-
Liczba zawartości
91 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez mihaurs2
-
Pierwsze 500km już za mną. Zaczęły się zimniejsze i wilgotne dni. Rower spisuje się świetnie. Tylna opona (specialized fast trak) nie nadaje się na wilgotne trasy: mokra ściółka leśna, wilgotne korzenie, wilgotne od rosy liście, wszystkie te elementy to bardzo duże prawdopodobieństwo uślizgu i utraty przyczepności, szczególnie denerwuje to na ostrzejszych podjazdach kiedy też przyczepności bardzo potrzebujemy. Przednia opona speca "the captain" radzi sobie za doskonale, ładnie trzyma na zakrętach, można mocno położyć rower na boku podczas krętych singli. Przejazdy przez głębszy piach to doskonała stabilność i trzymanie kierunku. Był jeden mały zonk z łańcuchem: świeżo wyczyszczony i nasmarowany smarem ProGolg (dzień przed jazdą), podczas jazdy trochę popadał deszcz i piasek był bardzo lepki (na wierzchu wilgotny, pod spodem suchy). Po przejechaniu 100 metrowego odcinka głębszego piasku, łańcuch "nałapał" piasku, zaczął mocno hałasować a przy zmianie przedniej przerzutki "podwinął" się do góry i zablokował w prowadnicy łańcucha. Wydaje mi się, że to wina smaru, na drugi dzień były podobne warunki, zmieniłem smar na jakiś stary Finish Line Wet, nasmarowałem jak zwykle na wieczór, rano wytarłem nadmiar i łańcuch zachował się o niebo lepiej na tej trasie. Szkoda trochę, bo myślałem że ten ProGold będzie lepszym środkiem smarnym niż FinishLine.
-
Z rzeczy, które mnie troszkę drażnią to brak klikania manetki przy przerzucaniu na większą zębatkę. Naciskając "w dół" klikanie w manetce jest a w górę już nie, poza tą niedogodnością, to sama przerzutka chodzi bardzo cicho, płynnie i precyzyjnie. Fakt nie mam doświadczenia z wyższą klasą osprzętu i na dodatek to mój pierwszy sram. Myślę kwestia przyzwyczajenia i objeżdżenia jeszcze kawałek.
-
Rura podsiodłowa w ramie ma przegięcie do tyłu, cofnięcie siodełka o półtora cm w stosunku do tego co ustawił sklep poprawiło mi ustawienie nogi równolegle do ramy. Rower jest przecież składany przez sklep i nie jest powiedziane że wszystkie ustawienia są idealne. Co do "turystycznego" ustawienia, jestem specyficznej budowy, mam krótkie ręce i nogi, co powoduje takie a nie inne nastawy. Mam podnieść siodło 10cm do góry i nie dosięgać do pedałów, bo kogoś to w oczy kole??? Noga z piętą na pedale jest prosta, mostek ma dla mnie idealną długość i nie czuję potrzeby go skracać. Mam w końcu rower, na którym nie bolą mnie plecy i zdecydowanie moja pozycja nie jest turystyczna
-
zawsze można coś używanego poszukać. i pamiętaj o rurze sterowej (ahead/tapered).
-
ot niski jestem... dlatego to tak wygląda. Zyskam na wadze - obetnę ją
-
mostek jest 90-tka, krótszego chyba nie będę zakładał bo rower może stracić na prowadzeniu (?). I właśnie nie wiszę, jest nawet dość blisko, aż siodełko przesuwałem na maks do tyłu.
-
Specialized stumpjumper comp 2012
-
a oto i mój HT:
-
I gęba się cieszy. Bałem się trochę przesiadki bo jestem raczej niski (169cm), i myślałem że rower będzie za duży. Wybrałem ramę 17,5 cala (mniejszej i tak już nie było). W przekroku nie ma rewelacji, ale już w trakcie jazdy jest bajka. Geometria jest dla mnie idealna bo przy moim wzroście mam też krótkie kończyny - tutaj nie jestem zbytnio pochylony do przodu tak jak w poprzednim krossie A6 (długości głównych rur ramy bardzo zbliżone) - oszczędzę trochę plecy. Co do zwrotności, której brak często zarzucają przeciwnicy, to ja wcale jej nie odczułem. Myślę, że to kwestia zmiany sposobu jazdy, więcej balansu ciałem tak jak na motocyklu i rower jest bardzo zwrotny a przy tym bardziej przewidywalny niż moje poprzednie rowery 26. Napęd 2/10 - fajna sprawa, chociaż trochę trzeba namieszać manetkami podczas przyspieszania np po ostrzejszym podjeździe kiedy z przechodzimy z małej na dużą tarczę. Do roweru dostałem też mały komplet naklejek ochronnych specialized, przydały się od razu bo główka ramy już miała obtarcia od pancerzy. Co do opon to na razie jest bardzo przyzwoicie, choć jeszcze wielu km nie zrobiłem. Na pewno przedni Captain mocno rzuca kamieniami w ramę i muszę ją jak najszybciej okleić od spodu, ładnie trzyma ciasnych, krętych ścieżkach między drzewami. Fast track na tyle jest bardzo cichy i ma małe opory toczenia, na twardym ubitym i wyschniętym błotku potrafi tracić trakcję i się uślizgiwać na boki, ale tak jak pisałem, zrobiłem dziś za mało km żeby te opinie były bardzo obiektywne. Fotki telefonem. Zaraz po zakupie jeszcze na platformach: I już w lesie:
-
Ja jeżdżę tylko po Mazowszu. Ostrych kamieni tu praktycznie nie ma (w porównaniu do gór). Mój teren do jazdy i treningów to Puszcza Kampinoska, czyli szutry, korzenie, piasek, błotko, ubite ścieżki (Kampinos jest niezwykle zróżnicowany - są nawet wydmy) - więc rocket ron sprawdzał się idealnie. Teraz zobaczymy jak się będą spisywały opony speca. Ważę 75 kg. Cena kompletnego roweru z licznikiem to 6tyś. W zimie pewnie uzbieram na jakieś małe zmiany typu karbonowa kierownica, mostek, sztyca itp. Czytam cały czas o kołach i pewnie po jakimś roku będę chciał te zmienić. Te seryjne są bardzo sztywne i wyglądają pancernie więc się trochę obawiam wydawania kasy na delikatne obręcze typu ztr czy xmd.
-
O korygowanie mi chodziło... Wiadomo, że dobór ramy to podstawa. Na każdy rower można wsiąść przed zakupem, sprawdzić, przypasować do niego, jest to tak bardzo indywidualne, że nie bardzo widzę sens zakładania takich tematów, gdyż o zasadach chociażby przekroku czy długości na jaką będzie wystawała sztyca siodła jest tutaj na forum dużo ps To tak jak bym pytał, czy vw golf będzie dla mnie dobry i czy będzie mi się podobał
-
Do roweru wjechał taki zestaw opon: napędowa fast track na przodzie captain. Obie w wersjach s-works więc będą ciut lżejsze niż zwykłe w wersji control. Na przód chciałem założyć ground control bo bieżnik i charakterystyka (opisy na stronie i w necie) podobne do rocket ron, z których byłem mega zadowolony w rowerze 26cali. Sprzedawca jednak je odradził gdyż wg niego klocki są ustawione za bardzo poprzednie i taka opona może myszkować na zakrętach. Jak pojeżdżę to po weekendzie zdam relacje jak się taki zestaw sprawdza.
-
Można jeszcze "skrócić" rower zmieniając długość mostka i zakładając kierownicę z większym kątem cofnięcia i wzniosem. przydatne osobom z krótszymi rękami. Zmniejszy też to pochylenie jeźdźca do przodu i ew bóle kręgosłupa.
-
U nas w PL. Cozmo bike Izabelin. Mają jeszcze kilka "wyprzedażowych" rowerów, jest stump 26 w carbonie (nie wiem ktory rok, ale chyba 13 bo cena nie była rewelacyjna, i jakieś FSR'y 29. Mała choć spora pomyłka: chodzi o model 2012...
-
Na Smart Samach zrobiłem ok 3.5 tyś km. W sumie nigdy mnie nie zawiodły, nie złapałem żadnego kapcia (może to fart). Bardzo uniwersalne, co dla mnie oznaczało, że nie do końca sprawdzały się w piasku czy błocie. Trzymanie boczne przeciętne. Największy plus to taki, że po takim przebiegu praktycznie nie widać zużycia, więc jak ktoś jeździ sporo asfaltem to polecam. Można jeździć na niskim ciśnieniu, ja cały czas miałem 1.9 - 2 bary. Aha - waga to ich minus, ale skądś musi się brać wytrzymałość.
-
Wiem, że wybór opon to bardzo indywidualna sprawa, nie miałem nigdy do czynienia z oponami speca, stąd moje pytanie. Z testów jakie czytałem to opony renegade - czyli seryjne w stumpjumperze mają słabe trzymanie boczne, a na tym bardzo mi zależy. Może ktoś użytkuje inne opony speca np captain i coś o nich powie (poszukam jeszcze o nich w ogólnym dziale). Co do samych kół, to w tym roczniku występuje roval (w opisie nie ma podanego jaki to jest model), i na mtbr wyczytałem że koła ważą około 2100gram. Domyślam się że będą właśnie sztywniejsze niż jakieś lekkie ztr'y. No nic na początek poszukam jeszcze o oponach spec'a i ewentualnie wymienię je na znane mi schwalbe. Dzięki za odpowiedzi.
-
specjalnie dla Was Panowie, pytanie bez sarkazmów i ironii (wzniecać to można ogień kolego a nie emocje - polecam zajrzeć czasem do słownika języka polskiego). Pytanie: czy opony speca jakie proponuje mi sprzedawca czyli zestaw tył: fast track przód captain, będą dobrym wyborem? Czy może przywieźć swoje opony w postaci racing ralf lub rocket ron (te znacznie lżejsze od opon speca)? dodatkowo pytanie nr 2: koła roval (produkt spec'a) waży ok 2100g czyli raczej dużo (tyle udało mi się znaleźć w necie), czy mają jakieś mega plusy dla których warto je zostawić w rowerze? z góry dziękuję za odpowiedzi.
-
Hej, Kupuję na wyprzedaży speca SJ 29 hardtail z 2011 roku. Rower stoi na kołach roval i oponach speca renegade. Jedno i drugie średnio mi się podoba. Z oponami mogę coś pomyśleć od razy przy odbieraniu roweru bo sklep jest ugodowy i może mi je przełożyć na inne. Sprzedają głównie opony speca i geax'a. Do tej pory jeździłem głównie na schwalbe, a z tych najbardziej pasuje mi rocket ron (rewelacyjne trzymanie na krętych ścieżkach i dobra trakcja na błotku no i waga). Sprzedawca proponuje mi zestaw opon speca: tył fast track, przód: captain. Obie są raczej ciężkie w stosunku do rocketa czy ralpha. ale mogę ze speców zrezygnować i przywieźć swoje oponki. Przy kołach rovala niewiele będę miał już do powiedzenia, bo tego mi sprzedawca raczej nie podmieni, ale takie rovale raczej do lekkich nie należą, więc pewnie w przyszłości wskoczą jakieś cresty. Tereny po jakich jeżdżę to treningowo Puszcza Kampinoska czyli leśne dukty, szutry i piasek oraz maratony mazowii. To mój pierwszy 29er więc wszystkie podpowiedzi są mile widziane
-
Jak to jest w końcu z ustawianiem Sag'u? W wątku czytałem, że pompujemy obie komory (najpierw oczywiście pozytywna), i dopiero ustawiamy sag, spuszczając ew ciśnienie. a tutaj: http://banachbrothers.pl/index.php/2-pulpit/171-ustawienie-amortyzatora wyraźnie Panowie piszą, że pompujemy tylko komorę pozytywną, ustawiamy Sag i na koniec pompujemy dolną komorę. Mój widelec to właśnie SID WC, może przy nim tak ma to wyglądać? I jeszcze, czy negatywną komorę pompujecie ustawiając rower do góry kołami? Tak mi doradził sprzedający, że pompując gdy rower stoi to z dolnej komory może polecieć olej.
- 2 132 odpowiedzi
-
- dostrojenie
- rock shox reba
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: