Skocz do zawartości

sznib

Mod Team
  • Liczba zawartości

    10 600
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    236

Zawartość dodana przez sznib

  1. Pierwszy komentarz pod filmikiem: "Thank you so much for this video. It worked perfectly in my Marz 55R. I added more oil (10w) to my fork. The rebound works amazingly".
  2. Rozmiar w górę. Normalnie jak noszę 40kę z długością wkładki 25cm, tak tutaj 25cm wkładka jest w rozmiarze 40 2/3.
  3. Ewidentny dowód na to że ziemia jest płaska. I w dodatku krzywa
  4. To O_u pisał ze podeszwa Vibram nie nadaje się na rower. Tak jakby oni tylko jedną podeszwę produkowali. To że Giro stosuje podeszwy Vibrama w swoich butach świadczy że się na rower nadają, ale niekoniecznie są to takie same podeszwy jak w butach turystycznych. Przede wszystkim podeszwa składa się z kilku warstw, nie jest monoblokiem. Warstwa zewnętrzna Vibram (ta z bieżnikiem) cechuje się bardzo dobrą przyczepnością i niską ścieralnością, przez co jak najbardziej nadaje się do MTB, natomiast warstwy wyżej zapewne są inne niż w butach trekkingowych.
  5. Ekspertem nie jestem, ale Giro używa Vibrama w swoich butach do MTB: https://eu.vibram.com/en/partners/partners/outdoor/giro/ No i sama podeszwa ma być miękka, żeby było dobre trzymanie pedała (tak jak z oponami, im miększa mieszanka, tym lepszy grip). Wkładka usztywniająca jest wyżej.
  6. https://allegro.pl/oferta/chwyty-ergon-ga3-black-12426795476
  7. Bo się zmęczyłem. Ale teraz już tylko w dół
  8. Pierwszy post napisałem bardzo oględnie, głównie żeby zwrócić uwagę że łańcuch nie wyciąga się przez rozciągniecie blaszek, ale przez ścieranie tego co jest pod rolką. Przepraszam, nie wiedziałem że ktoś się czepi szczegółów. A kto normalny rozkuwa nowy łańcuch i wkłada zużyte rolki? Mowa jest o realnych warunkach pracy, a w takich powiększenie luzu na rolce zawsze oznacza powiększenie luzu na sworzniu i tulei i rozciągniecie łańcucha. Nie zamierzam tu się więcej tłumaczyć, offtop uważam za zakończony, także następne posty proszę żeby były zgodne z tematem głównym.
  9. A gdzie ja napisałem że sworzeń ociera o rolkę? Jak proces wygląda opisał Marvelo wiele postów wcześniej: " Przecież to rolki stykają się z zębami zębatek i w miarę ich ścierania się (które występuje zarówno od zewnątrz, czyli malejąca średnica, jak i od wewnątrz, czyli coraz większy luz na tulejce) pogarsza się kontakt z powierzchnią zęba i zwiększa się destrukcyjny wpływ dużego nacisku (odkształcenia plastyczne, czyli rozklepywanie zębów). A luz na rolkach to też wycieranie się zewnętrznej powierzchni tulei utworzonej poprzez przetłoczenia wewnętrznych ogniw (no bo współczesne łańcuchy są tzw. beztulejkowe, czyli nie ma w nich tulejek jako oddzielnych, wprasowanych w wewnętrzne ogniwa elementów, a tworzą je właśnie te przetłoczenia)."\ Czyli sworzeń trze o tą tuleję powstałą poprzez przetłoczenia wewnętrznych ogniw, od wewnątrz, a rolka od zewnątrz. Wszystkie te elementy w wyniku tarcia się zużywają. Nic takiego też nie piałem. Tylko "rolki zużywają się razem ze sworzniami" Czyli że zużywają się równocześnie podczas pracy łańcucha. Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Nie zrozumiałeś sensu mojej wypowiedzi, dopisujesz do niej swoje teorie , posądzasz o herezje i tworzysz niepotrzebny offtop. Wstyd.
  10. To jest właśnie bzdura, bo rolki zużywają się razem ze sworzniami. Nie może być tak że same rolki się zużyją, a reszta nie. Więc zużycie rolek=zużycie sworzni=rozciągnięcie łańcucha. Zresztą sam o tym piszesz w drugiej części swojej wypowiedzi.
  11. Bo po szejkowaniu i nasmarowaniu, po przejechaniu kilku/kilkunastu km (zależnie od warunków) znowu jest taki sam syf w rolkach, jak wcześniej. Łańcuchy rowerowe nie mają uszczelnień, jak motocyklowe i szybko się syf dostaje do środka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...