracją. Co innego w środku sezonu przy większej intensywności treningów i wyścigach. Co do tego poziomu ciał ketonowych to akurat tak wysoka wartość nie świadczy raczej o niczym dobrym (to było pod koniec 7 dniowego postu, więc zrozumiałe). W adaptacji normalne, że ciała ketonowe wywala gdzieś na 3-4mmol a potem stopniowo ich poziom spada. Będą długo w ketozie możesz mieć nawet <1mmol. Po prostu organizm "uczy się" je wykorzystywać 😛 Warto sobie poszukać źródeł i badań w tym temacie, bo okazuje się, że od wielu lat wychodzi coraz więcej badań dowodzących, że tłuszcze nasycone są niepotrzebnie demonizowane i to właśnie wielonienasycone mogą być bardziej szkodliwe. Na szybko znalazłem taki art. gdzie jest sporo podlinkowanych badań w temacie, ale j/w - polecam też poszukać na własną rękę: Our 'War' on Fat Was a Huge Mistake [GRAPHS] (businessinsider.com) -
[Dieta] Odżywianie ketogeniczne-jakie macie doświadczenia i opinie?
safian odpowiedział JaroYarecki → na temat → Dieta i odżywianie
To samo można osiągnąć zdrowym "klasycznym" odżywianiem i pilnowaniem deficytu kalorycznego. Keto to nie jest jakiś magiczny przepis na pozbycie się tkanki tłuszczowej. Faktycznie można sobie poprawić np. insulinowrażliwość, czy niektóre hormony, ale do treningu kolarskiego to słaba opcja. Zresztą weź też pod uwagę, że będąc na keto potencjalnie zmniejszysz swój deficyt kaloryczny przez brak chęci na rower, czy wręcz brak energii. Przynajmniej w keto adaptacji. Tłuszcze stanowią źródło energii w dużo większym stopniu niż Ci się wydaje. Praktycznie do poziomu VO2Max zawsze dochodzi do metabolizmu tłuszczów. Co prawda im wyższa intensywność tym większa część energii jest pozyskiwana z węglowodanów, ale nie jest to coś nad czym warto się zastanawiać. Licz kalorie, pilnuj deficytu i gwarantuję, że uzyskasz pożądany efekt. Zresztą co z tego, że oszczędzisz glikogen na treningu jak wrócisz do domu, zjesz węgle i zamiast w glikogen to "pójdzie" w komórki tłuszczowe. Co prawda lipogeneza jest procesem kosztownym energetycznie (ponoć ~19% strat), ale nadal... nie ma co sobie tym zaprzątać głowy. Poza tym trenując i poprawiając swoją wydolność będziesz w stanie generować większą moc (nawet z większą efektywnością), ergo będziesz w stanie wydatkować więcej energii -
[Dieta] Odżywianie ketogeniczne-jakie macie doświadczenia i opinie?
safian odpowiedział JaroYarecki → na temat → Dieta i odżywianie
@KrzysiekCH U mnie jeszcze kilka tygodni temu xD IPh9L0z.jpg (3024×4032) (imgur.com) aczkolwiek teraz jestem na węglowym OMAD (<200g Ww/d) a i tak wywala mi codziennie ketony w okolice 0.7-0.9 mmol 😛 Tak z ciekawości - jak u Ciebie wygląda spożycie tłuszczów nasyconych? Domyślam się, że przy ograniczeniu podaży produktów zwierzęcych dostarczasz ich dość mało (olej kokosowy, MCT, czy coś?). Generalnie wielonienasycone KT są dość kiepskim źródłem energii ze względu na niską stabilność oksydacyjną, więc w przypadku sportu raczej nie sprawdzą się zbyt dobrze 😛 Nie żebym reklamował, ale polecam książkę w temacie - mega ciekawa pozycja. @JaroYarecki Wszystko sprowadza się do tego co chcesz osiągnąć będąc w ketozie. Dla większości osób raczej nie przyniesie to poprawy wydolności a raczej potencjalne straty. Treningi na niskim glikogenie, czy w dłuższej ketozie mogą mieć sens u zaawansowanych zawodników, którzy potrzebują nowych bodźców, chociaż badań w tym temacie jest stosunkowo mało. Poza tym wydolność anaerobowa mocno cierpi (tego typu treningi oznaczają stosunkowo niską intensywność). Możesz rozwinąć temat? Jeżeli chodzi o kwasicę ketonową to jest ona głównie następstwem cukrzycy typu I. Praktycznie nie ma możliwości doprowadzenia się do takiego stanu stosując ketozę odżywczą nawet przez wiele lat. Chyba że miałeś na myśli coś innego. -
[wytrzymałość] Odcinka po 70km - co z tym robić?
safian odpowiedział grissley → na temat → Trening rowerowy
Po pierwsze to nie ma co liczyć kalorii w trakcie jazdy wychodząc z założenia, że trzeba je uzupełnić przed/w trakcie. Jazda 100km przez 6-8h to raczej nie jest wysoka intensywność, wiec tym bardziej nie ma potrzeby nadmiernego oszczędzania glikogenu tak jak np. na wyścigach. Dzień wcześniej zjedz dodatkową porcję węglowodanów (makaronu, ryżu etc.) i powinno być ok. Po drugie BCAA, odżywki białkowe? Po co? To możesz sobie wypić po jeździe o ile masz niedobory białka w diecie. Zamiast zwykłego carbo używaj izotonika, być może mimo spożywanych płynów przyjmujesz za mało mikroelementów. Tym bardziej, że 2L na 8h jazdy to zdecydowanie za mało. Po trzecie nic dziwnego, że niedługo po obfitym obiedzie wydajność spada - trawienie wymaga sporego zaangażowania układu krwionośnego, dodatkowo jedzenie bogate w tłuszcze wydłuża ten proces. Zresztą nie bez powodu najczęściej zaleca się jedzenie max godzinę przed wysiłkiem a im większy posiłek tym ten odstęp powinien być większy, chociaż to kwestia indywidualna. Podczas jazdy lepiej jeść małe ilości a częściej i tak jak koledzy piszą - lekkostrawne rzeczy. Nie miałeś żadych innych dolegliwości po takiej bombie? Bóle głowy etc.? -
[Aliexpress] Sprawdzone zakupy
safian odpowiedział milosh → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
https://www.google.com/search?q=ass+aliexpress -
@barteq777 Jeżdżę w długich cały rok, zarówno na szosie jak i na MTB i nie odczuwam żadnego dyskomfortu związanego z przegrzewaniem dłoni, ani nic takiego. Na krótsze dystanse na szosie nie zakładam w ogóle (żeby wyrównać opaleniznę xD) i też nie czuję dużej różnicy w odczuwaniu temperatury. Te Foxy miałem i są to raczej rękawiczki do MTB, w porównaniu z innymi wentylacja będzie nieco gorsza, aczkolwiek są dość wytrzymałe. Aktualnie używam Rocday Flow (poprzedniego modelu, który jest jeszcze dostępny) i są zdecydowanie bardziej przewiewne, ale kosztem wytrzymałości - po intensywnym sezonie między palcami zaczynają się rozdzierać. Tak czy inaczej Rocdaye polecam, zresztą muszę wymienić zużyte i chyba kupię po prostu nowy model.
-
Takiej to znaczy jakiej dokładnie? Kross w chińskich ładowarkach montuje jakieś swoje unikalne wtyczki czy o co chodzi?
-
Ładowarka 42v 2a - Niska cena na Allegro.pl - wybierz taką z identyczną końcówką i najlepiej zabezpieczeniami i tyle. Poza tym dużo taniej wyjdzie Cię wymiana samej końcówki.
-
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
safian odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
@marcusling chyba żartujesz. Gdybyśmy na poważnie zaczęli drążyć temat ewentualnego czyszczenia i smarowania nowego łańcucha to mielibyśmy kolejne 135 stron tematu -
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
safian odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Spędzając wcześniej godziny czasu na poszukiwaniach świętego graala olejów do łańcucha. Może i zaoszczędzisz 10zł w skali sezonu, ale pod warunkiem, że Twój czas nie ma wartości A i te 10zł może być pozorną oszczędnością, bo lepszy (oczywiście niekoniecznie droższy) olej znacznie wydłuży życie łańcucha w porównaniu np. do gotowania w wosku ze świeczek. -
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
safian odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Zobacz sobie jak wygląda aplikacja: White Lightning Clean Ride - YouTube Nie dość, że zużywasz tego bardzo dużo to jeszcze producent sugeruje użycie co 50-75 mil (80-120km), także jeżeli chodzi o koszta to na pewno nie umywa się do kąpieli w frytkownicy 😝 -
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
safian odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Właściwie to robił i różnice mogą być na prawdę ogromne 😛 Seeking the holy grail: A fast chain lube that saves you money - CyclingTips Ale tu dochodzi jeszcze jedna kwestia. Używam Squirta i "dolewam" go na szosie co 2-3 jazdy (czyli jakieś 200km), całość zajmuje może 30 sekund i kolejnego dnia przed jazdą tylko wycieram. Czasem używam pianki do czyszczenia łańcucha i wtedy po kropelce na ogniwo co wydłuża aplikację do 5 minut. Mam też myjkę ultradźwiękową. Trzeba zdjąć łańcuch, wrzucić na 2-3 minuty, najlepiej ze 2 razy. Całość nie zajmuje jakoś bardzo dużo czasu, no ale z 15 minut zejdzie, poza tym łatwiej się ubrudzić. Powiem szczerze, że kiedyś to jeszcze mi się chciało co kilka jazd się w to bawić, ale na rynku jest teraz tak duży wybór dobrych specyfików, że zwyczajnie wolę zapłacić te 10 czy 20zł raz na pół roku więcej niż poświęcać ten czas na zabawę i robienie syfu. Poza tym porównując Squirta do poprzedniego smaru, którego używałem (Rohloff, który też jest super) to Squirta przez to, że zajmuje to dosłownie chwilę aplikuję częściej co z pewnością jest lepsze dla napędu. -
Tak jak Krisk pisze - sprawdź sam. Dopuszczenie leku do obrotu i badania kliniczne zajmują lata (w przypadku leków generycznych jest to proces znacznie uproszczony). Nikt nie mówi o zamknięciu 24/7, dlatego korzysta się z grup kontrolnych i placebo. No ale nie wiem po co pytasz o badania, skoro dostałeś ich w tym temacie dużo i tę wiedzę odrzucasz. Ale nie wiem po co w ogóle się nad tym zastanawiasz, skoro To jest suplement, który nie nie jest produktem leczniczym, i nie podlega praktycznie żadnej kontroli. Pytałem też wcześniej - myślisz, że to takie proste, że Pan Lewandowski nie bierze magnezu i dlatego na murawie zdarza mu się miewać skurcze? Zaręczam, że gdyby tak było to odżałowałby kilkanaście złotych z kilkudziesięciu milionów, które zarabia na paczkę magnezu
-
Czy lepszą to nie wiem, dla Ciebie pewnie nie będzie lepsza, bo nie ogranicza się do prostego wzięcia suplementu. Przecież piszę to chyba od początku tematu. Próby kliniczne różnią się sposobem przeprowadzenia badania, porównaniem z grupą kontrolną i grupą placebo, wykluczeniem czynników zewnętrznych. Idąc Twoją logiką można by powiedzieć, że woda leczy przeziębienie. Byłem chory, piłem wodę i po kilku dniach przeszło. Poza tym tak z ciekawości - jaki magnez bierzesz dokładnie? Bo na szybko sobie przejrzałem ulotki kilku leków (Aspargin, Maglek, Magnezin, Filomag B6) i żaden z nich we wskazaniach nie ma wyszczególnionego profilaktycznego działania przeciwko skurczom. Toteż zapewne nie były pod tym kątem badane. O suplementach nawet nie wspominam...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 23