sznib

Bo Wesołych Świąt!

W mojej Sigmie 12.12 nie zepsuł się od 2017r.

Ja wiele lat używałem 12.12STS i to dobry licznik jest. Zaledwie wczoraj nabyłem BC12.0 WL STS z nowej serii i zobaczymy jak się będzie spisywał.

Mi się mocowanie wyrobiło i musiałem kupić nową podstawkę. Wcześniej 2 razy licznik zgubiłem, ale jakimś fuksem znalazłem.

Przejazd trasy Downtown w Przemyślu. Niestety, od dwóch lat zawody nie odbywają się i już odbywać się nie będą, bo miasto zrezygnowało z organizacji imprezy 😕

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia:- pkt 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu- podobny temat już istnieje- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.Zasady pisania na forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/

Wykręcałeś te śruby na przemian czy tylko jedną do urwania?

Jak nie masz problemów z przeskakiwaniem łańcucha albo wyraźnie łańcucha zużytego, wymagającego wymiany, nie ma sensu ruszać. Sens by był jakbyś kupił nowy łańcuch i by przeskakiwał na tych zużytych koronkach.

Ciekawy filmik o jeździe rowerem w zimie:

W tym odcinku northshore'y. Mokre.

Czyli naprawdę myślisz że "JAK PRZYDZWONISZ GOŁĄ MAKÓWKĄ W GLEBĘ, TO NIE BĘDZIE BOLAŁO I NIC SIĘ NIE STANIE"?

Możemy :).

Ja na początku tez tak jeździłem, głównie na środkowym i na zjazdy otwierałem. Blokady nie używam bo mam sklerozę i zapominam potem wyłączyć Ale razu pewnego po zjeździe zapomniałem przełączyć na środek i zdałem sobie sprawę ze różnicy nie wyczułem, nic nie bujało, więc teraz jeżdżę na otwartym i nie muszę pamiętać o przełączaniu

Ja akurat nie miałem żadnej poważnej gleby szalejąc w laskach i na singlach (przynajmniej nie takiej gdzie kask by się przydał, bo rozcięte kolano, które trzeba było szyć w szpitalu się zdarzyło), za to jedyną naprawdę niebezpieczną sytuację miałem wracając znad opalanka nad rzeką, jakiś kilometr od domu, kiedy wjechał we mnie samochód, katapultował z roweru i upadłem centralnie kaskiem na asfalt. Co do offtopa wyżej przypomnę: ". Niedopuszczalne jest w szczególności zamieszczanie jakichkolwiek treści, w tym zdjęć, nicków, avatarów lub sygnatur, które: propagują naruszanie prawa lub doń nawołują; propagują przemoc/agresję lub doń nawołują; propagują używanie narkotyków lub innych zakazanych prawem substancji; są obraźliwe w stosunku do użytkowników lub innych osób; poniżają lub dyskryminują innych ze względu na rasę, narodowość, płeć lub wyznanie; odwołują się do ideologii nazistowskiej, komunistycznej lub innej powszechnie uznawanej za zbrodniczą. " I za dalsze jego ciągniecie lub niestosowanie się do zacytowanej części regulaminu będą warny.

Aaa, to Jezus pewnie w intencji żeby bitcoin wyszedł z dołka

Mogłeś dopytać w poprzednim temacie, zamiast zakładać nowy. Przede wszystkim to nie masz w damperze "3 pozycyjnej blokady", tylko jest to regulacja kompresji. Masz 3 pozycje, na full otwarty, ustawienie średnie i zablokowany. Tego foxa jest też wersja 2 pozycyjna, dostosowana do manetki. Ja w swoim RS też mam 3 pozycyjne ustawienie, ale jeżdżę cały czas na otwartym. Ale to kwestia preferencji i zawieszenia w rowerze. W moim przypadku Maestro Gianta jest bardzo odporne na bujanie, dlatego nie czuję praktycznie różnicy w bujaniu w pozycji otwartej i środkowej, za to w pozycji otwartej jest wyraźnie czulszy. no i ja jeżdżę rekreacyjnie, w zawodach nie startuję, to też istotna różnica.

Jak Ty chciałeś żeby Ci Jezus pomógł umieszczając go w tęczowej poświacie? Zamiast obrazki świętych wkładać trzeba ram wyjąć, slot przedmuchać, włożyć ponownie. Czasem tak jest że nie styka, sporo razy tak miałem.

To nie jest dziwna postawa, a wręcz niebezpiecznie głupia. Uczy dzieci że jak wydorośleją to będą mogły jeździć bez kasku... Ja generalnie w zimie nie jeżdżę, ale raz zdarzyło mi się na wczesną wiosnę, jak był jeszcze śnieg i lód, na singlu, na oblodzonym kawałku wejść szybciej w zakręt 90st, bo zaraz po nim mały stromy podjazd i poszedł poślizg, przywaliłem kolanem w lód. Pobolało kilka minut i przeszło.

Bo mnie ładna pogoda wyciągnęła na traile.

Ostatnio na kanale Unbroken Reed był filmik jak gość dostał w salonie Ghosta bodajże rower z niedziałającym mykmykiem. Obsługa po prostu stwierdziła że producent nie dał wszystkich potrzebnych części i w takim stanie wydali rower. W serwisie u Reeda okazało się że linkę od mykmyka poprowadzili odwrotnie i wystarczyło przełożyć i wszystko śmigało jak trzeba. To tak odnośnie profesjonalizmu sprzedawców, nawet w markowych salonach, nie mówiąc o marketach elektro.

Tja, bo leżaki magazynowe to powinni za 50% sprzedawać. Przecież stanie na magazynie ma taki destrukcyjny wpływ na rower. I napędu SLX zamiast XT. I 1kg więcej. I ramy od firmy do której nie miałbym żadnego zaufania.

Zobacz jeszcze Krossa: https://rower-sport.pl/pl/p/KROSS-LEVEL-9.0-29-2018-Czerwono-Bialo-Bordowy-Polysk/4220 To jest model 2018, więc nie ma najnowszych technologii, ale za to bardzo dobry osprzęt w tej cenie, napęd 2x zdecydowanie bardziej uniwersalny niż 1x, sztywne osie i amor powietrzny dobrej klasy.

Na odblokowanym.

Nie patrz na tabelki, sag ustaw na 20-25%. To że goleń dampera ma więcej długości niż jest skoku to normalne, sag ustaw do skoku, czyli do 45mm.

Pany, oto filmik który należy zapodać waszym szacownym małżonkom/mamom/babciom/ciotkom, a najlepiej wszystkim wyżej wymienionym i czekać na rezultaty