W świetle moich perturbacji z likwidacją szkody, wina sprawcy potwierdzona przez policję, mam duże wątpliwości co do ochoty ubezpieczyciela do pokrycia całości. Biorąc pod uwagę dużo niejasności w przepisach przy bagażniku na hak ubezpieczyciel skorzysta z każdej furtki żeby zakwestionować zasadność wypłacenia roszczeń.
To takie żale wydymanego płatnika daniny za ubezpieczenie.
Pewnie modowie pogonią tego posta ale może warto się zastanowić nad otwarciem tematu "Miszcz mowy polskiej".
Albo dołożyć :status, ilość postów, status ostrzeżeń, ilość błędów ortograficznych.
Czy jest ktoś w stanie wyspecyfikować komplet uszczelnień z wymiarami do reby sl solo air 29"?
Pogoda mocno rowerowa i trochę szkoda czasu na rozbieranie i pomiary więc chcę się przygotować przed serwisem.
Zestaw serwisowy trochę jest bolesny cenowo.
"Fachowiec" nie bawi się w otwieranie, zazwyczaj zabezpieczenie jest otwieranie przez przecięcie, złamanie itp. Na bawienie się z zamkiem nie ma czasu.
Oczywiście nie do przecenienia jest dobry zamek, którego byle obszczymur nie sforsuje.
Śruby są prawdopodobnie zabezpieczone przed odkręceniem loctitem lub podobnym preparatem.
Dlatego potrzebne jest ramię na kluczu co by moment był większy.
Jak to jest okazjonalne to przyczyna nie tkwi w rowerze.
Może pomyśl o pedałach z bolcami:
http://www.cyklotur.com/czesci/pedaly-rowerowe/bmx-dh-fr-platformowe/p,pedaly-apd-f11-alu-czarne-author,286488.html?_pli=3f64b2
Noga będzie pewniej się trzymała platformy.
Ciśnie się propozycja spd-ów ale to chyba za daleko.